Strona 1 z 1
Wypadanie zapłonu i wymiana silnika.
: wt lis 12, 2013 21:30
autor: capsell
Witam szanownych klubowiczów, mam do Was pare pytań.Jezeli mozecie bardzo prosze pomozcie bo moja cierpliwosc sie konczy.
Mam touranka 2003r 2.0 TDI 136 km.Problem jest taki ze ciagle wypada mi zaplon na jednym 4 cylindrze;/.nowa pompka 3 tys km i to samo, pompka po regeneracji troszke pojezdzone i to samo;/!dodam ze jak jade wywali blad silnik trzepie, przerywa.Staje gasze zapalm i auto jedzie normalnie blad znika!;/ zrobie z 100 km i znowu.i tak na okraglo.elektryka sprawdzona,pompki podmieniane i wypada caly czas na 4.mam zwiazku ztym pare pytan.
1.czy moze byc to głowica a dokladnie wyrobione gniazdo na 4 cylindrze??
2.czy moze zle ustawiony rozrzad??
3.tak mam dosyc tego silnika ze zastanawiam sie czy nie zmienic go na inny.
4.moje pytanie brzmi jaki ten silnik szukac z jakim oznaczeniem bedzie dobry i czy bedzie pasowal do mojego turana.
5.i cz elektryka bedzie pasowac czy tzreba bedzie ja zmieniac?
6.moze macie namiary na kogogs kto handluje takimi silnikami allbo ma na zbyciu w dobrym stanie?
bardzo prosz eo pomoc pozdrawaim
Re: prośba o pomoc i porade!
: wt lis 12, 2013 22:07
autor: Turanek
Popraw temat, bo jest niezgodny z regulaminem forum
Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: wt lis 12, 2013 23:33
autor: JacaTouran
capsell pisze:Witam szanownych klubowiczów, mam do Was pare pytań.Jezeli mozecie bardzo prosze pomozcie bo moja cierpliwosc sie konczy.
Mam touranka 2003r 2.0 TDI 136 km.Problem jest taki ze ciagle wypada mi zaplon na jednym 4 cylindrze;/.nowa pompka 3 tys km i to samo, pompka po regeneracji troszke pojezdzone i to samo;/!dodam ze jak jade wywali blad silnik trzepie, przerywa.Staje gasze zapalm i auto jedzie normalnie blad znika!;/ zrobie z 100 km i znowu.i tak na okraglo.elektryka sprawdzona,pompki podmieniane i wypada caly czas na 4.mam zwiazku ztym pare pytan.
1.czy moze byc to głowica a dokladnie wyrobione gniazdo na 4 cylindrze??
2.czy moze zle ustawiony rozrzad??
3.tak mam dosyc tego silnika ze zastanawiam sie czy nie zmienic go na inny.
4.moje pytanie brzmi jaki ten silnik szukac z jakim oznaczeniem bedzie dobry i czy bedzie pasowal do mojego turana.
5.i cz elektryka bedzie pasowac czy tzreba bedzie ja zmieniac?
6.moze macie namiary na kogogs kto handluje takimi silnikami allbo ma na zbyciu w dobrym stanie?
bardzo prosz eo pomoc pozdrawaim
Jak masz ochotę to przyprowadź go do mnie, jak jest to to o czym myślę to odjedziesz po 3-4 godzinach naprawionym autem.
Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: śr lis 13, 2013 06:44
autor: capsell
Witam:). Bardzo chętnie bym przyjechal do pana, tylko boje sie ze nie dojadę tym autem.troszke kilometrow mam, jestem z zach pom.ale mam pytanko. Moze ma pan mmobilna stacje i dojeżdża pan do klienta.oczywiscie place za droge:):).albo czy nie chce pan sie podzielić diagnoza za oczywiscie zaplata.pozdrawiam i proszę o odp
Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: śr lis 13, 2013 11:15
autor: JacaTouran
capsell pisze:Witam:). Bardzo chętnie bym przyjechal do pana, tylko boje sie ze nie dojadę tym autem.troszke kilometrow mam, jestem z zach pom.ale mam pytanko. Moze ma pan mmobilna stacje i dojeżdża pan do klienta.oczywiscie place za droge:):).albo czy nie chce pan sie podzielić diagnoza za oczywiscie zaplata.pozdrawiam i proszę o odp
No niestety nie stać mnie na opuszczenie stanowiska pracy na tyle czasu ( zbyt duuuże straty ;-) ). No musisz w takim razie podjechać fo jakiegoś sensownego mechanika , który będzie wiedział co w trawie piszczy. Na diagnozę na odległosć się niestety nie porwę to wbrew moim zasadom.
PS. pisz mi Jacek , tu na forum wzyscy jesteśmy kolegami i nie PANUJEMY

Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: śr lis 13, 2013 18:41
autor: capsell
Jacku:)juz tylu mialem tych sensownych mechaników ze mam ich dosyć,szkoda ze nie masz mozliwosci dojechanie do Mnie, albo szkoda ze tak daleko masz taki super warsztat!Jak mi sie uda połapac jakąs normalna lawete to wpadne do Ciebie.ale to wtedy zadzwonie sie i umówie.No ale jakbyś ty zmienil zdanie:)))i miał ochote wpasc do Mnie to sie nie obraze(oczywiscie napewno byś nie stracił).Dzieki za odpisanie i za pomoc.
Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: śr lis 13, 2013 19:35
autor: Muti
To ja Ci napiszę co ja sądzę

