Strona 3 z 4

: pn kwie 30, 2012 08:32
autor: LYJO
Narazie mam uśmiech na twarzy.
Udało się znaleźć warsztat i to 2 km od domu :)
Teraz trzeba liczyć na to, że to tylko termostat.
Czekam na telefon od "kuzynów" :)

Obrazek

: pn kwie 30, 2012 09:15
autor: Dodi
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: kiedy emisja? jestem ciekawy jak sie sprawa zakończyła :brawa: :piwo:

: pn kwie 30, 2012 10:05
autor: Turanek
Oj czuję, że to będzie archiwum X.

podłącz się VAG'iem czy w sterowniku silnika też potwierdza ci dużą temperaturę. Jak wygląda praca wentylatora, tzn. jest załączany i mimo tego nie może zbić temperatury?
Kolejny krok to wywalenie termostatu na próbę
Sprawdzić warto pompę wodną, co prawda wymaga to ingerencji w rozrząd - ustawienie. W pompie może dojść do obluzowania rotora na wałku.

: pn kwie 30, 2012 10:38
autor: LYJO
Na pierwszy ogień idzie termostat do wymiany.
Wentylatory się załączają.
VAGa maja więc podepną i zobaczą co i jak.
Ja mam nadzieję, że to z pompą nie będzie nic związane.
Jutro będzie test bo znowu ma trase prawie 200km.
Jak się okaże, że to co porobią dziś nie pomoże to wtedy... sam nie wiem co będzie :(

: pn kwie 30, 2012 13:22
autor: krzysztof_G
Dwa kilometry od domu to powiedz , gdzie dla potomnych.

: pn kwie 30, 2012 13:45
autor: LYJO
To ten warsztat > U KUZYNÓW <
I to nawet nie jest 2 km od domu:)
To jest dokładnie 621m wg Targeo :hahaha:
Ja sobie o tym warsztacie przypomniałem w ostatniej chwili.

Niestety reszta warsztatów łącznie z Dębowa nieczynna a jazda do Zawiercia średnio mi się uśmiechała :roll:

: pn kwie 30, 2012 16:08
autor: seba244
Blisko znalazłeś..rzut kamieniem od ciebie :brawa:

P.S. Tak jak Turanek pisał- ty miałeś/masz wysoką wartość temperatury w sterowniku.

: pn kwie 30, 2012 17:03
autor: LYJO
Wróciłem z warsztatu.
Wymieniony termostat i... nic się nie dzieje co by mogło mnie martwić.
Trochę km dziś zrobiłem, wolnej jazdy, szybkiej jazdy itd itp.
Jest OK, przynajmniej na razie. Utrzymuje się 90"C cały czas.

Oprócz tego wymieniony czujnik ABS przedniego koła oraz zamontowana druga przepustnica :D
Jak to zobaczycie w sobotę to padniecie ze śmiechu chyba, ale się sprawdza :D

Pokasowali błędy bo było ich mnóstwo i nawet jak wczoraj seba244 próbował skasować to wracały,
bo większość z nich była spowodowana tym wadliwym czujnikiem ABS.

Tak więc jestem zadowolony z tej dzisiejszej wizyty.
Koszta jakie poniosłem to: 200pln :mrgreen: (czujnik ABS miałem swój) więc nie ma źle.

Z tego co mi powiedzieli to walnięty mam dogrzewacz no i trzeba turbine przeczyścić.
Ale to z miesiąc może poczekać :)

Pojutrze będzie test auta znowu 200km więc obadamy czy wszystko jest faktycznie OK.
A jak będzie dobrze to w sobotę melduje się w BORKACH.

:hahaha: :hahaha:

: pn kwie 30, 2012 17:09
autor: Tomas
Szczęściarz, druga przepustnica to brzmi dumnie :>

: pn kwie 30, 2012 17:31
autor: LYJO
Hahaha a jak wygląda :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Obrazek

:omatko: :omatko: :omatko:

: pn kwie 30, 2012 17:56
autor: niko02
:haha:

: pn kwie 30, 2012 20:39
autor: peterb
:hahaha: :hahaha: :hahaha:

: wt maja 01, 2012 00:52
autor: jeżu
LYJO pisze:Wymieniony termostat i... nic się nie dzieje co by mogło mnie martwić.
Dobrze przypuszczałem..... I fajno nareszcie sprawne autko.... Pamiętałeś o starych gratach?

: wt maja 01, 2012 10:27
autor: LYJO
jeżu pisze:
LYJO pisze:Wymieniony termostat i... nic się nie dzieje co by mogło mnie martwić.
Dobrze przypuszczałem..... I fajno nareszcie sprawne autko.... Pamiętałeś o starych gratach?
Tak, tak są w aucie już zapakowane a czy przypuszczenia na 100% okażą się właściwe okaże się jutro podczas 200km testu. I oby tak było ;)

: wt maja 01, 2012 18:30
autor: seba244
Dobrze że sie tak skończyło , a nie jakaś inna poważniejsza przyczyna..

Nic, tylko życzyć długiej, wieloletniej i bezproblemowej jazdy.