VW Touran Klub Polska

wesol pisze:...wymianę tego koła 6 biegu w twoje skrzyni

Tylko ja mam skrzynię 5-cio biegową (FZT), chciałbym mieć 6-cio biegową (HBJ), w której dodatkowo chcę wymienić minimum 6-ty bieg, może dodatkowo jeszcze 5-ty bieg. W dodatku te skrzynie mają inne podejścia:

To nie ma znaczenia. Konstrukcyjnie to te skrzynie są podobne.

Tak, ale nie będzie to zamiana "Plug&Play" - muszę pół obecnej skrzyni wziąć od FZT, drugie pół od HBJ (kupić ją za ok. 3000zł), po czym przełożyć najlepiej 4 i 5 z FZT, a 6 zrobić na przełożeniu ok. 0.56. Po całej operacji zostaną mi dwie połówki skrzyń FZT i HBJ - co z tym zrobię, nie wiem. Zlecę to wyspecjalizowanemu warsztatowi, o ile cena nie okaże się wygórowana. Wygląda to bardzo zachęcająco:

U mojego kumpla zmiana 5 biegu odbywała się bez wyjmowania skrzyni - trzeba zdjąć dekiel przy lewym kole.

dexter23pl pisze:

pitt55 pisze:Tak to wygląda u mnie po modyfikacji 5-tego biegu. Oczywiście autostrada i 5-ty bieg.

Kolego dałeś 0.67?
przy 3 tys/obr na 5 bieg masz bodajże 120km/h a jaka prędkość jest na 4 biegu przy tych obrotach?

No to jeszcze raz:
https://www.vwgolfv.pl/viewtopic.php?f= ... gu#p253505
Czwórka nie była ruszana a jak jest prędkość obrotowa silnika zobaczysz na wykresach i w postach. Uważam, że to jest najbardziej optymalne rozwiązanie. Inne przełożenie może by i podniosło prędkość przy niższych obrotach ale silnik na czwórce trzeba by kręcić wysoko żeby włączyć piątkę. W tej chwili mogę włączyć piątkę przy prędkości ok. 60-65 km/h.

Chyba jesteś niepoważny. Czterema pierwszymi biegami operujesz od prędkości zerowej do 60 km/h a później powiedzmy do 160 czy może jak się uda do 180 km/h to już tylko dwoma biegami? Czy może ci potrzeba skrzyni 9 biegowej? Niektórych to już całkiem pogrzało i 5 bieg w mieście zapinają przy 50 km/h. Teoretycznie auta nowoczesne coraz bardziej elastyczne są czyli spory moment obrotowy mają nie tylko w wąskim zakresie powiedzmy 4000-5000 tylko od 2800-5500 obr a skrzynie wkładają tak jakby temu przeczyli. Ludzie też wachlują biegami nie wiadomo po co jak na 3 i 4 biegu nic nie ciągną. Tak tylko zmieniają jakby nie można było z trójki odrazu przeskoczyć na 5 bieg jeśli dobrze pocisnelismy na tym trzecim biegu.

Nie wiem czemu bredzisz wesol, jeśli Twój tekst jest skierowany do mnie. Czy ja gdzieś napisałem o moim stylu jazdy? Napisałem i przedstawiłem jedynie obecne możliwości auta po medyfikacji 5-tego biegu. Jak Ty albo ktokolwiek inny ma ochotę osobiście przetestować takie rozwiązanie to zapraszam. Wszystkiego nie da się przekazać jedynie słowem pisanym.

wesol pisze:przedstawiłem jedynie obecne możliwości auta po medyfikacji 5-tego biegu

I bardzo Ci za to dziękujemy ;-) Oryginalnie przy 3000 obr/min na czwartym biegu, wrzucając piątkę obroty spadają do 2400 obr/min (o 600). Szczerze mówiąc, po zmianie biegu piątego z 0.74 na 0.67 robi się dopiero normalnie. Po zmianie opisywanej przez Ciebie prędkość obrotowa w tej sytuacji spada do 2150 obr/min (o 850). Jestem jak najbardziej za 0.67 na piątym biegu, ale to ciągle za mało. Dlatego na szóstym chciałbym osadzić coś z 0.50.

Wrzucę jeszcze jak wygląda spadek obrotów z biegu na kolejny bieg podczas prędkości obrotowej równej 3000 obr/min: FZT i HBJ przy oryginalnych przełożeniach tych skrzyń.
FZT MOD-5 to osadzenie na piątym biegu 0.67 zamiast 0.74
HBJ MOD-456 to na czwartym biegu 0,927 z FZT, na piątym 0.67 ze zmodyfikowanej FZT, na szóstym coś ok. 0.50

Za dwa tygodnie przejadę się pogadać gdzieś do dobrych specjalistów w tych kwestiach. Znacie takich w okolicach Warszawy?

Właśnie wróciłem z jazdy około 20 km w jedną stronę. Tak powiem szczerze że 3 bieg to od 50 do około 80 a nawet 90 km/h. Czwórka to tak do 110 śmiało ale włączać można gdzieś przy 70-80. Obroty na jakich jechałem to 2200-3400 . Tylko to diesel jest. Jak można wolnossąca benzyna już w dzisiejszych czasach niestety wysokoobrotowa jeździć na niecałych 2000 obr? Silnik delikatny i tylko czekać jak sworznie tłoków zaczną klepać albo panewki korbowe się przytra. Im wyższy bieg zapięty tym obroty muszą być odrobinę wyższe. O ile na pierwszym czy drugim biegu można spokojnie ganiać od jałowych tak już przy biegach np 3 i 4 to w dieslu trzeba nie niżej jak 1900 obr a dla 5 i 6 biegu to raczej 2300-2400 obr i wyżej.

