: wt maja 15, 2012 13:57
jako czteroletni użytkownik sejaka mogę go z czystym sumieniem rekomendować jako bardzo tani mały i prosty samochód miejski. Ten karakan to mistrz parkowania w każdej maksymalnie ciasnej wnęce czy dziurze , a przy kosztach samochodu rzędu kilku tysięcy nie krwawi serce jak coś się przytrze itd. kolejny plus to prostota - czyli tam nie ma się co zepsuć [bilans awarii z czterech lat to pęknięty alternator, dwa amortyzatory i wymiana rozpieraków od hamulca ręcznego] a jeśli coś się już zepsuje to części są śmiesznie tanie i wymienisz je sam albo zrobi to pierwszy lepszy "kowal" , rdza w przeciwieństwie do Matiza też go nie żre [no chyba że masz blachę z dodatkiem wiadra szpachli], Najbardziej ekstremalne doświadczenie to wyjazd na wakacje w zeszłym roku do Dąbek [500 km w jedną stronę] z żoną , 1.5 roczną córką , teściową i całym niezbędnym majdanem [w tym wózek parasolka], było ciasno i "cieplo" ale daliśmy radę
, od tamtej pory mam szacunek dla pojemności tego szkraba.
