VW Touran Klub Polska

brzydaq pisze:Reasumując - nie ironizuj - jeśli nie podobają Ci się nasze odpowiedzi zachowaj to dla siebie...

... dokładnie szanuj wypowiedzi innych, a co wybierzesz, to Twoja wola...

brzydaq pisze:Kolego Gerardos, na zadane przez Ciebie pytanie otrzymujesz takie a nie inne odpowiedzi ponieważ nie jesteśmy maszynami i przede wszystkim staramy się wczuć w Twój problem jakby przytrafił się nam i staramy się go rozwiązać w logiczny dla nas sposób, a logika jak widać powyżej podpowiada wszystkim żeby go nie usuwać .
Reasumując - nie ironizuj - jeśli nie podobają Ci się nasze odpowiedzi zachowaj to dla siebie.

Pozdrawiam.

Zastanów się co Ty kolego piszesz , i czytaj ze zrozumieniem ( przeczytaj mój pierwszy post nie pytałem w nim czy warto naprawiać czy nie ) , bo ironizować to Ty ironizujesz ,i piszesz chyba by pisać , ja nie podałem problemu tylko zadałem proste pytanie - kto i gdzie i wydawało by się, że odpowiedź powinna być tak samo prosta np: on i tam , tyle na temat tego tematu.

-- So sty 21, 2017 00:13 --

yox pisze:

brzydaq pisze:Reasumując - nie ironizuj - jeśli nie podobają Ci się nasze odpowiedzi zachowaj to dla siebie...

... dokładnie szanuj wypowiedzi innych, a co wybierzesz, to Twoja wola...

Kolego jak najbardziej szanuje ....
nadal tylko nie rozumiem po co to jest dalej drążone , nie mam już niestety 15 lat, jesteśmy chyba wszyscy tu dorośli a pisane jest tu do mnie jak do dziecka
wielkie dzięki za podpowiedzi i bardzo przepraszam że zadałem pytanie
pozdrawiam

... oj tam, oj tam, wyluzuj, masz odp na swoje pytanie i OK a że ktoś odp nie zgodnie z Twoim oczekiwaniem, to świadczy tylko o tym, że chciał jakoś (na swój sposób pomóc)... kontakt do Jaca... i wycianaj

Vox ja to naprawde rozumiem i jestem wdzięczny za każdą odpowiedź ,podpowiedź wież mi ,że czytałem dużo na ten temat tu i tam ... , Twoją podpowiedź o przetartych kabelkach też przeczytałem i to już parę dni temu a nawet sprawdziłem te peszle pod filtrem i doszedłem do wniosku, że jak mam wydać ileś tam kasy na egr , który za xxx km będzie znów zabrudzony , moze popsuty to go trzeba usunąć na stałe bo mam takiego pecha ,że on nawali znów w najmniej odpowiednim momencie , po drugie z jakiegoś tam mojego doświadczenia zauważyłem ,że będąc w warsztacie u znajomego gdzie jest na chodzie jakiś stary ropniak mniej śmierdzi niż te nowe eco z egr i pdfami przy których nie idzie ustać w warsztacie z zamkniętymi drzwiami 10 min - to tak w skrócie .
po drugie co w poście który napisał tu brzydaq jest związanego z tym tematem ? nic , jego tekst nic nie wniósł do mojego tematu prócz tego by mnie tu zjechać z podłogą , od tyle - nie ma sensu o bzdury się kłócić .
z podziękowaniami

... daj spokój dostałeś odp od Jaca... i Ty decydujesz i nie gniewaj sie na kolegę, bo ja tak samo bym zrozumiał, grunt by wilk był syty i owca cała sam napisałeś, że nie mamy po 15 lat (a szkoda ) daj znać jak poszło

P.S Co do przetartych kabli w peszlu to chyba marcyb... miał ten problem, nie ja

nie gniewam się i daje już spokój
a tak na marginesie te forum mogło by mieć coś w stylu TeamSpeak 3 ,wtedy była by lepsza komunikacja dla kogoś kto by szybko potrzebował pomocy

Gerardos pisze: nie gniewam się i daje już spokój
a tak na marginesie te forum mogło by mieć coś w stylu TeamSpeak 3 ,wtedy była by lepsza komunikacja dla kogoś kto by szybko potrzebował pomocy

... no i git daj znać, jak "wycinka" poszła

Oczywiście Jaca to chyba najlepszy i najbardziej polecany wybór, ale tak na w razie czego...
[url]http://tuneforce.pl/33_EGR---usuwanie,wyłączanie,wymiana.html[/url].
O nich też słyszałem dobre opinie.

