VW Touran Klub Polska

Witam
Przedstawię mój przypadek.
U mnie występowało na zimnym silniku ciężkie odpalanie, rozrusznik kręcił jak szalony, a silnik nie chciał załapać, nie raz załapał a po sekundzie zgasł i trzeba była go znowu pokręcić kilka razy żeby załapał, do tego właśnie występowało takie szarpanie silnikiem z którego wibracje przechodziły na samochód.
Jak odpalił silnik (mowa cały czas na zimnym) silnik trzęsło jak to diesel, ale co jakiś czas nim bardziej szarpnęło tak 2-3 razy i znowu trzęsło normalnie i ponownie tak nim telepnie 2-3 razy do momentu jak temperatura wzrosła gdzieś powyżej 70 stopni.
Mam do wymiany koło dwumasowe, a więc szarpanie całym silnikiem nie było dla mnie zaskoczeniem, ale nie te dość mocne szarpanie co jakiś czas.
Ostatnio jak byłem u mojego mechanika zostały sprawdzone pompki i wyszło że są OK, ale jak już został wstawiony do mechanika zostały wymienione uszczelniacze pompowstryskiwaczy. Zamontowane zostały oryginalne zestawy na wszystkie 4 pompki i to był strzał w dziesiątkę.
Autko teraz odpala dobrze tych szarpnięć już nie ma, lekko jeszcze silnikiem trzęsie ale to wina koła dwumasowego, które za dwa tygodnie będzie wymienione na nowe z całym sprzęgłem.
A więc jak ktoś ma szarpanie silnikiem to moim zdaniem niech zacznie najpierw oczywiście od sprawdzenia pompek, a później zmianę uszczelniaczy pompowtryskiwaczy.
Tak jak to widzę.
Na tym kończę.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

canna uwaga moze sie komus przydac
a wiadomo co ile te uszczelniacze powinno sie wymieniac?

No ja wlasnie wymienilem caly komplet sprzegla z 2masem i trzesienie moze nie jakies straszne ale sa co jakis czas takie mocniejsze tyrpniecia wtryski na vagu sa ok i teraz nie wiem czy mimo ze vag pokazuje ze jest dobrze to mechanicznie moze byc cos nie tak ? auto pali ok wszystko chodzi ok tylko ze obroty mam 819 i jak dodaje gazu na luzie to lekko autem zatrzesie przy 1000-1100 i przy 1700-1800 jest to chwilowe moze 1sek i znika ale chchialbym to wyeliminowac tylko nie wiem co to moze byc czy te pompki czy cos innego

collega, Może sprawdzisz jeszcze poduszki silnika i skrzyni biegów - mój teść miał pourywane i tak telepało motorem

Witam
podepnę się pod temat ponieważ nie chcę zakładać nowego wątku
Otóż po wymianie rozrządu stwierdziłem że silnik drga ( trzęsie się)--przed wymianą tak bardzo nie drżał.
Co może być tego powodem???

[quote="BODZIO1975"][/quote]

Sprawdź synchronizację wałka z wałem....

collega pisze:Masz info na pw

Dzieki za namiary, kabelek zamówiony, wiec jak tylko bede wiedział cos wiecej zaraz dam znac. Tymczasem. W sobote juz w kraju z rodzinka Pozdrawiam

Witam wszystkich forumowiczów.
Troszkę czasu mnie tutaj nie było ale próbowałem znaleźć jakiego "normalnego" mechanika a nie jakiś nabijaczy w butelkę.
W końcu udało mi się dopchać do odpowiedniego fachowca od vw i zeszłym tygodniu turek został naprawiony. Zrobił diagnostykę i okazało się padł pierwszy pompowtryskiwacz przez co komputer przełączał się w tryb awaryjny i stąd to szarpanie w czasie jazdy, ale jeszcze wykrył, że 4 też zaczyna okazywać pewne oznaki zużycia. Niestety wydatek na nową część był szokująco wysoki ale ryzykowanie z regenerowanym to też pewna loteria. Kupiłem nowy, mechanik wymienił. Autko pracuje teraz idealnie i nawet się okazało, że czwarty wrócił do prawidłowych parametrów. Po prostu komputer go podkręcał jak pierwszy był uszkodzony i stąd wynikała różnica. Zobaczymy jak będzie dalej bo wczoraj miałem problem z odpaleniem. Autko stało 1 dzień. Turek odpalił i zgasł. Rozrusznik kręcił dobrze i czuło się że zaczyna chwytać ale do końca nie może, po naciśnięciu pedału gazu odpalił. Muszę go poobserwować trochę i najwyżej wrócić do mechanika, żeby sprawdził co może być przyczyną. Dzięki wszystkim za dotychczasowe porady

A jaki koszt totalny?

patarek pisze:A jaki koszt totalny?

