witam, mam pewien problem z moim touranem. Rano, szczególnie jak jest duża wilgotność kopci spod maski oraz spod podwozia - na biało i śmierdzi "dieslem". Silnik (1,9 TDI) pracuje równomiernie, bez zrywów itp, nie bierze wody itp, układ wydechowy jest szczelny (przynajmniej tak twierdzą w serwisie). Jak tylko się rozgrzeje to przestaje w ogóle kopić, a spaliny nie śmierdzą (o ile można tak powiedzieć). Co ciekawe, problem ten latem generalnie nie występuje.
Macie może jakieś pomysły czym to może być spowodowane?
podrawiam
Kopci spod maski
- Turanek
- Władca postów
- Posty: 2736
- Rejestracja: sob sie 28, 2010 23:55
- Auto:: 2x5T1
- Imię:: Marek
- Lokalizacja: lubuskie
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 111 razy
Zapewne zadziałał seryjny dogrzewacz. Często takie nadmierne dymienie spowodowane jest brakiem poprawnego odpalenia. Wtedy dym ma "gryzący" zapach.
Możesz próbować odczytać błędy sterownika dogrzewacza. Niestety tak się dzieje, że nie zawsze dobrze odpali, można pokusić się o poszukiwanie innych przyczyn ale to polecam doświadczonym użytkownikom - jest przy tym trochę roboty...
Możesz próbować odczytać błędy sterownika dogrzewacza. Niestety tak się dzieje, że nie zawsze dobrze odpali, można pokusić się o poszukiwanie innych przyczyn ale to polecam doświadczonym użytkownikom - jest przy tym trochę roboty...