Panowie w temacie i po za nim, jesteśmy dorośli, świadomi swoich działań i odpowiedzialni. Wszystkie te katalizatory, egr, pdf, itp. służą ochronie środowiska, i to jest niezaprzeczalne. Co nas czeka, jak zrezygnujemy z tych wszystkich udoskonaleń chroniących środowisko, silniki co raz bardziej skomplikowane ich budowa ma służyć tym wyższym celom. To dla przyszłych pokoleń.
Pragnę przypomnieć, że już obok nas są kraje w których przepisy nie pozwalają na stacjach diagnostycznych omijać systemów związanych z jakością emisji spalin /wycinanie kata,pdf,egr, emulatory sond/.
Panowie, nie jestem kaznodzieją, nikogo nie krytykuję, namawiam, popieram ale nie może nam zabraknąć odpowiedzialności za nasze egoistyczne działanie.

Każdy niech oceni to sam.

Gerardos dlaczego się załamujesz? Zutjan ma całkowitą rację. Człowiek ciągle sam sobie szkodzi i często w imię "ekologii". Po co wymienić DPF jak można go usunąć, po co płacić za wywóz śmieci jak można je wyrzucić do lasu czy do rzeki, lub po prostu spalić. Itd. Itp. Wiem że działanie jednego człowieka w celu poprawy środowiska to jak kropelka w morzu, ale jeśli tych "kropelek" będzie dużo to będzie już jakiś pozytywny efekt. Wszystkie te nasze działania wykonywane są z "oszczędności" w tej chwili nie patrząc na przyszłość w szerokim pojęciu tego słowa. Zwykły człowiek robi to dla jakiś tam niewielkich pieniędzy. Wielkie koncerny dla ogromnych pieniędzy.
W niektórych rejonach jest powiedzenie: "śmieci dzieli się na palne i niepalne, a te palne dzielimy na palne w dzień i palne w nocy."

zutjan pisze:jesteśmy dorośli,[...] nie może nam zabraknąć odpowiedzialności.

Wypisz wymaluj szykujący się projekt ustawy wspomniany już przez kolegę rzutnik

http://www.touranklub.pl/forum/viewtopi ... 77#p232039

Ekologia nie jest zla tylko ze powinni to wspierac i powinny byc ceny normalne na to. Dziwic sie ze kwitnie usuwanie dpf ja ceny filtra to nieraz powyzej 10 tys zl. To nawet dla niemca sporo kasy. Koszt wyprodukowania takiego dpfa to nie 8000 ze trzeba 10 tys robic w detalu. Skoro koszt wyprodukowania to powiedzmy ze 1000 zl to niech sprzedaja za 1500 i po temacie. A pamietam jak dzis ze nasz wlasciciel otwieral aso mazdy bo dostal autoryzacje i auta walily do nas drzwiami i oknami i mazda 6 2.0 diesel z problemami dpf. Czujnik na ukladzie wydechowym kosztowal 2000 zl. Kto to widzial- to jawny monopol.

Tak to właśnie jest, firmy działają "ekologicznie" poprzez zaporowe ceny. To tak jak z naszym rządem i smogiem: gadają, prezentują, debatują i ... nic. A już pokazali że jak im na czymś zależy to zwołają się na wieczór i w nocy szybko przegłosują to co chcą. Mówią że problemem jest opalanie węglem więc prostym rozwiązaniem jest obniżenie cen gazu np. zniesienie vatu, akcyzy, marży itd. ale to uderzyłoby w przemysł górniczy (na którym Polska stoi) więc tego nie zrobią. Prościej dorzucić np. jakiś dodatkowy podatek dla kierowców, który niby przeznaczą na ochronę środowiska a w rzeczywistości się gdzieś rozejdzie.

yox pisze:... no i git daj znać, jak "wycinka" poszła

Vox , męczyłem się jeszcze pół roku z tym egr i sai ( z wyskakującym czekiem lecz go zapalał sai) , aż w końcu zostało to wycięte ze sterownika ( niestety bez wylutowania procesora nie obyło się ), bezboleśnie i szybko
wielkie podziękowania dla JacaTouran za nieodbieranie telefonów