VW Touran Klub Polska

No i stało się... mój kochany urwis pozostawiony na chwilę w Touraniku wcisnął drugą płytę do odtwarzacza podczas, gdy jedna już była w środku. Zrobił to na tyle skutecznie, że płyta nawet odrobinę nie wystaje. Użycie EJECT oczywiście nie pomaga.

Czy miał ktoś podobny problem? Czym ew. można taką płytę wyciągnąć? Czy rozebranie radia coś da, dostanę się do środka? A może ktoś zna warsztat w okolicach Krakowa, który świadczy takie niecodzienne usługi?

Dzięki z góry za pomoc.

PS. Radyjko fabryczne.

Hehe moj mały mi wcisnal kiedyś trzy płyty. Wyciągnij radio zdejmij obudowę i wypcjnij płytę. Pół godziny roboty:) ja to robiłem w rcd300 ale myślę że w innych radach jest tak samo

wystukane z mojego Siamsiunga

Witaj, jak rozbierzesz radio nie powinno być problemu z wyciągnięciem, są małe szczeliny którymi można wypchnąć płyty, miałem tą samą sytuację z RDC300.

Dzięki. Spróbuję jak się trochę ociepli [WHITE SMILING FACE]

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Naciśnij escape i penseta ja tak w domowym dałem radę. Jest podobnie

Kolego w domowym masz szufladę a tu masz windę. Nie jest to podobne.
A jak przeczytasz dokładnie było napisane, że nie pomogła próba wysunięcia płyty.
Tylko wyciągnięcie radia i wypchnięcie płyty na twardo wchodzi w grę.

PIOTREL pisze:Kolego w domowym masz szufladę a tu masz windę. Nie jest to podobne.
A jak przeczytasz dokładnie było napisane, że nie pomogła próba wysunięcia płyty.
Tylko wyciągnięcie radia i wypchnięcie płyty na twardo wchodzi w grę.

Nie miałem szuflady tylko szczelinę jak w aucie

I jak? Zrobione?

Dzisiaj w końcu się za to zabrałem. Poszło bez najmniejszego problemu, aż sam jestem zdziwiony. Ramkę podgrzewałem wcześniej z 10 minut suszarką do włosów, potem rozbierałem sposobem od dołu, tak jak w poście tutaj.

Potem pozostało już tylko wyciągnąć radyjko, ściągnąć górną metalową płytkę (łatwo schodzi przy lekkim podważeniu śrubokrętem na tylnych rogach radia). Płyta wychodziła opornie, koniec końców udało się wyciągnąć przez naciśnięcie EJECT i lekkim popychaniu śrubokrętem. Druga wyszła bez problemu.

Na koniec pozostało to wszystko jeszcze złożyć, ale to już była tylko formalność

Dzięki wszystkim za pomoc