Strona 1 z 5

Padająca dwumasa w DSG - jaki objaw przy stanie krytycznym?

: sob maja 19, 2012 16:34
autor: malcolm
Panowie jakie są objawy przy krytycznym stanie dwumasy w DSG? Chodzi o to ze podobno jak dwumasa zaczyna rzęzić to mozna na niej jeszcze troche pojeździć. Wiem tez ze zepsuta dwumasa powoduje jeszcze jakies inne rzeczy np. trzęsie autem itd. U mnie póki co tylko ją słychać zwłaszcza na zimnym, na zagrzanym tylko od czasu do czasu i o wiele ciszej. zadnych innych niepokojących objawów. Nie trzesie ani podczas jazdy ani na postoju, skrzynia zmienia biegi prawidłowo. Reasumując przy jakim objawie trzeba koniecznie udac sie na wymiane skrzyni a kiedy mozna jeszcze kilka tysięcy zrobić.

: ndz maja 20, 2012 18:38
autor: borge
nie spodziewaj sie odpowiedzi 'bezpiecznie mozesz przejechac jeszcze 1200 km
a pozniej bezwarunkowo trzeba dokonac naprawy'
wszystko co robisz od tej chwili (znajac symptomy), robisz na wlasna odpowiedzialnosc
mozesz 'nakrecic' jeszcze kilka tys. km, kilkaset, kilkadziesiat a rownie dobrze dwumasa
moze Ci rozleciec sie jutro, a poniewaz masz DSG - bedzie bolalo (portfel ; )

jest sporo postow o dwumasie, wlacz wyszukiwarke, poczytaj

pozdrawiam

: ndz maja 20, 2012 22:18
autor: zibi1961
Wykorzystaj ten czas i zacznij się już rozglądać za dwumasą gdzie taniej.W serwisie z wymianą ok.3000 zł ale są już zamienniki.Nie słyszałem żeby się komuś rozleciała. U mnie było słychać na luzie podczas postoju a w czasie jazdy nie.Metaliczny dźwięk jakby metal ocierał się o metal.

: pn maja 21, 2012 00:01
autor: jeżu
zibi1961 pisze:ale są już zamienniki
są Luka ale słabo osiągalne na "sklepach moto"

: pn maja 21, 2012 08:33
autor: malcolm
borge pisze:nie spodziewaj sie odpowiedzi 'bezpiecznie mozesz przejechac jeszcze 1200 km
Oczywiście takiej odpowiedzi sie nie spodziewam, nieuważnie przeczytałeś moje pytanie. Chodzi o to ze kiedy jakaś część sie psuje zazwyczaj są takie same bądź podobne objawy. Często jest tak że zaczyna sie od czegoś, poźniej jest kolejna faza i wreszcie cos co definitywnie oznacza koniec. Moje pytanie dotyczy tego co jeszcze poza metalicznym dźwiękiem na biegu jałowym zwiastuje koniec dwumasy i czy pojawia sie to na początku padania dwumasy czy w dalszej fazie.
Postów o dwumasie faktycznie jest sporo i objawów też kilka, ja właśnie chciałbym zebrać je do kupy i ustalić wspólnie jakie są etapy padania koła. Moze jest jakiś forumowicz któremu auto całkiem stanęło tylko przy objawie takim jak metaliczny dzwiek i nic poza tym.

: pn maja 21, 2012 20:38
autor: jarry
ja ci odpowiem od drugiej strony

po zakupie auta (używanego z przebiegiem 140 kkm) wkrótce się okazało że takie szumo-szmery o których piszesz na biegu jałowym to właśnie oznaki niesprawności dwumasy

rozglądając się za tańszą dwumasą trafiłem nówkę za około 900zł, znajoma mi ją przywiozła z Niemiec 2 lata temu, objawy były stałe, podczas jazdy się nic nie działo więc spokojnie sobie czekałem na pogorszenie sytuacji (ewentualne :) )

rok temu zrobiliśmy trasę do parku rozrywki Heide Park (swoją drogą warto http://tnij.org/heideparksoltau ) to było około 800km w jedną stronę, i o dziwo od tego czasu dwumasa się nie odezwała ani razu :)

czyli reasumując nie ma co się spieszyć, a śpię spokojnie bo nowa dwumasa leży w garażu 8)

: pn maja 21, 2012 21:45
autor: seba244
A ja coś napisze jeszcze z innej strony..

