Strona 1 z 3

Osłona komory silnika

: ndz lis 30, 2014 23:57
autor: Ciapek
Witam!

Wypadałoby zmienić dolną osłonę komory silnika. Jeden zaczep jest urwany i trochę mi klekocze.

Widzę na Allegro, że jest dużo zamienników w dobrej cenie.
Czy ktoś miał styczność z takowymi czy lepiej szukać używki oryginalnej?

Re: Osłona komory silnika

: pn gru 01, 2014 00:24
autor: tomix
Ciapek pisze:Witam!

Wypadałoby zmienić dolną osłonę komory silnika. Jeden zaczep jest urwany i trochę mi klekocze.

Widzę na Allegro, że jest dużo zamienników w dobrej cenie.
Czy ktoś miał styczność z takowymi czy lepiej szukać używki oryginalnej?
Jak masz kupic zamiennik to lepiej napraw swoją oryginalna bo jak zaczep jeden urwany to można to bez problemu naprawić.

Re: Osłona komory silnika

: pn gru 01, 2014 00:29
autor: Ciapek
hmmm co mam wywiercić nową dziurę i w tym miejscu przykręcić do auta?
Po prostu wcześniejszy użytkownik tak przyhaczył gdzieś podwoziem, że urwało kawałek w miejscu wkręta.

Re: Osłona komory silnika

: pn gru 01, 2014 13:17
autor: swimmer
mialem podobny problem, tylko ze w innym aucie.
skusilem sie na zamiennik.

co sie naklałem przy montarzu to moje.
plastik twardy, wogole sie nie chciał nagiać,
otowry montarzoe pasowały, ale tylko z jednej strony. wiec był wybór mocowac z lewej lub prawej a potem kombinować z mocowaniem po drugiej stronie.
jak sie okazlo zrobienie otworu w miejscu gdzie faktycznie jest potrzebny proste nie było bo wypadlo na przetloczeniu osłony.

a jak juz zamontowałem... to pocieszylem się ta osłoną całe dwa miesiące po pękła w pół przy przejeździe po debilnie wyosokim spowalniaczu siedlowym.

tak więc - nie polecam.

za drugim razem poszukałem uzytwi i mimo ceny zbliżonej do zamiennika jeździła dwa lata i teraz jest w posiadaniunowego właściciela.
tutaj montaż zajał mi 1o minut z pomoca lewarka.

a jełsi chciałbyś naprawic - butelka po wodzie demineralizowanej, ta sztywniejsza, nieprzezroczysta.
wycinasz nożyczkami z zapasem fragment który mocujesz do oryginalnego mocowania do auta i zapasem łączysz z osłoną - dwa razy po dwa otwory koło siebie i tryka, lub jak chcesz zrobić bardziej proff to zanim przykręcisz do nadwodzia to połacz osłone z fragmentem butelki dwoma, trzeba śrubami z gumowo metalowymi podkładkami po obu stronach../

pozdrawiam,

Re: Osłona komory silnika

: pn gru 01, 2014 16:25
autor: tomix
Ciapek pisze:hmmm co mam wywiercić nową dziurę i w tym miejscu przykręcić do auta?
Po prostu wcześniejszy użytkownik tak przyhaczył gdzieś podwoziem, że urwało kawałek w miejscu wkręta.
troszke weny tworczej, pomyslu i checi w sumie to wystarczy na tak banalny zabieg

Re: Osłona komory silnika

: pn gru 01, 2014 22:30
autor: Ciapek
tomix pisze:
Ciapek pisze:hmmm co mam wywiercić nową dziurę i w tym miejscu przykręcić do auta?
Po prostu wcześniejszy użytkownik tak przyhaczył gdzieś podwoziem, że urwało kawałek w miejscu wkręta.
troszke weny tworczej, pomyslu i checi w sumie to wystarczy na tak banalny zabieg
sposób swimmera ok, wiercić nowym dziur na pewno nie bede w podwoziu ;)
Musze wjechac na kanał i zerknąć.

Co do używki to dziękuję za info. Nie warto. Dobrze wiedzieć.

