VW Touran Klub Polska

A jakie masz parametry na pozycjach 258 i 259 ?

kristouran pisze:A jakie masz parametry na pozycjach 258 i 259 ?

Zarówno w 258 jak i 259 mam 0

Cześć, mam pytanko.... Czy któryś z szanownych forumowiczów leczył swój dpf metodą Liqui Moly: https://www.youtube.com/watch?v=ihazVIl6ob0

Filtr nie daje znaku życia, ale dopala się już co 2 - 3 dni. Mam 290 tkm przebiegu, 85g popiołu i możliwość skorzystania z powyżej opisanej usługi. Ciekaw jestem czy to skuteczne i na ile....

tak sie nei naprawia aut. Tymi filmikami rozne badziewiaskie firmy wyplaly mózgi ludziom na swiecie. Zawsze mozna jeszcz udac sie do cyganki i ona tez w podony sposob naprawi ci auto.

Jedyne lekarstwo na dpf to wycinka ja juz wyciolem gada i mam spokój

Ja wczoraj po raz pierwszy przeskanowałem nowy nabytek dokładniej. Posprawdzałem logi i poczułem trochę żalu. Oto powody:

Jak dobrze rozumie to mój DPF jest w 57% zapełniony popiołem ale nie rozumie dlaczego wypalanie włącza się tak rzadko? Skoro tyle popiołu to nie ma miejsca na sadzę. A tu wynika że wypalanie co ok 700km. Chyba dobrze to rozumię? Jak nie to proszę mnie sprowadzić na ziemię.

Wzystko jest okej. Tylko jezdzic.

wesol pisze:Wzystko jest okej. Tylko jezdzic.

Trochę mnie pocieszyłeś ale dalej mnie boli te 57gram

Podłączam się pod temat: na ostatnim skanowaniu wyszło, że mam 75[g] (lub może procent?) marasu w filtrze. Nie przypominam sobie, aby przez ponad dwa lata została uruchomiona procedura wypalania filtra a zrobiłem 50kkm.
Zakładam, że sam z siebie się już nie wypali i nawet jeśli trzeba będzie mu pomóc, to filtr i tak kwalifikuje się do wymiany (sic!) albo wycięcia.
Panowie, co jest na rzeczy?

urbero pisze:Podłączam się pod temat: na ostatnim skanowaniu wyszło, że mam 75[g] (lub może procent?) marasu w filtrze. Nie przypominam sobie, aby przez ponad dwa lata została uruchomiona procedura wypalania filtra a zrobiłem 50kkm.
Zakładam, że sam z siebie się już nie wypali i nawet jeśli trzeba będzie mu pomóc, to filtr i tak kwalifikuje się do wymiany (sic!) albo wycięcia.
Panowie, co jest na rzeczy?

A na jakiej podstawie kolega stwierdził że filtr się nie wypalał przez te 50kkm? Ja sam tego nie zauważyłem kiedy się wypalał ale jednak odczyt jest że było to jakieś 300 km temu.

guciokobuch pisze:

urbero pisze:Podłączam się pod temat: na ostatnim skanowaniu wyszło, że mam 75[g] (lub może procent?) marasu w filtrze. Nie przypominam sobie, aby przez ponad dwa lata została uruchomiona procedura wypalania filtra a zrobiłem 50kkm.
Zakładam, że sam z siebie się już nie wypali i nawet jeśli trzeba będzie mu pomóc, to filtr i tak kwalifikuje się do wymiany (sic!) albo wycięcia.
Panowie, co jest na rzeczy?

A na jakiej podstawie kolega stwierdził że filtr się nie wypalał przez te 50kkm? Ja sam tego nie zauważyłem kiedy się wypalał ale jednak odczyt jest że było to jakieś 300 km temu.

Gdyby się wypalał to przypuszczam, że pojazd dałby mi jakiś znak (kontrolka świec żarowych?). A tu nic. Owszem, parokrotnie przełączył się znienacka w tryb awaryjny ze wspomnianą kontrolką, ale nie wiem czy łączyć to z DPF'em. Ot, stracił moc, nie chciał wkręcić się powyżej 2kRPM i tyle.
Zresztą filtr dostał ostatnio mocno po głowie i raczej już nie wstanie.

Ech szkoda jezyka. Jedz do kogos kumatego kto ci sprawdzi auto od a do z. Pokaz mi ta kontrolke przy wypalaniu dpf.

DPF się wypala bez oznak na liczniku. jak by się kazdemu kontrolka zaplała to by kolejki do VW były "WTF"....

wesol pisze:Ech szkoda jezyka. Jedz do kogos kumatego kto ci sprawdzi auto od a do z. Pokaz mi ta kontrolke przy wypalaniu dpf.

No to po co piszesz?... Poza tym czytaj ze zrozumieniem bo najwyraźniej masz z tym problem taki sam jak ja ze swoim autem.

No i wesol cię zaskocze. Caddy dla poczty niemieckiej. Jak się dpf wypala, to świeci się kontrolka. Można, można