że to teraz tak modnie - biały wóz, czarne szyby i kółka na max nie wiem, nie znam się ale auto się nam spodobało i dlatego został z nami co gorsza spodobał się na tyle że nie zauważyłem, bo nie wiedziałem na co patrzeć, różnych babolków mniejszych i większych porobionych przy aucie Pojazdu szukaliśmy chyba ze dwa miesiące i nie ukrywam że różne egzemplarze mieliśmy okazję oglądnąć ale z założenia auto miało być w dieslu, automacie i siedmioosobowy. to ostatnie nie wyszło No i nie mogło być szare, srebrne, turecki metalik, ......... kolory wchodzące w rachubę to biel, czerń i czerwień, niebyło innych opcji Autem jeździła holenderska policja i zostawili po sobie mnóstwo dziur w tapicerkach w całym aucie oraz kapsla na dachu - zaślepka po kogutach. ostatnio wyszarpałem kilka metrów kabli i jakieś ustrojstwo z auta żeby się pozbyć tego co tam nie pasuje Na bieżąco uzupełniam i poprawiam mocowanie różnych elementów po patałachach, którzy coś przy aucie grzebali. Jedynie blachę muszę dać jakiemuś specjaliście do wypolerowania bo nie wiem jaki oszołom lakiernik robi przejście w połowie elementu 
generalnie wygląda tak
a kilka więcej zdjęć zapodam przy najbliższej okazji.
)
