Strona 1 z 1

Pierwsza poważna robota przy aucie i racjonalizacje hi-end

: ndz maja 13, 2012 13:51
autor: aawol
Wiem że to nieładnie się chwalić ale chciałbym opisać moje ostatnie działania ( bo jeden patent jest śmiesznie prosty i może komuś się przyda).
Przyszła pora na wymianę oleju więc po zgłębieniu forum dokonałem zakupu filtrów i oleju VALVOLINE DuraBlend Diesel 5W40 5L 505.01. Żeby zobaczyć czy dam sobie radę zdjąłem osłony silnika i obejrzałem korek w misce ( miłe zaskoczenie - pasuje normalny klucz), oraz obudowę filtra oleju ( kolejne miłe zaskoczenie - znów normalny klucz nasadka 32). tak więc wyposażony w narzędzia zabrałem się do działania. Wszystko szło dobrze aż do chwili gdy wyjąłem wkład filtra - pod nim w zakamarkach obudowy zostało sporo oleju a u mnie wysysarki niet...... Po nabiciu fajeczki i chwili namysłu wytargałem z garażu komresor ( taka wsza 24 litry) i pierwotnie pistolet ropownik ( chciałem skorzystać z podciśnienia żeby odessać resztki oleju) po sprawdzeniu w praktyce okazało się że to lipa i nie działa. Po kolejnym namyśle z fajeczką i przeglądzie garażu znalazłem pistolet do piaskowania ( taki marketowy co to nie piaskuje a pluje piaskiem zasysanym poprzez wężyk - i to jest to co może zastąpić wysysarkę . Wężyk zakończony jest rurką alu która może robić za sondę odsysarki a pistolet wystarczy wyposażyć w tłumnik-osłonę żeby olejem nie pryskał ( u mnie to pojemnik po płynie spryskiwaczy z kilkoma dodatkowymi otworami i zawinięty w pieluchę ) i już mam odsysarkę. Tą metodą oczyściłem sobie obudowę filtra do ostatniej kropli starego oleju.

: ndz maja 13, 2012 13:56
autor: Eljot
Jest potrzeba, jest wynalazek!
:brawa: :brawa: :brawa:

Re: Pierwsza poważna robota przy aucie i racjonalizacje hi-e

: ndz maja 13, 2012 14:21
autor: cheles
[quote="aawol"]Wiem że to nieładnie się chwalić ale chciałbym opisać moje ostatnie działania ( bo jeden patent jest śmiesznie prosty i może komuś się przyda).
[quote]
Aawol po to jest forum by się chwalić nawet najprostszymi patentami, przecież nie wszyscy są mechanikami i znawcami. Zrób jeszcze manuala z fotkami krok po korku i będzie extra.
Gratulacje a co do fajeczki - robię to samo jak muszę pokombinować ;)

: pn maja 14, 2012 07:46
autor: mur1000
Ja mam lepszą odsysarke.

wężyk około 0,50 - 0,80 cm. i piwo w ilości według uznania.
I tak jeden koniec wężyka do oleju, a drugi w usta i ssanie :omatko: (bez podtekstów) , do połowy wężyka zasysamy i wypuszczamy do wcześniej przygotowanego pojemnika , czynność wykonywać do ostatecznego odessania oleju , w przerwach browar :piwo: i dalej .
Metoda tania i jak skuteczna. :haha: :hahaha:

Narzędzie może posłużyć też do innych płynów. :ok:

: pn maja 14, 2012 12:34
autor: Turanek
Smacznego
Jakie proporcje piwa do oleju?

: pn maja 14, 2012 18:24
autor: jeżu
Nie lepiej kupić w aptece mega strzykawkę lub w sklepie olejnicę....? Co taniej....

: pn maja 14, 2012 19:21
autor: aawol
kompresor mam, pseudo pistolet kupiłem żeby księgowej felgi odnowić ( zrobiłem to ręcznie bo pistolet lipa) a że zasada działania to jakowaś zwężka.... ( tu nazwisko Vetulniego?) to wymyśliłem że skoro ssało piasek z wiadra to i olej wyssie. Pistolet kosztował jakieś 20 złotych więc skoro do piaskowania się nie nadaje to odrobi swoją cenę w inny sposób. Miałem kiedyś odsysarkę ustną ( dwa wężyki wpadające do szczelnej butelki - jeden do plynu drugi do ust butelka za osadnik i nigdy nie popiłem płynu) ale mi się od niej policzki zapadły...... Ustna odsysarka powstała pod wpływem wodnej fajki.... w pięknych czasach.

: pn maja 14, 2012 21:12
autor: cheles
aawol pisze:kompresor mam, pseudo pistolet kupiłem żeby księgowej felgi odnowić ( zrobiłem to ręcznie bo pistolet lipa) a że zasada działania to jakowaś zwężka.... ( tu nazwisko Vetulniego?) to wymyśliłem że skoro ssało piasek z wiadra to i olej wyssie. Pistolet kosztował jakieś 20 złotych więc skoro do piaskowania się nie nadaje to odrobi swoją cenę w inny sposób. Miałem kiedyś odsysarkę ustną ( dwa wężyki wpadające do szczelnej butelki - jeden do plynu drugi do ust butelka za osadnik i nigdy nie popiłem płynu) ale mi się od niej policzki zapadły...... Ustna odsysarka powstała pod wpływem wodnej fajki.... w pięknych czasach.
Się Panowie z kolegi nie naśmiewajcie. ;) Liczy się pomysł, inwencja, twórczość. Przecież popijamy piwko miodowe można także olejowe. :piwo:

: pn maja 14, 2012 21:19
autor: ŁukaszTouran
aawol, musisz opatentować ten wynazazek :d.

Żeby ktoś za Ciebie się pod nim nie podpisał :d

: wt maja 15, 2012 07:49
autor: mur1000
Turanek pisze:Jakie proporcje piwa do oleju?
No moje proporcje tak pół na pół z przewagą jednak na piwo :haha:

Co do strzykawek :> to mam złe wspomnienia z dziecinstwa :lol: