Witam wszystkich,
od miesiąca w moim samochodzie obroty silnika, zaraz po jego uruchomieniu skaczą. Wygląda to tak, że po przejechaniu kilkuset metrów, zatrzymując się na światłach, obroty w moim samochodzie co sekundę skaczą, jakby samochód "oddychał". Nie jestem mechanikiem I nie mam pojęcia, co to może być? Dodam, że już na ciepłym silniku, w trakcie jazdy silnik potrafi na ułamek sekundy przerwać. Czy to może być jakiś sterownik, który uległ uszkodzeniu? Odnoszę wrażenie, że jest to coś związanego z elektroniką.
Proszę szanowne grono doświadczonych forumowiczów o pomoc w rozwiązaniu kolejnej hydrozagadki w moim samochodzie.
Pozdrawiam
"Pływające" obroty silnika - elektronika?
-
- Zaawansowany
- Posty: 354
- Rejestracja: czw wrz 22, 2016 15:13
- Auto:: 1T2 2.0TDI
- Imię:: VWariaT
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 55 razy
Re: "Pływające" obroty silnika - elektronika?
na początek scan vcsd .... potem będziemy myśleć.
Był: 1T2 -> Z czerni wyłonił się początek....
Jest: Citroen DS5 Sport Chic 'Denon
Jest: Citroen DS5 Sport Chic 'Denon
-
- Przeglądacz
- Posty: 72
- Rejestracja: ndz sie 23, 2015 18:16
- Auto:: BMM 07.
- Imię:: Przemek
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: "Pływające" obroty silnika - elektronika?
Miałem podobny przypadek w corsie cdti, tam winowajca była powoli umierająca przeplywka która nie wyrzucała błędu. Ale tam obroty falowaly.