Witajcie , grzebałam ale nic takiego nie wygrzebałam co by pasowało. Chodzi o to że zaobserwowałam ostatnimi czasy coś takiego. Po przejechaniu paruset metrów gdy stanę np. na światłach bez biegu z naciśniętym hamulcem, po parunastu sekundach auto tak jak gdyby sie trzęsie ,no tak pulsuje jakby chciał jechać dalej ale musi stać . Odczuwane jest to wyraźnie aż na fotelu podrzuca lekko o co tu chodzi .Byłam u mechanika ale dziwnie na mnie popatrzał i stwierdził że musze autko zostawić bo musi pogrzebać co mi sie nie uśmiecha .Moze ktoś z was wie co to może być. Dzięki za podpowiedzi .
a jak coś to mnie gdzieś przerzućcie z tym tematem jak tu nie pasuje
Ostatnio zmieniony czw gru 15, 2011 22:50 przez Kami, łącznie zmieniany 1 raz.
Muti pisze:Kami, albo dwumas,albo tak jak u mnie pompowtryski
od dwumasa tak by szarpało ? trza bedzie dobrze sprawdzić , na początku to mi sie śmiać chciało bo myślałam że zwariował i chce jechać dalej -kierowca mu nie potrzebny ? Te pompowtryski to dużo przy tym roboty?
Muti pisze:Nie wiem w jakim to jest stopniu to szarpanie u mnie było szczególnie mocne po szybkiej jezdzie,że zatrzymywałem się i szarpało,że hej..
no jak już sie pociągnę za miasto i dłuższą trasę zrobię to kopie całkiem mocno, jak po mieście tylko to da sie przetrzymać ,dociskam mocniej hamulec i jakoś stoi tyle że strasznie to wkurzające jest .
Muti pisze:Ale stoisz na luzie czy na biegu? To dziwne z tym hamulcem,bo wtedy powinien jeszcze bardziej trząść,bo napęd się usztywnia..
nie no stoję na luzie bo przeważnie jak wrzucam bieg to od razu ruszam, ale podczas jazdy nic sie nie dzieje , na postoju obroty też nie szaleją , żadna kontrolka mi sie nie zapala , recznego generalnie też nie zaciagam .
Witajcie panowie dołączenia się do was bo u mnie tak samo jak przyłącze na P to tak delikatnie trzęsie samochodem i też nie wiem dlaczego a dumas był wymieniany w serwisie sprawdziłem pompowtryski i mi coś koło 4 jeden miał 3αα.5 i co jest