Nie mówię bo owszem dłuższy ostatni bieg się przydaje ale wtedy gdy mamy zamiar jechać w miarę szybko powiedzmy 150 km/h.

wesol pisze:Tylko to diesel jest

No tak, ale jak widzisz temat dotyczy silników benzynowych 1.6 8V BGU, BSE, BSF

wesol pisze:Jak można wolnossąca benzyna już w dzisiejszych czasach niestety wysokoobrotowa jeździć na niecałych 2000 obr?

Nikt z Nas nie mówił w temacie o niecałych 2000 obr/min. Temat dotyczy "Dłuższa piątka w 1.6 8V BGU, BSE, BSF", czyli aby przy prędkości autostradowej 150km/h nie było 4800 RPM. Czy oglądając np. zdjęcie z mojego auta oraz ten film, nie widzisz problemu: [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=t5WVxiLICd4[/youtube]

Tak ale ktoś tu pisał o 5 biegu i 60-65 km/h. To chyba nie te 140 czy 150 km/h.

Poza tym kiedyś benzyny miały obroty max np 5400 i pole czerwone przy 5000 obr. Zerknij jak jest u ciebie. Wierz że hondy np miały silniki które się kręciły po 8000 obr jako normalne obroty? Tylko jak auto jechało przy 2500-3000 obr? Można śmiało powiedzieć że nie jechało. Czym różni się silnik 1.8 T 150 konny od takiego z Toyoty Celica też 1.8 160 koni tyle że wolnossący. Japońce takie dobre są ze bez turbo tyle koni krzesaja?

wesol pisze:Tak ale ktoś tu pisał o 5 biegu i 60-65 km/h. To chyba nie te 140 czy 150 km/h.

Zapewne tak i raczej miał na myśli kategoryczne minimum, w którym skrzynia będzie miała jakieś obroty i silnik się nie zdusi, a auto pojedzie.

Poniżej moje wideo prędkości obrotowych dla skrzyni FZT w oryginale:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=7kJSFn-UsSA&list=UUMm7Xbm1lp4WDLH-W05WwXg[/youtube]

A to teraz się skrzynie sprawdza ile pojedzie auto na biegu jałowym. Hmm. Tego to jeszcze nie słyszałem. No cóż na różnych uczelniach widać różnie uczą.
P.S. filmik nie działa.

60 na 5 biegu to zabójstwo dla łożysk w tej skrzyni jak i dla silnika.

Panowie, nic tutaj nie piszę w tej sprawie od dłuższego czasu, ale cały czas mam to gdzieś w głowie. Kontaktowałem się już z ok. 15 warsztatami specjalizującymi się w skrzyniach biegów - jeden odmówił, drugi nie ma części na magazynie podobno, trzeci zaprosił mnie na oględziny auta i rozmowę - niestety, pracują w godzinach mojej pracy i nie mam jak na razie do nich dojechać. Reszta... cisza.

Moje najnowsze spostrzeżenia to skrzynia LHY z VW Scirocco 2010. Siedzę, oglądam, liczę, sprawdzam... Co sądzicie o zmianie przełożenia głównego z 5,067 (mojego FZT) na 4,056 (LHY) oraz zmiany piątego biegu z 0,74 (mojego FZT) na 0,646 (LHY). Takie dwie modyfikacje dałyby mi to, czego oczekuje: 3200 obr/min i 150km/h (według licznika). Czy przełożenia te podejdą do FZT i czy nie zamule zbyt mocno Touranka takimi przełożeniami?

-- Śr lip 24, 2019 23:01 --

pitt55 pisze:Przerabiałem "piątkę" w Golfie Plusie. Mam tam co prawda skrzynię GVY ale myślę, że nie ma to znaczenia. Do modyfikacji potrzebne były dwie nowe zębatki 37 i 50 zębów. Koszt około 550 zł plus robocizna, jeśli ktoś sam nie da rady.

Jaki masz tam silnik? Według rozpiski ta skrzynia nie podejdzie zamiast mojej FZT przy silniku BSE.

misiek775 pisze:W takiej octavii siedzi skrzynia z przełożeniem głównym - 4,53 i wtedy 5 bieg ma 0,84. Zmieniając na 0,74 i maja o ok 400-500 obr/min mniej - tak miał mój znajomy w O2 ze skrzynią chyba LVN ... Chyba że hybryda - skrzynia z O2 z 4,53 i piąty bieg z tourana 0,74.

Byłoby super, ale ta skrzynia chyba nie podejdzie do mojego BSE.
Poniżej jeszcze lista kilku skrzyń (nie uzupełniałem "środkowych" biegów): Wnioskuję, że wszystkie te sześciobiegowe skrzynie od FSI mają inną obudowę sprzęgła co stanowi już problem. Druga kwestia, że jej zastosowanie nie ma sensu, można rozegrać to na pięciu przełożeniach.

Zainteresowałem się skrzyniami: FZU, HFN, KBQ - mam nadzieję, że wejdą one Plug&Play, a mają niższe przełożenie główne. Ideałem byłoby dla mnie 4.53 jak w LVN, ale tutaj obudowy są inne. Po wymianie takiej skrzyni zyskuje ok. 10-15km/h, następnie wymieniając piąty bieg zyskuje kolejne 15km/h.

Co o tym sądzicie?
Znacie jeszcze jakieś skrzynie, które podejdą zamiast FZT i będą miały mniejsze przełożenie główne?