Strona 1 z 1

Stuki...Puki...

: śr gru 03, 2014 16:23
autor: Olaf
Witam.

Mam mały problem, choć może i nim nie jest ale mnie irytuje.

Jadąc gdziekolwiek jest ok, ale jak tylko jadę do pracy to coś stuka :mrgreen:

A teraz do rzeczy, gdy jadę na prostej drodze to cisza , gdy tylko wjeżdżam na drogę wyboistą (droga do pracy) zaczyna coś tak jakby stukać przy "odskakiwaniu"(a tak przynajmniej mi się wydaje że podczas odskoku) koła lewego, dzisiaj na parkingu po powrocie do domu skręciłem szybciej kierownicą i też stuknęło.
Zacząłem na postoju obracać szybko kierownicą lewo-prawo krótkie szybkie ruchy i stuka (tak jak by na kierownicy coś blokowało,takie uczucie "puk-puk" ).

Jeszcze do tego jakby to było mało to po zaprzestaniu obracania kierownicą zaczyna coś stukać w lewej strony pod akumulatorem ok 30s i ustaje, powraca po kolejnych ruchach kierownica.

Czy to może być koniec życia układu kierowniczego ? (wspomagania) ...

Jeszcze dopiszę, Miałem kiedyś podobny problem w Oplu Agila , z tyłu w prawej strony stukało na odskoku i okazało się że sprzężna już była trochę wygnieciona i skakało na dołkach, znajomy założył szlaufa nań i przestało ... Ciekawi mnie czy to możliwe żeby w Touranie było tak samo ?

Re: Odp: Stuki...Puki...

: śr gru 03, 2014 18:17
autor: shadow
No u mnie po takich właśnie stukach przy kręceniu kierownicą i przy jeździe po wybojach skończyło się na regeneracji układu kierowniczego. Poruszaj jeszcze kierownicą na postoju i jak poczujesz luz na kierownicy to niestety czeka Cię to samo albo wymiana przekładni na nową.

Re: Stuki...Puki...

: śr gru 03, 2014 19:10
autor: Muti
Albo poluzowanie sanek i dokrecenie regulacji luzu śruba.

NzTT

Re: Stuki...Puki...

: śr gru 03, 2014 19:21
autor: Olaf
Jak szybko ruszę kierownica to leci i w pewnym momencie jakby tak uderza o coś ale kręci się dalej. Koło kręci się przy szybkich krótkich jak i długich wolnych ruchach, raczej układ nie ma luzów tylko to "duganie" mnie denerwuje . Do tego auto dwa tygodnie temu było na przeglądzie i nic mi na temat układu nie mówili , tylko lampy i hamulce musiałem zrobić :super: ...

Re: Stuki...Puki...

: sob gru 06, 2014 02:11
autor: Ciapek
Sprężyny?
Łożyska skrętne?
U mnie kiedyś te rzeczy wywoływały hałas podczas kręcenia na postoju

Re: Stuki...Puki...

: wt gru 09, 2014 07:06
autor: Olaf
Podobno mogą to być końcówki drążków reakcyjnych, tak przynajmniej twierdzi znajomy mechanik i 2 inne osoby , ale dowiem się jak przyjadę nim do Polski, w styczniu będę już wszystko wiedział :)