Takie stukanie jak sie pochylisz przy nadkolu słychać takie czaski(jakby coś metalowego w plastikowym kubku) :lol:

Jeździ już (we wrześniu będzie 2 lata) i zrobiła 40 tyś. i nic, dalej stuka jak stukało...Oczywiście jak mówi jeździ delikatnie, dużego obciążenia nie ma, nie szaleje.
Ostatnio sie pytałem to nie zamierza wymieniać bo po co :D


Ciekawostka:
Znajomy miał ten sam odgłos w Caddy.
Pojechał wymienić dwumase-zadowolony,-zapłacił ok 1500zł.(razem z materiałem)

Wiecie co mu zrobili!!!!!???
Podwyższyli mu obroty(sam osobiście sprawdzałem) z 820 na 930.
Rzeczywiście podniesienie obrotów daje efekt, słychać, ale dużo mniej!!!

Po obniżeniu do 830 to już słychać dwumase jak hałasuje .


To jest interes 1500zł za podniesienie obrotów. :hahaha:

: pn maja 21, 2012 21:48
autor: jarry
no ale to za wiedza zapłacił ;) - nie za robotę :hahaha:

: wt maja 29, 2012 15:18
autor: malcolm
Jarry i Seba, no musze przyznac ze na mojej Twarzy za waszą sprawą pojawił się uśmiech. Tak więc może wymienie póki co tylko olej w skrzyni bo już czas, około 60 tyś ma na tym oleju przejechane (jakoś w tej kwestii poprzedni właściciel wzbudzał zaufanie :P ) a z tą dwumasą narazie jeszcze zaczekam. Mam nadzieje ze i mi nic złego sie nie przytrafi i jeszcze troche pośmigam. Moze w międzyczasie pojawi sie jakiś inny zamiennik dwumasy, bo ta do DSG niestety kosztuje około 2 tyś :shock: albo te LUK'a potanieją znacznie :haha:

: śr maja 30, 2012 12:35
autor: Rauko
No nie wiem jak Wy tak możecie :/
Ja czuję na skrzyni, że czasami szarpnie odkąd dwumasa zaczęła się czasami odzywać na ciepłym - w sensie, że jak zapalam albo gaszę to czasami coś walnie i słychać. Bo podczas pracy raczej nic nie słychać.
Mi tam szkoda ryzykować uwalenia czegoś przez rozdygotaną dwumasę i mam zamiar ją wymienić :)

: śr maja 30, 2012 13:51
autor: malcolm
Rauko pisze:No nie wiem jak Wy tak możecie :/
Ja czuję na skrzyni, że czasami szarpnie odkąd dwumasa zaczęła się czasami odzywać na ciepłym - w sensie, że jak zapalam albo gaszę to czasami coś walnie i słychać. Bo podczas pracy raczej nic nie słychać.
Mi tam szkoda ryzykować uwalenia czegoś przez rozdygotaną dwumasę i mam zamiar ją wymienić :)
Rauko ja nie mówie ze nie bede wogle wymieniał. Ja poprostu zastanawiałem sie czy na gwałt musze robić czy moze moge jeszcze z miesiąc pośmigać az lepsza wypłata wejdzie na konto :D

: śr maja 30, 2012 20:13
autor: cheles
Rauko pisze:No nie wiem jak Wy tak możecie :/
Ja czuję na skrzyni, że czasami szarpnie odkąd dwumasa zaczęła się czasami odzywać na ciepłym - w sensie, że jak zapalam albo gaszę to czasami coś walnie i słychać. Bo podczas pracy raczej nic nie słychać.
Mi tam szkoda ryzykować uwalenia czegoś przez rozdygotaną dwumasę i mam zamiar ją wymienić :)
Tylko kiedy ???

: śr maja 30, 2012 21:58
autor: Rauko
Jak będzie wpływ na konto z pracy :) Mam nadzieję że max. jutro dostanę :)

: śr maja 30, 2012 22:00
autor: cheles
Rauko pisze:Jak będzie wpływ na konto z pracy :) Mam nadzieję że max. jutro dostanę :)
A spoko - bo ostatnio zaczynam mieć sklerozę :) W pracy mam najazd NIK-u

: śr maja 30, 2012 23:53
autor: Ciapek
malcolm jak nie masz efektu jak ja to nazywam "przewalającej się cegły w pralce" to się nie przejmuj. Jest kupa filmików na YT gdzie możesz sobie zobaczyć jak wygląda/jakie daje dźwięki dwumasa do wymiany.
Też odczuwam czasem jakieś stuki albo lekkie poruszenie budą na postoju, ale nic się nie pogarsza. Baa... stuki minęły a pozostały czasami chwilowe drgania na wolnych obrotach.
Co nie oznacza, że nie należy jej wymienić. Lepiej brzmi-na razie nie wymieniać ;)