Wiem że temat przerabiany w necie i na forach tj.czyszczenie przepustnicy setki razy ,ale ja tak trochę w tym temacie ale odnośnie czego innego.
Zacznę od tego , że dziś zabrałem się za czyszczenie przepustnicy ( ogólnie prawdopodobnie mam jakieś lewe powietrze ? falowanie obrotów itd ale tylko na 2 miesięcznym gazie, na benzynie wsz ok.
Gaziarz twierdzi że z gazem wsz gitarra i na 100% coś z benzyną jest.
Nadmienię że jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o mechanikę, ale od czego fora , youtuby itd

Teraz pytanko czy ta metalowa część(3 zdj) ,idzie bodajże do egru ,nie wiem jak sie fachowo zwie, (2śrubki od góry) od której zaczynamy odkręcanie przepustnicy też to można wyczyścić ?
W sensie od dołu włożyć cienką rurkę załączaną do spray-u i "psikać"
Czy raczej nie wskazane
No i następne pytanie odnośnie kolektora ssącego
Nie za bardzo się orientuje (na ten temat mało co jest na forach) gdzie to, co to i jak się do tego zabrać ,co czyścić
Czytałem niejednokrotnie że lubią jakieś uszczelki być do wymiany właśnie w tymże kolektorze.
I nie wiem czy sam jako laik dam radę czy raczej mechanik
I tu pojawia się kolejne związane z tym pytanie czy założenie przepustnicy ma sens, tzn nie wiem czy potem ten kolektor i te uszczelki żeby wymienić trzeba będzie znowu zdejmować przepustnice? bo jeśli tak to nie ma sensu, skoro mam to rozebrane składać, tylko lepiej kogoś wezwać pod dom i niech wymieni skoro przepustnicy nie ma.
Oprócz tego jakieś sugestie co można jeszcze poczyścić jak już się za to zabrłm ,auto stoi i mam urlop..
Dziekuję z góry za wszelki podpowiedzi