VW Touran Klub Polska

Od pewnego czasu mam problem. Otóż przy około 1,8-2,2 tys obrotów silnik przerywa podczas przyspieszania. Z jazdą na stałych obrotach jest ok, przy pedale w podłodze także jest ok a przynajmniej nie tak źle. Podczas "normalnego" przyspieszania w tych zakresach obrotów szarpie mocno.

Druga sprawa to czasami dziwny świst z turbiny (a przynajmniej tak mi się wydaje), nienaturalny, głośny chwilowy. Po sekundzie mija i jak auto ciepłe to zwykle nie powraca.

Trzecia sprawa pojawiła się wczoraj. Podczas jazdy w przedziale obrotów 1,8 - 2,2 tys pisk do złudzenia podobny do piszczącego paska. Czasami mocniejszy czasami mniejszy. Pasek zmieniany około roku temu. Po popsikaniu środkiem do pasków problem nie ustąpił. Dziwna sprawa, że piszczy tylko podczas przyspieszania i wystarczy dosłownie milimetr powstrzymać pedał gazu (nadal przyspieszając) a pisk ustępuje (pasek chyba by piszczał cały czas?)

Komputer żadnych błędów nie zgłasza... Silnik 2.0 BMM.

Od czego zacząć? Gdzie szukać przyczyny? Czy wszystkie te objawy to jedna usterka czy może zbieg kilku? Mam kabelek jak by co

Sprawdził bym na twoim miejscu kolektor wydechowy czy jest szczelny. Ostatnio robiłem sharana który też tak piszczał i okazało się że kolektor wydechowy nie był dokręcony

wystukane z garażu z kluczem w ręku

Jedna usterka, jak kolektor wydechowy przepuszcza to beda swisty, ale nie bedzie przerywal. Poszukaj nieszczelnosci na dolocie, sprawdz czujnik cisnienia w kolektorze ssacym. To na poczatek...

Przejrzałem wszystko i nie znalazłem nieszczelności. Udało mi się jakoś nagrać piskgwizd.

https://youtu.be/XBORrL2-0pw

Mocno zagłusza wiatr tak więc pisk jest kilkukrotnie głośniejszy w rzeczywistości.

Taka jeszcze uwaga, że nie zauważyłem zależności między piskiem a przerywaniem silnika co nie oznacza że ich nie ma.

Przyjrzyj sie dokładnie rurze wylotowej ze sprężonym powietrzem tuż za turbiną. Lubią pękać. (kolanko)
Co do gwizdów to u mnie tez gwizdało to okazało sie ze rura dolotowa ta harmonijka za przepływka jest przetarta i ma małą dziurke.
Opcji jest wiele. Napewno coś musi gdzieś przepuszczać

Pozdro i powodzenia.

artblue pisze:Przejrzałem wszystko i nie znalazłem nieszczelności. Udało mi się jakoś nagrać piskgwizd.

https://youtu.be/XBORrL2-0pw

Mocno zagłusza wiatr tak więc pisk jest kilkukrotnie głośniejszy w rzeczywistości.

Taka jeszcze uwaga, że nie zauważyłem zależności między piskiem a przerywaniem silnika co nie oznacza że ich nie ma.

Jak masz ochote to podjedz do mnie, przejade sie nim i powiem Ci w czym tkwi problem bez mozolnego poszukiwania

Jak masz ochote to podjedz do mnie, przejade sie nim i powiem Ci w czym tkwi problem bez mozolnego poszukiwania

Do Łowicza mam kawałek drogi Ale będę w Sochaczewie w sobotę ale w godzinach podwieczornych (muszę być w Sochaczewie o 19). Jeżeli przyjechałbym przed 18-tą w sobotę to nie byłby kłopot?

Sobota gora do 13stej

A więc tak. Wczoraj zlokalizowałem miejsce świstu. Okolice klapy gaszącej/przepustnicy. Rozebrałem więc po kolei wszystko. Rurę, klapę, egr. Rura bez uszkodzeń, klapa ok, egr - tona syfu (przy okazji należało mu się czyszczenie). Poskręcałem wszystko i... dalej świst. Świszczy mniej więcej z okolic klapy. Próba ruszania, dociskani rury nie zmienia nawet tonu świstu więc wydaje mi się, ze to nie uszczelka w szybkozłączce chociaż zastanawiam się czy jej nie wymienić bo to nie jakiś kosmiczny koszt. Próbowałem ręką namierzyć jakiś podmuch czy coś i nic z tego. Co w tych okolicach poza wymienionymi elementami może przepuszczać? Może sama przepustnica?