Chłopaki!
Dzięki za ten temacik, maska mi się nie otwierała i dzięki Waszym opisom udało mi się wszystko naprawić!
W moim przypadku odłamała się część trzymająca pancerz linki - właśnie w tym ustrojstwie trzymającym rączkę, którego zdjęcie i schemat zamieściliście (pod kątem w prawym równym rogu na zdjęciu i schemacie). Linka nie była zerwana, nie odłamał się element trzymający kulkę linki, więc z początku zgłupiałem i dopiero po dokładnym obejrzeniu elementu okazało się, że skoro pancerz nie jest utrzymywany w miejscu, to ciągnąc za rączkę, ciągnie się linkę wraz z pancerzem. Niby logiczne, ale trochę trwało nim to zauważyłem

Musiałem oczywiście wymienić cały mechanizm - w salonie VW cena 25 zł. Nie ma sensu kupować zamiennika z gorszego plastiku, skoro oryginał jest taki tani. Musiałem tylko zaczekać 2 dni na dostawę. Później okazało się, że sprowadzają towar z Poznania z ul. Krańcowej, gdzie jest największy magazyn części, więc jeśli komuś zależy na czasie i nie ma daleko - może tam podskoczyć.
Miałem też mały problem z odczepieniem rączki - więc piszę dla równie nieutalentowanych jak ja: rączka przyczepiona jest do mechanizmu zawleczką plastikową - wystarczy jednak włożyć płaski śrubokręt w szczelinę przy osi rączki i podważyć, nie trzeba się bać że coś się odłamie - zawleczka wychodzi bez żadnego kłopotu! Zawleczkę widać po odchyleniu rączki (jak przy otwarciu maski) - trzeba się niemal położyć na podłodze przed siedzeniem i zaświecić latarką.
Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam
