VW Touran Klub Polska

No to ja wam troche namieszam z tymi highlinami
Jak sie dzisiaj podpiołem i wszedłem gdzie trzeba to wartośc miałem ustawiona na 6 i dała sie zmieniac do 15 (to juz przesadne wspomaganie) ustawiłem na 10 przyjeło i jest w fazie testóe by my wife

marynarz75, to jest tak jak Turanek napisał. Na początku montowano przekładnie ze sterownikiem pod każde auto,ale jak wiadomo to większa pamięć czyli koszta i zrezygnowano z tego.
U kolegi w A3 z 2004 tez to zmieniałem i nie było problemu. W touranie 2006 już tego nie było...

A co do wartość 15 to Panie marynarz tam jest napisane dla kogo ona jest Dla niepełnosprawnych,stąd taka siła wspomagania...

Jak sie okazało 10 tez za dużo... W sumie przestwaiałem to dla samego sprawdzenia ale skoro sie da to chyba zostawie na 8

marynarz75 moge tylko pozazdroscic takiej opcji:) ze tez moj musial byc 2006r modelowo...

materazzi coś za cos, ale patrzac na posty wyzej peterb ma 2005 a tez u niego nic sie nie dało zrobic...

Tak 2005 ale modelowo 2006

Witam!

Ja mam z 2003 i tylko 5 różnych ustawień.

Pozdrawiam!

losowo przyznawane czasem bylo chyba:P ale w wiekszosci sie sprawdza to co Muti pisal raczej.

Witam.
Mój ma 15 ustawień.

Panowie,ale to nie jest tak,ze im wyższa wartosć to lżej się kręci... np 8 to jest GTI i u mnie na postoju kręci się tak jak na fabrycznym ustawieniu bodajże MPV1,ale w czasie jazdy jest zdecydowanie ciężej ;p

Witam, u mnie kierownica chodziła super lekko a teraz chodzi ciężej czy to możliwe że to sie samo przestawiło? czy raczej coś padło?

Łukaszz pisze:Witam, u mnie kierownica chodziła super lekko a teraz chodzi ciężej czy to możliwe że to sie samo przestawiło? czy raczej coś padło?

samo raczej sie nic nie przestawi... ewentualnie jak jest rozłączany aku to może... ale wątpie...

jakis czas temu tez mialem takie wrazenie ze zaczela ciezej chodzic,ale nic z tym zrobic nie moge, sprawdz czy mozesz zmienic u siebie ustawienie sily wspomagania..

Może zaczyna padać silnik wspomagania, choć mój padł "z dnia na dzień" w czasie jazdy i do domu musiałem już wrócić bez wspomagania - dobrze że mi się to stało a nie żonie bo miałaby problem z kręceniem kierą (strasznie ciężko to szło).

Witam,i jakie były koszta tej przyjemności?