Strona 2 z 2

Re: Dymiący dogrzewacz

: śr lut 17, 2021 09:41
autor: cirek
zdemontować piec, w miejsce pieca wstawić rurke żeby płyn krążył (dwie średnice wężów trochę problematyczne), zaślepić wężyk zasilania paliwa, zabezpieczyć wtyczki, piec wysłać do regeneracji, autem można jeździć. Jak piec wróci zamontować. Jeśli auto możne kilka dni stać na garażu to o jedno rozbieranie masz mniej.

Inna opcja, umówić się do kolegi na konkretny dzień, urlopu w pracy i auto zrobione w jeden dzień.

Re: Dymiący dogrzewacz

: śr lut 17, 2021 12:25
autor: lukasso1202
Facebook: Halina Maria Ferdkowa. Wyśle taki sam piec jak masz, wymieniasz u siebie i odsyłasz swój stary.

Re: Dymiący dogrzewacz

: czw lut 08, 2024 13:03
autor: janikof
Odświeżę trochę temat..
Od kilku miesięcy zauważyłem że na postoju i z reguły na zimnym silniku w kabinie śmierdzi spalinami, myślałem że jakaś nieszczelność na wydechu ale w tę zimę zauważyłem bardzo duże zadymienie na zimnym jak si włącza ogrzewacz. Autem jeżdżę już 6 lat więc nie jest to normalne, do tej pory tak nie było. Zacząłem czytać i dochodzę do wniosku, że to problem z dogrzewaczem... Osobiście nie lubię oddawać auta do mechaników z takimi awariami bo zwyczajnie im nie ufam i chciałem zapytać czy ktoś z forumowiczów kto się zna na takich rzeczach pomógłby rozwiązać ten problem (rozebranie, stwierdzenie co jest grane i ewentualne naprawienie, czyszczenie itp)
Jestem z Polkowic więc ktoś z okolicy Głogów, Lubin, Legnica

Re: Dymiący dogrzewacz

: pt lut 09, 2024 06:04
autor: cirek
Stawiam na dziurawą ryrke wydechu od dogrzewacza. Zdejmij nadkole i zobacz. Do wymiany rurki potrzebujesz zdjąć zderzak. Poradzisz sobie.

Re: Dymiący dogrzewacz

: pt lut 09, 2024 15:56
autor: janikof
A jak jest jest z samym dogrzewaczem, on u mnie działa bo jak jestem na rezerwie to ewidentnie ma problem z nagrzaniem silnika jak jest na minusie, a jak jest paliwo to normalnie się dogrzewa. Czy w takiej sytuacji jak działa też powinno się czyścić komorę spalania i świecę?
A ta rurka spalin ona jest podłączona do wydechu? ktoś mi mówił że te spaliny to normalnie rurka wychodzi i nie jest nigdzie podpięta tylko w stron ziemi skierowana...

Re: Dymiący dogrzewacz

: pt lut 09, 2024 17:55
autor: wesol
Po tych wypowiedział to wnioski są takie że powinieneś oddać to w ręce fachowca bo mam spore obawy czy ty ten piec choć wyciągniesz. I nie jest to żadna złośliwość.

Re: Dymiący dogrzewacz

: pt lut 09, 2024 20:52
autor: Dziadek13
Tak ta rurka się kończy na odcinku dźwigni hamulca ręcznego i tam jest z niej wydech.

Re: Dymiący dogrzewacz

: sob lut 10, 2024 23:50
autor: janikof
wesol pisze:Po tych wypowiedział to wnioski są takie że powinieneś oddać to w ręce fachowca bo mam spore obawy czy ty ten piec choć wyciągniesz. I nie jest to żadna złośliwość.
Chętnie to zrobię… ktoś pomoże między Głogowem a Legnicą?

Re: Dymiący dogrzewacz

: ndz lut 11, 2024 13:56
autor: wesol
I tak bym zrobił na twoim miejscu i to jest słuszna decyzja. O takiego ogłoszenia jest zdaje się dział regionalny względnie Hyde Park czy nawet giełda że chcesz coś zlecić do zrobienia.