Re: Osłona komory silnika

: wt gru 02, 2014 17:48
autor: Tomek
ja wymieniałem jakieś pół roku temu i jestem zadowolony z zamiennika. Oczywiście nie najtańszy z allegro bo wtedy będzie pasować tak jak piszecie wyżej. 130 złotych mnie chyba kosztowała ale nie miałem problemów z montażem.

Re: Osłona komory silnika

: wt gru 02, 2014 18:03
autor: tomix
Tomek pisze:ja wymieniałem jakieś pół roku temu i jestem zadowolony z zamiennika. Oczywiście nie najtańszy z allegro bo wtedy będzie pasować tak jak piszecie wyżej. 130 złotych mnie chyba kosztowała ale nie miałem problemów z montażem.
tylko ta roznica w zamienniku ze niestety jest tam inna jakos materialu, wystarczy wziasc do reki i popatrzec, niestety nie wytrzymuje tak dobrze jak orginalna gdy podwozie ma przygode, mam na mysli delikatna, a za 100 zl kupisz orginal i to w bardzo dobrym stanie mam na mysli dopuszczalne ryski na niej. Pozdrawiam

Re: Osłona komory silnika

: wt gru 02, 2014 18:37
autor: Tomek
tomix pisze:
Tomek pisze:ja wymieniałem jakieś pół roku temu i jestem zadowolony z zamiennika. Oczywiście nie najtańszy z allegro bo wtedy będzie pasować tak jak piszecie wyżej. 130 złotych mnie chyba kosztowała ale nie miałem problemów z montażem.
tylko ta roznica w zamienniku ze niestety jest tam inna jakos materialu, wystarczy wziasc do reki i popatrzec, niestety nie wytrzymuje tak dobrze jak orginalna gdy podwozie ma przygode, mam na mysli delikatna, a za 100 zl kupisz orginal i to w bardzo dobrym stanie mam na mysli dopuszczalne ryski na niej. Pozdrawiam

Napisaliśmy swoje spostrzeżenia a Ciapek zrobi jak uważa. Ja tam jestem zadowolony a w rękach różnica materiału nie była zauważalna. Jak ktoś chce na upartego to nawet aluminiową może montować i nie bać się przygód:)

Re: Osłona komory silnika

: śr gru 03, 2014 22:19
autor: sWALERYc
Mam pytanie odnośnie śrub do montażu osłony, a konkretnie 3 szt mocowanych do sanek jakie tam wchodzą w oryginale znacie może numer (znalazłem w wątku, że niby są to 3 sztuki 1K0825951 ale jakieś małe mi się wydają czy tam nie powinny siedzieć co najmniej M8 ?) Chodzi mi o montaż przez te trzy otwory zaznaczone elipsą
Obrazek
Ma ktoś dostęp do etki i mógłby to sprawdzić?
Albo wie ze swojego doświadczenia.

Re: Osłona komory silnika

: czw mar 28, 2019 12:09
autor: ROMEK3
Która z osłon pasuje do 1T2 z BLS?
Obrazek
Obrazek

Re: Osłona komory silnika

: pt mar 29, 2019 16:49
autor: marcyb3
Obydwie pasują bez problemu

wystukane w garażu z kluczem w ręku

Re: Osłona komory silnika

: pt mar 29, 2019 17:09
autor: ROMEK3
Kształt podobny ale po co ta wentylacja?

Re: Osłona komory silnika

: pt mar 29, 2019 18:27
autor: Dziadek13
Chyba ta wentylacja jest jak skrzynia biegów automat zabudowana.

Re: Osłona komory silnika

: pt lis 22, 2019 12:58
autor: Mapet
Witam.
Też zakupiłem zamiennik osłony pod silnik, jest ona niby z tworzywa ABS (podobno bardzo wytrzymała) i przy ostatniej próbie montażu mechanior stwierdził, że powinnien być jeszcze jeden element połączony z przodu z przednim zderzakiem do którego dopiero (chodzi o ten element) możemy podpiąć tą osłonę. Fakt, kiedyś odkręciłem taki element bodajże na dwóch wkrętach, który popękał przy jeździ w przydomowych koleinach. Oczywiście do montażu tej osłony potrzebuję również zestaw blaszek i wkrętów montażowych, opłaca się kupić zestaw czy na sztuki brać ?
Ktoś pomoże ?