głuche stuki przy nierównościach z okolic kolumny kier.

[Dodi]

I jak, czy udało się ustalić skąd te głuche stukanie??
Odgrzeję trochę temat bo mam to samo w Turku i nie ukrywam że trochę mnie to denerwuje.

Paweł, sprawdź sobie górne mocowania amorków... u mnie było to właśnie to... a szukałem długo co moze być przyczyną...

[lukasz22i]

I rzeczywiście, jak ktoś już wspomniał, odgłosy dochodzą z kolumny kierowniczej - "od podłogi w górę ku kierownicy"

Też to mam, pisałem o tym w moim temacie. Zawieszenie przejrzane, wymienione to co kwalifikowało się do wymiany (łącznik, sworzeń) ale bez zmian...tłucze na kostce/progach/poprzecznych wyrwach, czuć po kierownicy i podłodze. Nie wiem czy poduszki mcpersona moga tak hałasować ale to mi jeszcze zostało do sprawdzenia.

[Dodi]

Nie wiem czy poduszki mcpersona moga tak hałasować ale to mi jeszcze zostało do sprawdzenia.

mogą uwierz mi...

[lukasz22i]

Nie wiem czy poduszki mcpersona moga tak hałasować ale to mi jeszcze zostało do sprawdzenia.

mogą uwierz mi...

pytanie czy idzie to zdiagnozować czy pójść na łatwiznę jak to mechanicy lubią i po prostu wymienić, a nóż to będzie to

[Dodi]

pytanie czy idzie to zdiagnozować

cieżko to zdjagnozować... bez rozkręcenia sie raczej nie obejdzie... u mnie te mocowania były mocno nadwyrężone (luz)...

[Cesarz]

Ja wymieniałem u siebie poduszki + łożyska bo były stuki, troche takie jak przy strzelającym przegubie. Jak mech wyjął łożyska to sie kulki posypały

[lukasz22i]

Ja wymieniałem u siebie poduszki + łożyska bo były stuki, troche takie jak przy strzelającym przegubie. Jak mech wyjął łożyska to sie kulki posypały

No właśnie kiedyś w aucie miałem je wywalone ale stukało tylko przy skręcie, na prostej drodze cisza dlatego też dopytuje czy taka poducha mcpersona może też hałasować na dziurach, z tego co niektórzy piszą wychodzi że tak.

[Dodi]

na prostej drodze cisza dlatego też dopytuje czy taka poducha mcpersona może też hałasować na dziurach

mi właśnie stukało na prostej drodze... najbardziej na takich "pofalowanych" nierównościach...

[dwit]

U mnie nadal występuje z tym, że jak zauważyłem, bywa tak, że czasami gdy wpadam na nierówności i nic się nie dzieje. A bywa, że jak już zacznie coś tam hałasować to do momentu aż wjadę na równy teren. I rzeczywiście, jak ktoś już wspomniał, odgłosy dochodzą z kolumny kierowniczej - "od podłogi w górę ku kierownicy"

Witam po dluzszej nieobecnosci..
Jeszcze tematu nie zakonczylem..ale w ciagu najblizszego miesiaca mam zamiar rozprawic sie z tym na dobre.."abo jak abo wieswagen"..zwykle to ja mam przewage..ale zobaczymy..o efektach poinformuje..mam jeszcze jeden trop ktory podpowiedzial mi mechanik z berlinskiego serwisu..jak to ogarne to rzecz jasna podziele sie informacjami..

Pozdrawiam
Daniel

[pave69]

Ciekawy artykuł nt. wadliwych McPhersonów:

http://motofocus.pl/technika/9493/probl ... olkswagena

[dwit]

mamy takie same wersje Touranika..(moj jest czarny)..
ciekawe ile razy w miescie sie mijamy..
pytanie...z jakiego mechanika korzystasz u nas?
Dziekuje za artykul:))
Pozdrawiam
Daniel

Ciekawy artykuł nt. wadliwych McPhersonów:

http://motofocus.pl/technika/9493/probl ... olkswagena

[KriSSo]

Czy ktoś z Was..spotkał się z podobnym problemem?

Tak, ale u mnie sprawę załatwiła wymiana przekładni - ostatniego elementu, który mi został w nerwach do wymiany i wreszcie spokój. Ale Ty już to zrobiłeś, zatem poddaję się

[pave69]

mamy takie same wersje Touranika..(moj jest czarny)..
ciekawe ile razy w miescie sie mijamy..

Heh pewnie nie raz. Ja jestem z prawobrzeża. muszę chyba zainwestować w klubową naklejkę to będę bardziej rozpoznawalny

pytanie...z jakiego mechanika korzystasz u nas?

Ja korzystam z warsztatu w Dębicach.
Kawałek tam mam bo ok. 50 km, ale właścicielem jest mój szwagier więc przynajmniej mam pewność że nikt mnie tam nie zrobi w balona.

Właśnie wczoraj nagrałem mu temat wymiany poduszek i łożysk w McPhersonach. Jak będę po to dam znać jaki to przyniosło efekt.

[KriSSo]

Powiem..tak...
-wymieniłem wszystko co jest związane z wahaczem (tuleje met-gum + sworznie + tuleje alu),
-jeden z drążków kierowniczych,
-górne mocowania mcphersona (kompletne),
-ostatnio w akcie desperacji wymieniłem całą przekładnię kierowniczą...
I nadal qrcze słyszę i czuję ten obrzydliwy dźwięk i stukot...

Czyli w zasadzie wszystko, co może sprawiać problem, tam już więcej chyba nie ma co stukać. Sprawdzałeś może poduszki? silnika, skrzyni?

[dwit]

wg ostatnich ustalen z mechanikiem...podejde do tematu wymiany przekladni...jeszcze raz...moja mechaniczna wyrocznia jest pewna na 99%...ze to jest jej wina...mam zamiar w przyszlym tygodniu...rozprawic sie z tematem...jak juz bede "po" odezwe sie..
do szalenstwa doprowadza mnie mnie to tarababienie...wg mojej polowy przesadzam...ale ja jestem z "tych" co to kazdy obcy dzwiek podczas jazdy wkurza...stad powtorna akcja z przekladnia...

pozdrawiam

Powiem..tak...
-wymieniłem wszystko co jest związane z wahaczem (tuleje met-gum + sworznie + tuleje alu),
-jeden z drążków kierowniczych,
-górne mocowania mcphersona (kompletne),
-ostatnio w akcie desperacji wymieniłem całą przekładnię kierowniczą...
I nadal qrcze słyszę i czuję ten obrzydliwy dźwięk i stukot...

Czyli w zasadzie wszystko, co może sprawiać problem, tam już więcej chyba nie ma co stukać. Sprawdzałeś może poduszki? silnika, skrzyni?