VW Touran Klub Polska

Witam
Mam Tourana 2004 r. z RDC 300.
Odpadł mi guzik od pokrętła do włączania i regulacji głośności.
Chciałem przykleić na kropelce, ale chyba przesadziłem i pokrętło praktycznie się zblokowało, nie obracało się w lewo, prawo i nie wysuwało do przodu i do tyłu.
Rozruszałem je jakoś obcążkami, regulacja głośności chodzi dobrze i działa, włączanie i wyłączanie chodzi, ale nie działa.
Pewnie klej wpakował się do środka. Wiem, że brzmi to komicznie, ale śmiać mi się nie chce...
Wyłączyć radio mogę tylko wyjmując kluczyki ze stacyjki. Na przyciskanie guzika radio nie reaguje. Odpalam teraz auto i automatycznie odpala się radio...
Jakieś pomysły?
Jakaś awaryjna kombinacja klawiszy jak do wysuwania płyty?

Kup nowe RCD300, wyjdzie najmniej problemowo

a po co wyłączać jak nie chcesz słuchać to przycisz

damianprz pisze:Jakaś awaryjna kombinacja klawiszy jak do wysuwania płyty?

Nie ma takiej kombinacji!
Jedynie spróbować wyczyścić ten potencjometr, ale jak go potraktowałeś porządnie kropelka to kto wie co tam w środku jest
Wymiana potencjometru na nowy powinna załatwić sprawę.

stach pisze:a po co wyłączać jak nie chcesz słuchać to przycisz

Wszystko fajnie, tylko szkoda prądu, a nie zawsze chce się słuchać radia.

winetu_vip pisze: Wymiana potencjometru na nowy powinna załatwić sprawę.

Czyli wydzieranie całego radia z pulpitu i zabawa mnie czeka...

A jakbym kupił przedni panel za ok. 50 zł na Allegro?

damianprz pisze:A jakbym kupił przedni panel za ok. 50 zł na Allegro?

Jak najbardziej, bo ten potencjometr tańszy jak 20 zł na pewno nie będzie.

Wymieniłem panel przedni z potencjometrami itp.
Wszystko działa i ładnie wygląda, ale chyba jest inny problem.

Coś rozładowuje mi nowy akumulator. 2,5 doby auto postało i akumulator prawie na zero.
Podejrzewam radio, bo dziwnie się zachowuje.
Gdy włączam radio to ono się uruchamia odrazu, ciężko tu mówić nawet o ułamku sekundy, tak jakby ono było uruchomione cały czas, a po wciśnięciu guzika to włącza się dźwięk i wyświetlacz momentalnie.

Czy to normalne?

damianprz pisze:Gdy włączam radio to ono się uruchamia odrazu, ciężko tu mówić nawet o ułamku sekundy, tak jakby ono było uruchomione cały czas, a po wciśnięciu guzika to włącza się dźwięk i wyświetlacz momentalnie.

To że się uruchamia od razu to normalne. Kiedy akumulator był wymieniony? Samochód przechodzi w stan "uśpienia" po 30 min i wtedy trzeba by było sprawdzić jaki prąd jest pobierany. Po tych pomiarach dowiesz sie wszystkiego, albo coś zżera prąd albo aku do d..y.

Akumulator kupiłem miesiąc temu, bo po sprowadzeniu auta z Niemiec były jakieś problemy. Był luty, zimno, auto postało chwilę na polu i akumulator szybko padał. Kupiłem nowy Bosha, był testowany, wszystko ok.

Najpierw zmierzenie prądu spoczynkowego po zamknięciu wszystkich drzwi i po około 30minutach.

Po wizycie u mechanika i wymianie rozrządu radio włącza się normalnie.
Wyświetlacz pokazuje informacje po chwili a dźwięki włącza się po 1-2 sekundach i to jest sytuacja normalna wg mnie.

Mam pytanie z innej beczki.
Vw Polo okularnik 2004 r.
Radio volkswagenowskie Beta
kod wpisywało się zawsze po wciśnięciu TA+TP
wyskakiwały cyfry (1000) wpisywało się swój kod, znów TA+TP i radio odpalało.

Obecnie po naciśnięciu TA+TP nic się nie dzieje.
W czym problem?

Odlacz od pradu bezpiecznikiem na chwile i zalacz. Powinno sie pokazac 1000. Wpisz kod.i poczekaj chwilke. Powinno wskoczyc i odpalic samo jak nie to zobacz kombinacje przyciskow jeszcze raz.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Gdzieś ktoś pisał na jakimś forum, że dzieje się tak po 2-krotnym błędnie wpisanym kodzie.
Rozwiązanie to niby włączyć zapłon, włączyć radio, czekać godzinę i wtedy zadziała.