VW Touran Klub Polska

Witam , od pewnego czasu pojawił się dziwek przy przyśpieszaniu, dźwięk jest jakby od aluminiowej osłony rury wydechowej(brzęczenie) lecz sprawdzałem i nic...
Dźwięk jest słyszalny na 2-3-4-5 biegu przy mocnym wciśnięciu gazu na obratach 2000-2300 i znika chyba ze utrzymuje obroty równe na jakich pojawił się dźwięk ... natomiast gdy rozpędzam się delikatnie jest cisza.
Auto na postoju nie daje żadnych odgłosów tylko podczas jazdy, biegi wchodzą lekko , przy gaszeniu cisza , czy sprzęgło wciśnięte czy nie żadnej różnicy nie ma...

Wymienilem łącznik elastyczny i ta sama sytuacja

Stawiam na turbinę.

podczas tego brzęczenia także występują drgania przenoszone do bagażnika , bylem u mechanika i niby wszystko ;/ dźwięk ten także zauważyłem podczas gdy wrzucę duży bieg przy małej prędkości tylko ze wtedy jest ciszej

Może sprzęgło, lub dwumasa.

Dwumasa jest ok , ten dźwięk jest metaliczny ... jakby coś było w wydechu ale sprawdzałem i nic...
Wyczytałem teraz ze ktoś miał podobny problem i była to blaszka trzymająca przewód od czujnika poziomu oleju - gdzie szukać tego czujnika? Jutro odkręcę osłonę i sprawdzę wszystko

na misce

Koledzy wciąż problem się utrzymuje... do tego ostatnio zauważyłem iż podczas tego dźwięku wciskam sprzęgło słyszałem jakby upust powietrza jakby zawór blow off ;/ zrozumiał bym gdyby było samo brzęczenie ze to turbo a skąd drżenia? jedynie na obrotach 2000-2300? proszę o podpowiedzi lub pomysły sprawdzę wszystko... U mechanika na podnośniku zupełna cisza tylko na drodze to jest;/

Gdy u mnie było brzęczenie (jak się okazało ze sprzęgła) jeden z mechaników sugerował, że podobny dźwięk wydostaje się z łańcuszka pompy olejowej a dokładniej z uszkodzonego napinacza tego łańcucha. Koszt łańcucha i napinacza około 120zł. U mnie niestety ten tani wariant się nie potwierdził