W serwisie za pompowtrysk zażyczyli sobie 3800. A że częsci kuopuję już kilka lat w ejdnym sklepie to gościu sprzedał mi po cenie jak mechanikom i tak wyszło za sam pompowtrysk w cenie hurtowej 2600 plus robota 120.

Witam
tak jak wczesniej pisałem otóż po wymianie rozrządu stwierdziłem że silnik drga ( trzęsie się)--przed wymianą tak bardzo nie drżał.
Sprawdziłem synchronizacje wału z wałkiem i wynosi -1.1 stopnia
nie wiem jak było przed wymianą
Co może być tego powodem???

witam. mam podobny problem tzn trzęsie silnikiem na wolnych. kolega pracujacy serwisie vw stwierdził ze to szklanki zaczyna brac choc klepania nie bylo slychac. wymienilismy szklanki i dwumas kpl. sacha (dwumas moja decyzja dla spokoju przebieg 192tys) nic sie nie poprawilo. pompki ok oscyluja kolo 0, rozrzad ok, bledow niema.walcze z tym odkad go kupilem we francji w listopadzie 2011,poniewaz tu mieszkam.autko ogolnie fajne niesprawia problemow ale irytują te drzenia silnika momentami, chociaz czasem tego niema ale rzadko.Bede na św. w PL to skocze na komputer profilakycznie...zobaczymy moze cos nowego wymysli np: korekcja mapy, Tak na boku to nabyłbym dla siebie vag dla prywatnej diagnostyki silnik 1.9 TDI BXE'06 105KM

darek8677 pisze:witam. mam podobny problem tzn trzęsie silnikiem na wolnych. kolega pracujacy serwisie vw stwierdził ze to szklanki zaczyna brac choc klepania nie bylo slychac. wymienilismy szklanki i dwumas kpl. sacha (dwumas moja decyzja dla spokoju przebieg 192tys) nic sie nie poprawilo. pompki ok oscyluja kolo 0, rozrzad ok, bledow niema.walcze z tym odkad go kupilem we francji w listopadzie 2011,poniewaz tu mieszkam.autko ogolnie fajne niesprawia problemow ale irytują te drzenia silnika momentami, chociaz czasem tego niema ale rzadko.Bede na św. w PL to skocze na komputer profilakycznie...zobaczymy moze cos nowego wymysli np: korekcja mapy, Tak na boku to nabyłbym dla siebie vag dla prywatnej diagnostyki silnik 1.9 TDI BXE'06 105KM

Drżenie tego silnika jak i większości na pompowtryskach to norma, ma to prawie każdy kto przesiadł się z klasycznego TDI - mam porównanie, bo jeżdżę starą A3 TDI i widzę znaczną różnicę w pracy silnika - jeśli nie przybywa oleju, poduszki od silnika i skrzyni są dobre, parametry na kompie OK to nie ma problemu - można z tym jeździć się do tego przyzwyczaić. Co do kabelka to jest wątek na forum - ja polecam VCDS'a od tego gościa http://e-service.info.pl/

Tak ale te drgania nie wystepuja regularnie, jakby wypadanie zaplonu...czy cos takiego.mecze sie z tym drzeniem silnika od kupna Turanka czyli od roku (miedzyczasie wyniana szklanek,kpl.dwumas sacha z reszta moze i niepotrzebnie bo jeszcze mozna bylo pośmigac troche na nich,reszta patametry w jak najlepszym porządku pompki itd) kilka dni temu zauwazylem ze aku po dwoch dniach postoju ma napiecie 11.80-/+czarne oczko aku jeszcze org. 6 lat 72Ah 640 prad rozruchowy.od pewnego czasu kiedy juz dobrze silnik byl nagrzany np po jezdzie po autostrasach min.30km po zgaszeniu np tankowanie i ponownym odpaleniu towarzyszyło mocne szarpniecie przypominam ze pali na dotyk cieply zimny. po wymianie aku FULMAN 77Ah 760A juz tego niema śmiem twierdzic ze nawe tdrazniace mnie drgania silnika ustały gdybym wiedział ze aku bedzie tego powodem dawno bym zmienil tylko niepatrzylem nawet na niego i czy oko jest zielone widocznie juz pradu nie trzyma i slaby prad rozruchowy...prad przy rozruchu spadał do 8V a po jezdzie 12.80 ale jak postal troche to spadalo ( ładowanie 14.40v)

[ Dodano: Czw Lis 29, 2012 19:59 ]
koledzy, drgania same w sobie nie mają prawa występowac coś musi byc przyczyną. dwumas,pompki,szklanki,sprzęgło alternatora,poduszki skrzynia-silnik,remap, a moze aku? a moze macie jeszcze jakies powody drgania silnika? u mnie powodem byl kończący sie aku:D chociaz kręcił i palil na dotyk...ale pradu nie trzymal i widocznie prąd rozruchowy...szukajcie a znajdziecie:D dajcie znac co u was bylo przyczyna:) jestem Ciekawy. Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow Turanków;)