Szanowni,
zbliża mi się przegląd olejowy i zastanawiam się nad olejem. Z historii serwisowej wyczytałem przy zakupie, że dotychczas było serwisowane w ASO, więc zapewne był stosowany Castrol. Ja natomiast do ASO w tym temacie z wiadomych względów nie zamierzam uderzać

Mój mechanik, u którego serwisuje auta od zawsze też proponuje mi Castrola - ma go w 200l beczkach, bezpośrednio z Hamburga. Mimo wszystko nie jestem przekonany bo ostatnimi czasu trochę poczytałem o jakości olei i zastanawiam się czy np. Millers nie byłby lepszy. Mam pod nosem jego autoryzowanego sprzedawcę, więc sądzę, że kupując z tego źródła olej będzie oryginalny. A Wy co uważacie? Lepszy "niemiecki" castrol czy Millers od autoryzowanego sprzedawcy?
Druga sprawa, jakie filtry założyć? Skłaniałem się ku Knechtowi albo Mannowi. Mechanik przekonuje do Filtrona albo Bosha...
Pomóżcie niezdecydowanemu
