VW Touran Klub Polska

Koledzy mam taki dylemat, kupiłem autko od kolegi z forum lecz nie wspomniał o znikającym płynie chłodniczym. Znika od max do min w ciągu dwóch miesięcy, dużo nie jeździ tylko do przedszkola i do sklepu 90% miasto. Auto trochę kulawo odpala z rana, później jest już ok aż do następnego dnia.Nie dymi, na moc i pali w trasie 5.6L po mieście 8L.
Chce go odstawić do mechanika, byłem wstępnie wypytac to mówią że to pewnie głowica ale skoro dużo nie bierze to nie ma siee co spieszyć.
Pytanie mam takie czy ten płyn zcieka do cylindrów na postoju? Czy jak jest rozgrzany? Jak go zostawie na 3 tyg.na parkingu i później odpale to nic nie rozwali? Boję się że dostanę sie tyle płynu że w chwili startu coś strzeli w silniku. Chcę to zrobić bo chcę mieć pewne auto, problem że nie bardzo mam teraz 4k na nowa glowice.a muszę wyjechać.
Pozdro

Wysłane z mojego LG-E975 przy użyciu Tapatalka

...to kto Ci sprzedał takie auto

Ta głowica ?? Ja na "pękniętej" głowicy już prawie drugi rok jeżdżę i nic się nie dzieje. Na początek to podskocz do jakiegoś sklepu z częściami i kup korek do zbiorniczka wyrównawczego nawet zamiennik dolej płynu i wtedy obesrwuj co się dzieje u mnie od wymiany do wymiany oleju dolewam jakieś 0,5 litra płynu no chyba że rzeźba na trasie to nieco więcej rząda Według mnie to jeden z najtańszych sposobów. Bo chyba lepiej wydać te dwie dyszki niż ściągać głowicę I u mnie było tak że zapala się komunikat na kompie odkręcałem korek płyn wracał do max i na 200km spokój nawet czasem dłużej było. Teraz tylko zimą przy ekstremalnych temperaturach kontrolka się zapalała ale sądzę że to jest związane z mechaniką płynów bo po rozgrzaniu wszystko wracało do normy A przypadkiem nie było tematu dotyczącego tego samego problemu

mam identycznie podmieniłem chłodniczkę spalin i korek na razie czekam ,mam jeszcze wtrysk lekko siadający tez go podmienię bo czasem dziwnie odpala może to pomoże w ostateczności zwalam głowice mam już wszystkie sprawy i częsci do tego zabiegu

Sprawdz polaczenia pomiedzy wezami od ukladu chlodzenia a kroccami czy nie am jakichs nalotow z plynu. Jezeli nie widzisz nic podejrzanego to domowa metoda jest zakup dwoch markerow fluorescencyjnych i wycisniecie ich do plynu chlodniczego i sprawdzenie za pomoca lampy UV polaczen (nie wiem czy w PL dostepne sa zestawy UV do wykrywania przeciekow itp.) albo zagadaj z kolesiami od klimy o troche markera bo moze powoli gdzies ucieka w czasie jazdy i nie zauwazymy tego. W passku rozwarstwil mi sie waz przy silniku i podczas jazdy cisnienie z ukladu wywalalo plyn rozpylajac go w tak minimalnym zakresie ze dopiero lampa pomogla. Zobacz czy oleju nie przybywa, plyn w zbiorniczku nie bombelkuje? Trzeba wyeleminowac podstawy.

Przyjrzyj się również chłodnicy. Może jest gdzieś rozszczelniona i tamtędy znika płyn. Miałem coś podobnego przejrzałem wszystkie węże, sprawdzałem korek oleju na nalot, olej na zawartość płynu i nic. Kiedyś po zdjęciu przedniego zderzaka w dolnym rogu zobaczyłem nalot od płynu chłodniczego. Po wymianie chłodnicy płyn przestał znikać.

Póki co ciężko mi cokolwiek stwierdzić, olej w silniku jest na max ale był zmieniony 5tyś temu tak że może nie pobiera oleju. Fakt jest taki że gdzieś ten płyn znika.
Co do poprzedniego właściciela wydaje mi się że facet jest ok bo dużo rzeczy powiedział, ale nie wierze że nie był świadomy znikającego płynu. Kolega od którego go kupiłem to "Kowet".
A co myślicie odnoście tego postoju 3 tygodniowego? Może coś strzelić?

A może płyn zaczął ubywac po zakupie auta.... prowadzony jest przez gumowe elementy i może coś pękło. .. auto kupiłeś używane a nie nowe z salonu i ma prawo coś nie domagać. Pytasz czy to, że stał 3 tyg. może mu zaszkodzić. ... a niby czemu miałoby zaszkodzić? Auta u dealerów stoją miesiącami i jakoś nic im nie szkodzi.

Poobserwuj auto, zlokalizuj usterkę, napraw i ciesz się jazdą.

Obejrzyj sobie chłodnicę z przodu. Może jest uszkodzona od kamieni i płyn będzie odparowywał.

Co do płynu, możliwe że i owszem zaczął uciekać po moim zakupie (ciężko mi jednak uwierzyć) ale dopuszczam taka możliwość.
Nie zrozumcie mnie źle, nie żałuje kasy na auto, ale mam tylko jedno i chcę żeby było sprawne i jeżdżące. Będę musiał wszystko to posprawdzać jak będę w domu.
I koledzy wiem że chaotycznie piszę, ale pytałem o to czy jak go zostawię na 3 tygodnie na parkingu (a z racji że zakładam pęknięcie w głowicy) to czy płyn może zalać cylinder że po uruchomieniu coś rozwali?
Na razie żona jeździ, a ona raczej niewiele zaobserwuje.

Kolebie autem na biegu jałowym? ?? Jest olej w zbiorniku płynu?

Zalatw sobie kontrast, wlej do plynu, lampa UV i jazda wytarczy mikroszczelina i cisnienie w ukladzie chlodzenia zrobi swoje. Od stania nic mu nie bedzie.

http://allegro.pl/tester-c02-szczelnosc ... 72085.html
taki kontrast jest ok?ile tego wlać?
http://allegro.pl/tester-szczelnosci-uk ... 61087.html
co sądzicie o tej zabawce warto kupić?

U mnie sa dostepne takowe:
http://www.ebay.co.uk/itm/UV-Dye-UV-Tor ... 35b837e719 a w PL nie widzialem

http://allegro.pl/tester-co2-szczelnosc ... 05988.html
tu taki tester ale czy on prawdę powie czy warto inwestować? czy wogóle do tourana podpasuje?