Dziwnie zbiegło mi się z wymianą opon wykrycie dziwnego zachowania podczas skręcania kierownicy.
Najpierw przy wolnej prędkości wchodzenia w zakręt np. po ruszeniu spod świateł na skrzyżowaniu połączonym ze skręcaniem.
Postanowiłem sprawdzić czy w czasie postoju coś wyczuję i bezaplecyjnie podczas szybszego ruszania kierownicą w lewo i prawo, lewo, prawo itd czuję, że kierownica i wspomaganie nie chodzi w 100% płynnie. Czuć takie jakby wibracje, delikatne przeskoki. Nie jest jak po maśle

Pierwsze oznaki wyczułem zaraz po zmianie kół na zimowe (felgi stalowe wraz z oponami).
Rok temu jeździłem na tym samym zestawie i raczej nic takiego nie wyczułem.
Jak wiadomo opona zimowa ma inną gumę. Może tak się zachowuje na nawierzchni.
Powiedzcie mi czy mogę łączyć to z wymianą kół u wulkanizatora czyli jakieś niedopatrzenie w zakładzie, uszkodzenie czy to zupełny zbieg okoliczności?
Pozdrawiam!