No i nie jest tak kolorowo... w ogóle dziwna sprawa:
Po skasowaniu błędu było ok - przez jeden dzień.
Później: auto straciło moc (nie działała turbina), kontrolka się
nie świeciła, wchodziło na obroty powyżej 2000, ale bez turbo - w drodze do pracy.
Powrót z pracy: dalej zamulało, po zgaszeniu i ponownym odpaleniu auta
zaświeciła się kontrolka, ale... co dziwne - auto jechało normalnie (tzn. turbo dmuchało bez żadnych problemów)
Totalnie zgłupiałem... jutro na komputer i szukamy przyczyny...
-- 31 sty 2014, o 18:39 --
A więc po ponownym komputerze wypluło: czujnik sterowania ciśnieniem. Wtyczka przeczyszczona, błąd skasowany (od 25km spokój - póki co). Podłączony oscyloskop później nie pokazał nic niepokojącego.
Jak błąd wróci bądź auto straci moc (bez błędu-bo tak już było), to mam do wymiany "blok sterowania ciśnieniem" numer katalogowy 6Q0906625
Wymieniał ktoś to ustrojstwo? Ponoć najlepiej szukać używki ? Wie ktoś może ile to kosztuje jako nowe ? (ponoć tylko ASO

)
