Po Ibizie 1.4 TDI postanowiłem kupić żonie
Wybór padł na miejskiego żabojada spod znaku lwa, czyli Peugeot 207.
Autko użytkowane głownie po mieście - dojazd do pracy (max 10km dziennie), no i nie ukrywam, że w weekendy będą wyganiane pająki z wydechu
A teraz troszkę o autku, bo jest dość ciekawe:
Jest to Peugeot 207, rocznik 2007, wersja SPORT, silnik 1.6 Turbo benzyna 150KM
Peugeot jest dość sztywny - zapewne to za sprawą zawieszenie, kół 17" i profilu 45. Na nierównościach jest średnio, ale na trasie i w zakrętach bajka
Będę zadowolony jak średnia z jazdy nie przekroczy żonie 10l, bo moja jazda to powiedzmy inna bajka
Planów co do modernizacji nie mam, bo dokładać to nie ma co za dużo. Chcę autko utrzymać w bdb kondycji wizualnej i technicznej i cieszyć się jazdą
Jak widać na zdjęciach brakuje blendy w zderzaku, gdzie montuje się czujniki PDC. Blenda jest u lakiernika i maluję ją pod kolor, bo była zwykła plastikowa i w dodatku porysowana.
Czekam na opinie!
A teraz fotki (jakość kiepska - miałem pod ręką tylko kalkulator):












