Witam
Mam pewien problem Nie działają mi spryski reflektorów. Naciskam wajchę od sprysków i działają tylko na szybę. Jak naciskam dłuższą chwilę na dźwignię leci na szybę i jest kałuża pod samochodem. Czy może ktoś wie w czym jest problem
Pozdrawiam
Prawdopodobnie masz gdzieś pęknięty przewód dlatego robi się kałuża. Wystarczy że odkręcisz przednią część nadkoli od strony zderzaka i odchylisz a będziesz już zapewne widział przeciek. Dobrze by było jakby druga osoba w tym samym czasie nacisneła na dzwignie.
dokładnie jak kolega napisał - masz nieszczelność w układzie zasilania spryskiwaczy reflektorów. płyn wycieka - nie ma wystarczającego ciśnienia w układzie i spryski reflektorów się nie wysuwają. Sprawdź szczelność tak jak pisze inginio, lub zdemontuj zderzak.
Mi tez spryski przestały działać, ale niestety wina stoi po stronie elektrycznej (pompka kaput lub przerwany kabel ja zasilający). W sobotę jak będzie pogoda oki to się za to biorę i postaram się stworzyć kolejnego manuala.
Pozwólcie że się podepne. Mam światła ksenonowe i spryskiwacze. Chyba też nie działają. Czy może ktoś potwierdzić że spryskiwacze reflektorów powinny się wysunąć i pryskać kiedy mam włączony silnik, zapalone światła i spryskuję przednią szybę?
@AdamOslo: tak, spyskiwacze wysuną się ale z tego co wiem, nie przy każdorazowym spryskaniu szyby, co 3 (chyba) spryskanie szyby wysuną się spryskiwacze reflektorów.
rock4 pisze:@AdamOslo: tak, spyskiwacze wysuną się ale z tego co wiem, nie przy każdorazowym spryskaniu szyby, co 3 (chyba) spryskanie szyby wysuną się spryskiwacze reflektorów.
lub jesli przytrzymasz spryskiwanie szyby na dluzej niz 5 sek. ... lub cos koło tego
dałeś mi teraz do myślenia space. Ja miałem bezpiecznik spalony, więc wymieniłem (nic to nie dało). Kałuża pod wozem się nie robi, wiec pęknięty/nieszczelny wężyk odpada. Myślałem, że to wina niesprawnej pompki, ale nie ma czasu za bardzo aby zderzak ściągać, inna sprawa że nie mam dostępu do garażu, a na parkingu pod domem jakoś tak głupio...
Duzo nie trzba szukac. Test elementów wykonawczych działa nie zależnie od tego jak jest zakodowany sterownik. Tyle to mozesz sobie zrobic nawet na CPN-ie.
Może płyn w wężach Ci zamarzł, albo faktycznie przymarzły do zderzaka i ciśnienie nie ma siły ich wysunąć. Wstaw furę do jakiegoś ogrzanego garażu to sprawdzisz.
Do Niemiec przybyłem, zobaczyłem, sprowadziłem =>Szaraczek - z pomocą znajomego.