VW Touran Klub Polska

Dziś rano wsiadam do auta i po przekręceniu kluczyka rozrusznik kręci a auto nie odpala.Kilka razy próbowałem i nie odpalił. Dałem sobie spokój. Auto zachowywało tak jakby nie dostawalo paliwa.W zbiorniku paliwa było ponad rezerwę a komp pokazywał, że paliwa mam jeszcze na 160km. Jeszcze nigdy nie miałem tak niskiego stanu paliwa w aucie ale i tak powinien odpalić. Filtry nowe zmienione 3 tys km temu . wcześniej po nocy tez jakby zaskoczył z delikatnym opóźnieniem nie z kopyta od razu ale po kilku obrotach rozrusznika odpalił normalnie.
No i teraz po kilkunastu minutach odpalił prawie normalnie tzn załapywal jakby stopniowo i odpalił. No i teraz odpala z kopyta normalnie.Nie wiem co go zabolało.
Mógł się za zapowietrzyc? nie dostać paliwa? pierwszy raz mi tak zrobił i juz się zaczynam bać.
Silnik 1.9 105km bxe.

Wygląda mi to na uszczelnienia pompowtrysków...
Chyba masz podkładki i gumki do wymiany Dziś pewnie będzie odpalał bez problemów (bo będzie trzymał paliwo), zostaw auto na dwa dni i zobacz co będzie się działo?
Jak nie odpali od tzw strzała, spróbuj kilka razy zakręcić - jak odpali za 3-4 razem to będziesz miał odpowiedź... Im mniejsze będą temperatury, tym będzie gorzej (gumki twardnieją). Jeśli trafiłem z diagnozą kupuj tylko ori Bosha

Dziękuję za szybką odpowiedź. Będę to obserwował. To mój pierwszy diesel i jestem trochę spanikowany .Poprzednie auto robiłem sobie zawsze sam była to fura na LPG ogarnąłem w nim całą mechanikę i gaz i 99% napraw robiłem osobiście. Przy wymianie filtra paliwa w Touranie kolega mówił mi że z filtrem powinny być jakieś jeszcze gumki takie małe do tych przewodów które wychodzą z filtra ale w komplecie tego nie było. Czy te podkładki i gumki jestem sobie w stanie wymienić sam ?
Poczytałem jeszcze o tym co mówiłeś i auto miałem pochylone przodem w dół na nierówności i znalazłem w internecie temat gdzie gość miał taki problem jak ja z odpala niem na nierównym terenie i tez powodem był problem z uszczelnieniem pompowtryskow. Dziwne że na równym mu odpala a na nierównym terenie nie odpala po wymianie gumek i uszczelek problemu nie miał. A ja pierwszy raz zaparkowane na takiej nierówności. Dziwne to trochę.

Może Ci to coś pomoże...
http://www.touranklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3849

Ogólnie w teorii nie jest to skomplikowane, natomiast bardzo ważna jest regulacja i precyzyjne ustawienie pompek... czy dasz radę sam...? nie wiem

Ps. ustawienie dziobem w dół na pewno mogło się do tego przyczynić, jednak jeśli to oringi, to wcześniej czy później problem będzie występował również na płaskiej nawierzchni.

Powodzenia.