Na szybkiego pomijając rozkładanie,a przechodząc do uszczelki
Na wewnętrznej części jest uszczelka(na obrazku biała).Oryginalna jest czarna i nie jest ?przepuszczalna?.Biała uszczelka została przezemnie później zamontowana i jest ?przepuszczalna?.W obszarze czerwonego koła powinniśmy wytoczyć otwór/przerwe w uszczelce.
Coś takiego,ale niech Turanek potwierdzi
...Die Trägerplatte wird nun vom Gehäuse getrennt, indem alle drei Verriegelungen gelĂśst werden. Nun ist auf der Innenseite die Dichtung (im Bild weiĂ) zu sehen. Die original Dichtung ist schwarz und ist nicht durchgängig. Die weiĂe Dichtung auf dem Bild wurde nachträglich von mir eingebaut, als Test und ist durchgängig. Im Bereich des roten Kreises sollte sich nun nach dem Drehen der Dichtung die LĂźcke befinden.
Aby oddzielić wkład od lampy należy odpiąć ją w trzech punktach mocujących. We wkładzie widoczna jest biała uszczelka (patrz zdjęcie). Oryginalna uszczelka jest czarna i nie przepuszcza (chodzi o powietrze - Turanek). Białą uszczelkę zabudowałem później w celu sprawdzenia przepuszczalności. W obszarze czerwonego kółka (zdjęcie) po obróceniu (przesunięciu - Turanek) uszczelki powinna znajdować się przerwa.
Ten opis jest dość lakoniczny, bo według mnie autor twierdzi, że uszczelka jest zabudowana w nieprawidłowej pozycji - chodzi o położenie tej przerwy na odpowietrzenie. Pisze o tym w zdaniach początkowych.
Białą uszczelkę montował tylko dla testowania... Dlaczego białą, skąd ją wziął i dlaczego nie robił tego testu z czarną oryginalną - tego nie napisał.
Podsumowując należy przekręcić oryginalną uszczelkę tak, by przerwa uszczelki przenieść z górnego punktu (Vorherige Ăffnung der Dichtung war hier oben) w nowe "prawidłowe" (Hier muĂ der Ăffnung der Dichtung sein).
Turanek, też mi to nie wyglądały na pełne zdania i tak nie do końca kminiłem o co mu chodzi pomimo,że słowa rozumiałem Może jutro popoludniu będę miał chwilę czasu to zobacze o co chodzi z tą uszczelką..
Ja tez mam białe uszczelki
1-rozebrałem lampe
2-wyciągnołem uszczelki i dokładnie wyczyściłem i popryskałem silikonem(spray)i założyłem nie dopychając na maxa
3- lampy wyschły dokładnie na słońcu
4 -wzdłuż krawędzi dajemy silikon(grubości wkładu do długopisu) zaklejamy szparkę między plastikami w lampie.
Uwaga robicie to na własną odpowiedzialność mi już lampy nie parują
ps.zdjęcie pożyczone z netu.dodatkowo opisane
Ostatnio zmieniony pt mar 23, 2012 10:11 przez QQRYDZA, łącznie zmieniany 1 raz.
QQRYDZA pisze:nie widać zdjecia? jak są suche w środku to co ma parować?
No mi się wydaje że i tak będą parowały bo wilgoć jest zawarta w powietrzu tak czy siak podczas zmiany temperatury gdzieś osiądzie tak myślę.
Lepiej chyba zakombinować z tym otworem wentylacyjnym w uszczelce niż wydłubywać silikon.
,,Jeśli ktoś uważa Cię za głupka, to nie odzywaj się by go w tym nie utwierdzić.''
silikon jak wyschnie to jak naturalna uszczelka niema problemu żeby to usunąć,no chyba że ktoś napcha tego za dużo i za mocno .Tak jak napisałem,mi lampy przestały parować ,zrobicie jak chcecie
QQRYDZA pisze:silikon jak wyschnie to jak naturalna uszczelka niema problemu żeby to usunąć,no chyba że ktoś napcha tego za dużo i za mocno .Tak jak napisałem,mi lampy przestały parować ,zrobicie jak chcecie
Muszę przyznać Ci rację (tam tak ) ale mi chodzi o inny punkt lampy!!!!
Właśnie byłem zobaczyć te lampy jak je rozebrałem to stwierdziłem po obu stronach nieszczelności obok żarówek od kierunków i tam się w moim przypadku dostawał kurz uszczelka jest biała na razie ją wyciągnąłem i obróciłem powierzchnią stykającą się do tyłu i tak żeby łączenie było do dołu bo to jest po prostu cieniutki pasek pianki ale coś czuję że nie obejdzie sie bez załatwienia nowej uszczelki ale nie oryginalnej poszukam coś podobnego jakąś piankę tylko szerszą ale tak myślę że silikon po wyschnięciu będzie za twardy i te zatrzaski które mocują gniazda żarówek będą parły w tych miejscach a reszta będzie odstawała więc jestem za dopasowaniem jakiejś pianki.
A co do gościa z niemieckiego forum to tam chyba bardziej chodziło żeby odwrócić tą uszczelkę niż robić jakieś otworki czy przerwy przez które będzie sypał się pył wszelakiej maści.
,,Jeśli ktoś uważa Cię za głupka, to nie odzywaj się by go w tym nie utwierdzić.''