Wymiana tarcz i klocków - przód i tył.
- Dodi
- Władca postów
- Posty: 3653
- Rejestracja: pn maja 09, 2011 10:00
- Auto:: Sharan 7N CFGB
- Imię:: Paweł
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowań: 58 razy
przyczyn moze byc kilka... piszczenie objawia sie zazwyczaj jak jest klocej ze słabej jakosci materiałów alebo jak dostanie luzu i drży... wtedy własnie zaczyna piszczeć... jest taki spray przeciw piszczeniu hamulców, któym pryska sie zewnetrzna strone kolcka i to pomaga... ma on konsystencje lepkiego kleju, który nie wysycha...palonek00 pisze:dylemat czy to tarcze ????
-
- Przeglądacz
- Posty: 69
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 08:18
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: Mazury
Klocki "prawie nówki" ułożyły się i dotarły do starych tarcz i mają prawie na pewno rowki wytarte przez tarcze.bozzio pisze:No tak, tylko jak moje klocki są praktycznie jak nówki, to po co znów kolejne prawie 2 stówki wydawać. @ Piurko2: Piszesz, że "na kolejną wymianę zostawić", ale to tak jakbym był w obecnej sytuacji, co to zmienia, że teraz wstawię nowe, a następnie lekko zużyte - nie widzę sensu.
Nowe tarcze i nowe klocki = dobre hamulce. Klocki "prawie nówki" założysz przy kolejnej wymianie , kiedy tarcze się już trochę wytrą i jakoś się to z czasem spasuje - moim skromnym zdaniem.

- spacewalker
- Władca postów
- Posty: 3419
- Rejestracja: śr wrz 08, 2010 21:48
- Auto:: 1T1 CFGC 184KM 420Nm
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podziękowań: 697 razy
Na ten przypadek to moze byc nie odbijający zacisk. Przerabiałem temat u siebie. Po pół roku jazdy z piszczacym zaciskiem, klecek diabli wzieli.palonek00 pisze:też mam właśnie ten dylemat
od jakiegoś czasu piszczy mi lewa przednia strona, w momencie hamowania przestaje
odkręciłem koło a tu jeszcze z 10 cm kolcka zostało
i dylemat czy to tarcze ????
10cm klocka? 2 razem wziete nie mają tyle grubości.
-
- Przeglądacz
- Posty: 128
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 15:46
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: Chrzanów
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
wiem może troszkę przesadziłem z tą grubością
sorki
ale naprawdę można na nich jeszcze troszkę zrobić, nie należe do tych co jeźdżą do balchy na klocku
zastanawiam się nad tym syntetykiem do popsikania
tylko pytanie czy wtedy nie będą się klocki lekko ślizgać a co za tym idzie niebezpieczne hamowanie ???
sorki
ale naprawdę można na nich jeszcze troszkę zrobić, nie należe do tych co jeźdżą do balchy na klocku
zastanawiam się nad tym syntetykiem do popsikania
tylko pytanie czy wtedy nie będą się klocki lekko ślizgać a co za tym idzie niebezpieczne hamowanie ???
- Dodi
- Władca postów
- Posty: 3653
- Rejestracja: pn maja 09, 2011 10:00
- Auto:: Sharan 7N CFGB
- Imię:: Paweł
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowań: 58 razy
ten srodek nie nanosi sie na strone cierną klocka lecz na drugą - zewnętrzną... nie ma to zadnego wpływu na hamowanie...ja to nakładałem bezposrednio na klocek który miałem w reku... ale mozna tez bez wyciagania klocków tylko wtedy efekt moze byc gorszy bo nie spsikasz całej płaszczyzny... przy aplikacji tego zakładaj rekawice bo ciezko sie to domywa ze skóry... ewentuwalne zabrudzenia na felgach itd. zmywaj benzyna ekstrakcyja...palonek00 pisze:wiem może troszkę przesadziłem z tą grubością
sorki
ale naprawdę można na nich jeszcze troszkę zrobić, nie należe do tych co jeźdżą do balchy na klocku
zastanawiam się nad tym syntetykiem do popsikania
tylko pytanie czy wtedy nie będą się klocki lekko ślizgać a co za tym idzie niebezpieczne hamowanie ???
- spacewalker
- Władca postów
- Posty: 3419
- Rejestracja: śr wrz 08, 2010 21:48
- Auto:: 1T1 CFGC 184KM 420Nm
- Imię:: Marcin
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podziękowań: 697 razy
-
- Przeglądacz
- Posty: 66
- Rejestracja: pt sie 12, 2011 16:36
- Auto:: HGL 1.9 BLS DSG 2006
- Imię:: BOGUSLAW
- Lokalizacja: Śląsk (SCI / SB)
no i po wymianie - tarcze + klocki.
Gościu w serwisie stwierdził jednoznacznie: nowe tarcze = nowe klocki, a te które mi zostały przy następnej okazji założyć, bo gdy założę stare, to mogą mi wyżłobić rowki na tarczach i wtedy dupa zbita... argumentacja jakbym słyszał piurko2, no tyle, że bez dupy zbitej
Gościu w serwisie stwierdził jednoznacznie: nowe tarcze = nowe klocki, a te które mi zostały przy następnej okazji założyć, bo gdy założę stare, to mogą mi wyżłobić rowki na tarczach i wtedy dupa zbita... argumentacja jakbym słyszał piurko2, no tyle, że bez dupy zbitej
