Strona 2 z 3

: pn wrz 24, 2012 10:30
autor: LYJO
Ooooo ale dyskusja :haha:
Taka dyskusja przypomina mi rozkime wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy.

Ja uważam swoim skromnym, nic nie znaczącym zdaniem, że wszystkie czynności po za prowadzeniem pojazdu, które w tym czasie wykonujemy zagrażają bezpieczeństwu na drodze!

I obojętne jest to czy ktoś pali, je, pije, gada przez telefon.
Ja praktycznie nie robie nic z tych rzeczy, no może oprócz picia bo mnie często suszy :hahaha:

Ale jak widze (i to zwłaszcza kobity w służbowych autach) jak trzyma ktoś w lewej ręce papierosa i kubek z mc donalda i na lewym ramieniu trzyma jeszcze telefon i nawija przez niego to z chęcią bym wyszedł z samochodu i wytargał taką osobę za szmaty.
Bo niestety jest ona (ta osoba) zagrożeniem dla ruchu drogowego i pieszego.

: pn wrz 24, 2012 12:52
autor: ewasobol
takie komentarze nie prowadzą donikąd i są poprostu smieszne :haha:

: pn wrz 24, 2012 13:37
autor: kurik
LYJO świeta prawda. Mam nieraz ochotę wysiąść i czepnąć w ucho

: pn wrz 24, 2012 14:06
autor: patarek
LYJO, Chciałbym powiedzieć tylko, że my mężczyźni wcale nie jesteśmy w tej dziedzinie lepsi.... a nawet pokusił bym się o stwierdzenie że gorsi - bo jeszcze do tego o czym napisałeś wydaje się nam że jeździmy lepiej i więcej nam można bo przecież jesteśmy facetami ;)

: pn wrz 24, 2012 20:35
autor: cheles
I Panowie i Panie są praktycznie po równo winni.
Panie z całym szacunkiem za to, że potrafią malować rzęsy, rozmawiać przez telefon oczywiście prowadząc (jakim cudem nie wydłubią sobie oczu to jestem pełen podziwu ale to pewnie lata praktyki), a co do Panów za ich bezczelne chamstwo i wpieprzenie się bylebyć o jeden samochód wcześniej.

O to taka nasza natura. Kiedyś zrobiłem eksperyment: Trasa codziennie ta sama: Na 10 aut i 10 kobiet tylko 1 mnie przepuściła. Z tych 9 kobiet 2 jak nie chciałem ich przepusić później kawałek dalej "pokazały niecenzuralny gest". A skąd wiem, ano bo małżonka zawsze mi mówi: że ja przepuszczam, a żadna baba mnie nie - co ja zawsze ze spokojem jej tłumaczę bo chcę je mieć na widoku czyli z przodu a nie z tyłu.

: pn wrz 24, 2012 21:03
autor: lock00
cheles pisze:O to taka nasza natura. Kiedyś zrobiłem eksperyment: Trasa codziennie ta sama: Na 10 aut i 10 kobiet tylko 1 mnie przepuściła. Z tych 9 kobiet 2 jak nie chciałem ich przepusić później kawałek dalej "pokazały niecenzuralny gest". A skąd wiem, ano bo małżonka zawsze mi mówi: że ja przepuszczam, a żadna baba mnie nie - co ja zawsze ze spokojem jej tłumaczę bo chcę je mieć na widoku czyli z przodu a nie z tyłu.
Jak jest ladna to lepiej ja miec z przodu :hahaha:

: pn wrz 24, 2012 21:06
autor: cheles
lock00 pisze:
cheles pisze:O to taka nasza natura. Kiedyś zrobiłem eksperyment: Trasa codziennie ta sama: Na 10 aut i 10 kobiet tylko 1 mnie przepuściła. Z tych 9 kobiet 2 jak nie chciałem ich przepusić później kawałek dalej "pokazały niecenzuralny gest". A skąd wiem, ano bo małżonka zawsze mi mówi: że ja przepuszczam, a żadna baba mnie nie - co ja zawsze ze spokojem jej tłumaczę bo chcę je mieć na widoku czyli z przodu a nie z tyłu.
Jak jest ladna to lepiej ja miec z przodu :hahaha:
Ładna czy nie ładna lepiej z przodu by Ci w d.. nie wjechała ;)

: pn wrz 24, 2012 21:21
autor: lock00
a jak gwaltownie zachamuje? :) jak ty w d... wjedziesz Ty placisz a tak to Ona :D , ale wiem czujesz sie bezpieczniej :)

: pn wrz 24, 2012 21:32
autor: cheles
lock00 pisze:a jak gwaltownie zachamuje? :) jak ty w d... wjedziesz Ty placisz a tak to Ona :D , ale wiem czujesz sie bezpieczniej :)
Widzisz lock00 ja w przeciwieństwo do niej myślę za kierownicą i zachowuję bezpieczny odstęp im dalej tym lepiej chociaż raz zdażyło mi się z by jedna "małpa w czerwonym" - to nie mój cytat dała mi przed maską po hamulacach o tak z czystej złośliwości, że jej nie chciałem przepuścić (ale zrobiłem to właśnie specjalnie bo mnie potraktowała tak samo). Więc, cóż zrobiłem - spokojnie wyjąłem telefon i zadzwoniłem pod 112, z informacją, że po moście Grota - Roweckiego w kierunki Bemowa porusza się auto marki takiej o numerach takich i wydaje mi się, że kierowca jest pijany.
P.S tak wiem rozmawiałem przez telefon, ale nie miałem czasu zakładać słuchawkę.

: pn wrz 24, 2012 21:40
autor: lock00
Zrobiles to dyplomatycznie :) , mi pare lat temu wjechala raz w przod, probujac ruszyc ze skrzyzowania stoczylo jej sie audi, a miala z 5 metrow wolnego do mnie, bo akurat przejscie dla piszych i jeszcze odstep,i trabilem, jak wyszla mloda dziewczyna ,to juz jej makijaz skapywal po bluzce , i pierwsze jej slowo to czy nic mi sie nie stalo. tak mi bylo jej szkoda, i pierwsze zapytala o moje zdrowie :brawa: :haha: , ze nawet ta dziure co zrobila w zderzaku w dawniejszym aucie ,darowalem jej i nie pisalismy protokołu :)

: pn wrz 24, 2012 21:44
autor: Tomas
Oj się szowinistycznie robi. Takich goryli w czerwonym to ja spotykam często, więc nie ma na to reguły. Moja żona jest świetnym kierowcą, dlatego nie można wrzucać wszystkich do jednego wora.

: pn wrz 24, 2012 21:49
autor: cheles
Tomas,
Ale ja nie twierdzę, że każda baba nadaje się tylko do "garów". Musisz czytać moje posty bo każdy jest kontynuację poprzedniego.
lock00,
Cóż tylko żal Ci się zrobiło ;)

: pn wrz 24, 2012 21:51
autor: lock00
cheles pisze:Cóż tylko żal Ci się zrobiło ;)
oj tam, oj tam ;)

: pn wrz 24, 2012 22:01
autor: LYJO
Tomas, po Twoim tekście już wiemy że forum inwigilowane przez Twoją żonę :hahaha:

: pn wrz 24, 2012 22:02
autor: lock00
Tomas, po Twoim tekście już wiemy że forum inwigilowane przez Twoją żonę :hahaha:

pewnie ze tak :haha: