VW Touran Klub Polska

To ci wszystko powie.



Dostęp od dołu gówniany jeżeli nie obniżymy baku paliwa, bez tego dość ciężka sprawa.
No i trzeba mieć podnośnik lub kanał, przed blokiem na parkingu tego nie zrobimy
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Paweł86 pisze:Witam.
Gdzie ta pompka paliwa do Webasto się znajduje i jak ona wyglada ?

Wiesz już gdzie a tak wygląda

Szukam i znaleźć nie mogę.... Doszedłem do tego, że jedne przewody paliwowe, którym pompka V54 zasysa paliwo z baku mają filtr siatkowy a inne nie.I teraz idąc dalej, u mnie niestety rurka jest BEZ sitka. Doczytałem , że przy samym piecu występuje sitko w układzie paliwowym. Czy ktoś może potwierdzić/ zaprzeczyć??
Czy kolega oczkooczko może sie podzielić czy problem u niego został opanowany i ew co było?

Siateczka to występowała w piecach TTV i to nie we wszystkich bo to zależało czy piec był z zaworkiem/podgrzewaczem czy nie, przy TTVevo nie montowane nigdy siateczki.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Ciekawe czy kolega Misiek 2400 rozwiązal swój problem. Ja narazie nie demontowalem baku, ale puściłem piec z tym, że nie na dieslu, tylko na liquimoly spulung cos tam (wyciągnąłem rurke z baku i zamoczylem w małym kubeczku z LM) narazie tydzień webasto odpala za każdym razem.
Misiek 2400 napisz czy opanowales inew jak opanowales u siebie sprawę.

-- Śr gru 26, 2018 22:49 --

Kolega Misiek2400 nie odpowiada na pv...... Czy koledzy spotkali sie z takim problemem, ze webasto odpalane co ok 6-8 godzin staruje bez problemu, a po powiedzmy 10 h startuje, odpala, chwile chodzi i gasnie? Nie dymi, za drugim razem odpala bez problemu.

Bobasspr pisze:Czy koledzy spotkali sie z takim problemem, ze webasto odpalane co ok 6-8 godzin staruje bez problemu, a po powiedzmy 10 h startuje, odpala, chwile chodzi i gasnie? Nie dymi, za drugim razem odpala bez problemu.

warto zajrzeć do pieca i to wyczyścić komorę spalania i palnik. Patrząc na jakość paliwa to napewno będzie świeca zasyfiona. A jak pewnie wiesz musi być odpowiednia rezystancja jak i przy rozruchu oraz podczas wykrywania płomienia. Jesli masz VCDS pięknie widać w blokach pomiarowych parametry pieca.

Tak, tylko piec jest czysty jak " łza". W parametrach, rozpoznaje plomein, po czym gaśnie. Za drugim razem odpala i grzeje. Acha, mam troszke nieszczelna spiro - czy to moze mieć wpływ?

Nie, nawet bez Spiro piec powinien działać normalnie.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Bobasspr pisze:Tak, tylko piec jest czysty jak " łza". W parametrach, rozpoznaje plomein, po czym gaśnie. Za drugim razem odpala i grzeje. Acha, mam troszke nieszczelna spiro - czy to moze mieć wpływ?

no to sprawdź pompkę paliwa bo wygląda na to że paliwa nie dostaje.jak masz VCDS nastaw napełnianie magistrali "line filing " na 30 min. podstaw jakieś naczynie przy piecu lub na łączeniu magistrali za zbiorniczkiem od płynu chłodnicy prawe nadkole i sprawdź ile paliwa nalało. poniżej.masz tabelkę ile na godzinę powinno być przy maksymalnym i częściowym grzaniu. zwróć uwagę bo jest tabelka od benzyny i od diesla.
Ps.rozpoznanie płomienia trochę trwa i w tym czasie musi być odpowiednia wartość. nagraj filmik z bloków pomiarowych 01/03/04 podczas uruchomienia pieca i będzie wiadomo.

Moze byc trop z ta pompką. Gdzies juz o tym pisalem ale czasami mocniej stuka czasami slabiej. W wolnej chwili zwale zderzak i zdam relacje.


Acha co do pompki - kilka tygodni temu wyciagnalem "smoka" z baku i uruchomiłem Webasto bez diesla. Zamiast niego podałem LiquiMoly Diesel spullung. 500ml spullunga "wypilo" w okolo 55 do 60 minut. Piec ustawiony na full. Tzn czas grzania na 60 minut, temp na max, nawiew na 4 kreski, przy czym warsztat otworzylem by bylo chłodno. Piec wygasilem ręcznie bo już braklo "siuwaksu". Ale napewno sprawdze wy procedury.

-- Wt mar 12, 2019 19:58 --

Zima sie konczy a ja walcze z piecykiem dalej. Żeby sprecyzować mam TT V, bez zaworka w piecyku. Piecyk rozebrałem raz jeszcze na części pierwsze. Zwezke przeplukalem zmywaczem do przepustnic, komora spalania raz jeszcze wyczyszczona tym razem na igiełke (brudpur pięknie myje). Złożyłem do kupy wszystko, wymieniłem spiro, puściłem piec na okolo 40 minut. Na drugi dzien to samo.... Odpalił, popracował ze 30 sekund i zdechł. No flame. Dodam tylko ze kołek uruchomiłem na " otwartych bebechach" i robi sie czerwoniutki w kilka sekund. Zdjalem końcowy wynik wężyk i zastąpiłem go przezroczystym. Po kolejnych 24h, okazało sie ze wezyk byl pusty..... I teraz pytanie czy pompki sie psuja w taki dziwny sposób?? Nie dostawałem sie do niej ale wnioskuje ze mam dp41. Ew jakąś inna pompke wlozyc.? Acha jak zrobie napelnienie magistrali to piecyk pali od "kopa" i nie gaśnie.

Hej,
Po wizycie przedświątecznej u jerrego i wymianie pieca okazało się ,że pompka v54 niby chodzi a nie chodzi,tzn pyka ale ON nie leci.
Dziś wreszcie mając chwilę i wolny kanał i oczywiście nową DP 42 zająłem się robotą.


Robota nie ciężka ale sprytu trochę i cierpliwości potrzeba.
Dodam ,że sama pompka bardzo ciężko wychodzi z tych uchwytów,trochę się namęczyłem.
Aha, zbiornik jak widać sporo opuściłem ,spokojnie jakby komuś wypadło ,nie bać się nic się nie stanie,musi być tak inaczej nie wyciągniecie jej stamtąd.

Aha,jerry gadał ,że wężyki z niej zejdą bez luzowania obejm,no nic bardziej mylnego,nie dało rady.Ale tylko lekko je poluzowałem i zeszło.Później zacisnąłem i jest ok.

Po założeniu sprawdziłem VCDSem paliwko pięknie kapało ,stara pomimo pykania nic...
Tak więc wypełnienie magistrali i piec poszedł od strzała.

Wrzucam link do albumu ze zdjęciami z prac,każde ma opis.
https://photos.app.goo.gl/PiqVnA6cjjRRvniD8