niko02 pisze:Ja mam 7 letni, w weekend podładowałem przez 3h. W tamtym roku przy tych mrozach co były raz zaniemógł. Po ładowaniu 24h wytrzymał do końca zimy.
Ktoś robi zakład, czy wytrzyma tą zimę bez ładowania? Auto stoi pod chmurką
Przyjmuję pod warunkiem że jeszcze tydzień będzie ok. - 20 w nocy
[ Dodano: Sro Lut 01, 2012 19:12 ]
Dodi pisze:
LYJO pisze:No ja dziś z nowym akumulatorem rano przy -18"... dałem rade za 2 razem
Niestety pojawił się błąd ABS i ESP. Kontrolki cały czas świecą. Za jednym razem zgasły po kilku metrach i operowaniu kierownica 2x w lewo, ale już przy następnym odpaleniu zostały i są cały czas. Ciekawe czy to wina mrozu i czujniki głupieją ?
tak sie dzieje czasami ja są duże spadki napięcia przy zapalaniu... wtedy łapie błędy takie jakbys odłączył całkiem aku... skoro masz nowy aku to albo mróz daje sie we znaki albo rozrusznik ma bardzo ciężko ( co jest zrozumiałe przy takich mrozach )...
Dzisiaj pożyczałem koledze prąd by swój mógł uruchomić i po jakiś 20 minutach jak już zbierałem się do chaty zapiszczał 3 razy na desce nic się wyświetliło ale podjechałem do znajomego w ASO by mi podpiął pod komputer i okazało się że komputer wykrył spadek napiecia wykasowali błędy i jest jak na razie ok
[/list]
LYJO pisze:No nie wiem własnie czy czekać i "błędy" same zgasną czy coś działać.
same mogą Ci nie zniknąć... lepiej bedzie podpiąć i wykasować... stawiam na to, że pojawiły się od duzego spadku napięcia...
ha, zgasły ! odprowadziłem samochód na parking i się nie oświeciły !
ciekaw jestem jak jutro.
a mailem dzis do kolegi forest75 jechac i sprawdzic na kompie co i jak i przelozylismy to na inny dzien
zobaczymy co sie wydarzy dalej
aaa zapomnailem o jednym
rano przy odpalaniu i załaczeniu sie od razu ABS i ESP wyskoczył komunikat STOP!
czym to moze byc spowodowane ?
A mi dzisiaj coś ciekawego z radiem się działo.
Samoczynnie włączał się TEST.
Same stacje się zmieniały.
Ciekawe czy to przez mróz czy ....
zobaczę jutro (po garażowaniu)
Ostatnio zmieniony śr lut 01, 2012 21:40 przez patarek, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie znów nie zadziałał tempomat (włączony u mnie non stop).
Wyłączyłem, przy next odpaleniu włączyłem i były halo.
Jak byk jest to według mnie coś na samym włączniku.
Edit:
cheles pisze:Dobra Panowie a czy zauważyliście/poczuliście przy tych mrozach w środku auta wilgoć ?
Nic z tych rzeczy mimo, że 5 dni pod chmurką...
Ostatnio zmieniony śr lut 01, 2012 22:02 przez Eljot, łącznie zmieniany 1 raz.
Eljot pisze:U mnie znów nie zadziałał tempomat (włączony u mnie non stop).
Wyłączyłem, przy next odpaleniu włączyłem i były halo.
Jak byk jest to według mnie coś na samym włączniku.
Dobra Panowie a czy zauważyliście/poczuliście przy tych mrozach w środku auta wilgoć ?
cheles, dzień 3-ci, auto odpala. Podobno z czwartku na piątek ma byc najgorzej:).
Dzisiaj właśnie wróciłem od szwagra, jest około 22 i już -17 . Jutro o 19 jadę na mecz, zobaczymy, czy odpali
STOP - wyświetlił się i mi przy okazji paliła sie kontrolka od coolanta ale ją ignoruje, bo wiem, ze po 10 minutach pracy i ponownym odpaleniu zniknie. W takim mrozie borygo traci na objetości i spada poniżej poziomu czujnika, ale po chwili rozgrzewania wraca do normy.
LYJO pisze:ha, zgasły ! odprowadziłem samochód na parking i się nie oświeciły !
ciekaw jestem jak jutro.
a mailem dzis do kolegi forest75 jechac i sprawdzic na kompie co i jak i przelozylismy to na inny dzien
zobaczymy co sie wydarzy dalej
ale błędy w kompie Ci napewno jakieś zostały... wiec wizyta na kompie nieunikniona...
LYJO pisze:aaa zapomnailem o jednym
rano przy odpalaniu i załaczeniu sie od razu ABS i ESP wyskoczył komunikat STOP!
czym to moze byc spowodowane ?
a czerwony wykrzyknik też Ci sie zapalił? moze cos masz nie halo z czujnikiem poziomu płyny hamulcowego lub z samym płynem...
mi 2 dni temu odpalił za 2 razem . Ale dzisiaj dal popis po 2 kręceniach nic po jeszcze 2 i załaczeniu sie od razu ABS i ESP wyskoczył komunikat STOP! A potem w ogóle padł akumulator. Odpaliłem na klemy od kolesia . przejechałem 10 km . I bałem się gasić . Ale zgasiłem i potem zapalił z miejsca.
STOP - wyświetlił się i mi przy okazji paliła sie kontrolka od coolanta ale ją ignoruje, bo wiem, ze po 10 minutach pracy i ponownym odpaleniu zniknie. W takim mrozie borygo traci na objetości i spada poniżej poziomu czujnika, ale po chwili rozgrzewania wraca do normy.[/quote]
Niko jak będziesz gdzieś na warszawie wieczorkiem tzn po 18tej to zajedź na Bielany. Mam w bagarku G12+ to sobie 10-20ml dolejesz i będziesz miał spokój.
Niko jak będziesz gdzieś na warszawie wieczorkiem tzn po 18tej to zajedź na Bielany. Mam w bagarku G12+ to sobie 10-20ml dolejesz i będziesz miał spokój.
Podaj mi adres na priv albo nr tel. to może w piątek wpadne, bo dzisiaj nie dam rady, zresztą wieczorem sprawdzę, jak poziom płynu po rozgrzaniu auta, bo może nie bedzie gdzie dolać . Zrobimy spot przy -20st.C , tyle u mnie jest dzisiaj o 6:15
Niko jak będziesz gdzieś na warszawie wieczorkiem tzn po 18tej to zajedź na Bielany. Mam w bagarku G12+ to sobie 10-20ml dolejesz i będziesz miał spokój.
Podaj mi adres na priv albo nr tel. to może w piątek wpadne, bo dzisiaj nie dam rady, zresztą wieczorem sprawdzę, jak poziom płynu po rozgrzaniu auta, bo może nie bedzie gdzie dolać . Zrobimy spot przy -20st.C , tyle u mnie jest dzisiaj o 6:15
A ja polecam serdecznie wszystkim ogrzewanie postojowe.
Auto stoi pod chmurką, dziś rano jak wsiadałem było -21, ogrzewanie chodziło 10-12 minut. Przy zapalaniu nawet się świece nie grzeją dłużej niż w lecie. Zapala idealnie, chodzi cicho, miękko... Naprawdę warto