Witam!
Wybaczcie jeśli powielam temat, ale nie znalazłem takiego wątku.
Mam problem z częstymi awariami wysprzęglika.
Najpierw jakieś 5 kkm po zakupie auta sprzęgło wpadło mi w podłogę (sprawa oczywista mógł się zużyć, szczególnie że auto miało 200kkm).
Wymieniłem wysprzęglik (przy okazji w zestawie tarczę sprzęgła i docisk), na którym zrobiłem może ze 3kkm. Wysprzęglik zaczął rechotać gdy silnik się nagrzał i pracował na wolnych obrotach. W połowie sprzęgła rechotanie nabierało na mocy, a po wciśnięciu sprzęgła do dna, ustawało.
Wymieniłem wysprzęglik na gwarancji. Zrobiłem kolejne 4kkm i słyszę, że problem rechotania wraca.
Zauważyłem, że jak zrobi się zimno, to objawy słabną (więc pewnie lepsze chłodzenie ma znaczenie).
Słyszałem, że może być to sprawa wymiany obudowy sprzęgła... ale chciałbym skonsultować z kimś, kto może miał już taką przygodę.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Moje auto to Touran 2003 2.0 TDI AZV 6-biegowy maunual.