Wymieniane miałeś PD,zamieniane też i zawsze jest problem z 4 cylindrem..Błąd ustaje po wyłączeniu i włączeniu silnika. Także to nie wygląda na usterkę mechaniczną. Jak na moje to albo gdzieś wiązka ECU-->gniazdo w głowicy strzelona,albo samo ECU. Zacząłbym od pociągnięcia prowizorycznie 2 kabelków z ecu do wtyczki przy głowicy od PD i zobaczył.
Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: śr lis 13, 2013 19:49
autor: capsell
Dzieki Muti!Bede cos kombinowal z tym Ecu!dam IC znac co i jak.jeszcze raz dziekuje!!
Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: śr lis 13, 2013 22:02
autor: JacaTouran
Muti pisze:To ja Ci napiszę co ja sądzę

Wymieniane miałeś PD,zamieniane też i zawsze jest problem z 4 cylindrem..Błąd ustaje po wyłączeniu i włączeniu silnika. Także to nie wygląda na usterkę mechaniczną. Jak na moje to albo gdzieś wiązka ECU-->gniazdo w głowicy strzelona,albo samo ECU. Zacząłbym od pociągnięcia prowizorycznie 2 kabelków z ecu do wtyczki przy głowicy od PD i zobaczył.
Muti , a czy bierzesz pod uwagę włożone wtryski na pałę bez regulacji i sprawdzenia parametrów. Ani wiązka ani ECU. capsell, pompowtryski się ustawia, a sądzę , ze zostały tylko włożone pod odpowiednim kątem i nic więcej.
Re: wypadanie zapłonu i wymiana silnika.pomoc!
: śr lis 13, 2013 22:49
autor: Muti
Jaca,to jest 16V.PD są na 2 śrubach,także regulacja kąta odpada,ale oczywiście regulacja luzu jak najbardziej pozostaje. Myślę,że jak już zmieniali te PD,to ogarneli regulację luzu?? I nie wiem czy nawet jeżeli by go nie regulowali,to przed wymianą już jakoś był ustawiony,także to raczej byłoby doregulowanie,a czy ono by siało aż taki ferment..
Re: Wypadanie zapłonu i wymiana silnika.
: czw lis 14, 2013 00:22
autor: qwerty4u
Wtrące 3 grosze od siebie, bo z podobnym problemem miałem kiedyś w silniku benzynowym. Jadę i nagle silnik zaczyna nierówno pracować. Gaszę i ponownie odpalam - przez jakiś czas jest o.k. Za jakiś czas znowu szarpie itp. Podpinam kompa - wypadanie zapłonu układu zasilania na 4 cylindrze. Jadę do kumpla mechanika, zdejmujemy listwę zasilającą w paliwo i zamieniamy wtryskiwacze 3 z 4-tym. Składamy do kupy, jazda próbna i do bani - znów to samo na 4-tym cylindrze. Czyli wtryskiwacz jest o.k. Wracamy na warsztat, odkręcamy i zdejmujemy listwę i co? Na wtryskiwaczu 4 cylindra leży kawałek filtra paliwa (ten papierowy, który skutecznie blokował dopływ paliwa do wtryskiwacza). Szok, jak to możliwe? A jednak się tam dostał przewodem paliwowym. Jak zdjęliśmy pierwszy raz listwę to pozostał w nakrętce przewodu. Za drugim razem mieliśmy farta i wypadł pozostając na wtryskiwaczu. Nie chcę myśleć, co by było gdyby wtedy nie wypadł z tej nakrętki. Pewnie mechanicy wymienili by "pół" samochodu i dalej było by źle.
Oczywiście Twoja usterka może być całkiem inna, być może to "zimny lut" w instalacji elektrycznej lub elektronicznej lub zwyczajnie powietrze w paliwie. Należy być czujnym na każdym kroku - od diagnozy na naprawie kończąc. Nieszablonowe podejście do problemu, może być kluczem do jego rozwiązania. To nie jest jedyny nietypowy przypadek usterki auta z jakim musiałem się mierzyć. Było ich więcej, a o niektórych można by napisać laborat. Nadmienię też, że nie jestem mechanikiem samochodowym.
Re: Wypadanie zapłonu i wymiana silnika.
: czw lis 14, 2013 01:29
autor: JacaTouran
Muti pisze:Myślę,że jak już zmieniali te PD,to ogarneli regulację luzu??
Muti dokładnie to miałem na myśli. Regulacja luzu potrafi nasiać tyle fermentu. Całą resztę którą napisałeś wiem.
Jeżeli regulacja luzu(skoku) nie pomoże to niestety ale wtryskiwacz do ponownej naprawy. Często pompiarze zapominają w takich przypadkach o jednym małym szczególe i owocuje to własnie takim zjawiskiem.
Zaczynamy od banalnie prostej regulacji, która w 80% przypadków pomaga i wtryskiwacz nie wyskakuje poza określony próg działania, oczywiście regulujemy w zakresie regulacji tak , aby nie wystąpiło klepanie, ECU widzi to zjawisko, stara sie skorygować, korekcja wychodzi poza zakres działania i ...... auto przestaje rwać do przodu
Jak regulacja nie nada to pompka do poprawki.
Oczywiście myk z zamianą miejsca wtryskiwacza również bardzo wskazany, ale tu bardzo ostrożnie aby ringów nie poprzecinać przy demontażu (bardzo często się to zdaża jak laik się za to zabiera ) bo potem znów będzie , że jest jeszcze gorzej i co tu teraz zrobić ...???...
