Strona 1 z 2
DSG - fakty, mity, ekonomia
: wt cze 05, 2012 08:51
autor: Ciapek
Z racji, iż zamknięto temat "DSG czy manual" pozwoliłem sobie założyć nowy temat.
Miałem okazję dyskutować ze sceptykiem tych skrzyń który głosi że są to bardzo drogie skrzynie w użytkowaniu, a naprawa tej skrzyni to po prostu "kaplica"
Jak można odnieść się też do tych słów:
"Co do DSG to jest faktycznie bardzo szybka i nie wątpie że jeździ się nią bardzo przyjemnie - ale ma jedna wadę.
Potrafi zmieniać obroty silnika w ułamku sekundy.
Jaki wpływ ma coś takiego na silnik, koło dwumasowe itd? Obawiam się że marny.
A jeżeli DSG padnie, czy da się ją obecnie w ogóle naprawić (i za ile)?
Koło dwumasowe czy sprzęgło do nowych aut to często kilka tys złotych... gdzie więc oszczędności obiecywane przez producentów "ekonomicznych i dynamicznych" samochodów?"
Poproszę wszystkich technicznych znawców o wypowiedzenie się bo mi osobiście się wydaje, że ciężej zarżnąć silnik z automatem
[ Dodano: Wto Cze 05, 2012 08:50 ]
odświeże swój temat który pozostał bez echa

, ale tym razem z innym pytaniem które właściwie powinienem dawno zadać.
Czy w czasie jazdy można przerzucić tryb skrzyni z D na S i odwrotnie?
: wt cze 05, 2012 09:12
autor: jeżu
Czy w czasie jazdy można przerzucić tryb skrzyni z D na S i odwrotnie?
Bez problemu....
Ciapek pisze:Koło dwumasowe czy sprzęgło do nowych aut to często kilka tys złotych...
To wydatek około 2.5tyś....
To że przerzuca biegi w ułamek sekundy można zawdzięczać samej konstrukcji skrzyni... Jak masz 2 bieg to trójka już czeka na drugiej połowie. Następuje tylko przekazanie napędu na drugie sprzęgło.....i trójka zapięta. Itd.... myślę,że nie ma to wpływu na trwałość skrzyni... Po prostu tak jest zbudowana....
: wt cze 05, 2012 12:52
autor: Robert
Zarżnąć można każdy silnik nie ważne czy jest on w automacie czy nie,tak samo jest ze skrzyniami i sprzęgłem na pewno naprawa DSG jest droższa niż manuala
Ja jeżdżę DSG 7b.i nie narzekam dobrze sprawuje się w mieście tourana mam dopiero rok ale najechałem już 35tyś na razie wszystko ok nie zauważyłem żadnych niepokojących znaków tylko więcej pali od manuala wiem bo kolega takim śmiga
Pozdrawiam
: wt cze 05, 2012 14:12
autor: Rauko
Robert pisze:tylko więcej pali od manuala wiem bo kolega takim śmiga
Myślę, że różnica między waszym spalaniem, to kwestia nogi, a nie skrzyni, bo nie rozumiem, czemu DSG ma więcej palić, skoro przy spokojnej jeździe zmienia biegi wcześniej niż 90% użytkowników manuali

: wt cze 05, 2012 17:28
autor: Ciapek
jeżu pisze:Czy w czasie jazdy można przerzucić tryb skrzyni z D na S i odwrotnie?
Bez problemu....
ale zmieniamy przekładnie z wciśnięciem guzika w lewarku?
Pchałem tak sobie delikatnie z D na S i nie szło. Mocniej nie chciałem bo się przestraszyłem

: wt cze 05, 2012 20:58
autor: jeżu
Ciapek pisze:Pchałem tak sobie delikatnie z D na S i nie szło. Mocniej nie chciałem bo się przestraszyłem

O ile dobrze pamiętam to z D na S z guzikiem z S na D bez...
: wt cze 05, 2012 21:12
autor: seba244
Rauko pisze:Robert pisze:tylko więcej pali od manuala wiem bo kolega takim śmiga
Myślę, że różnica między waszym spalaniem, to kwestia nogi, a nie skrzyni, bo nie rozumiem, czemu DSG ma więcej palić, skoro przy spokojnej jeździe zmienia biegi wcześniej niż 90% użytkowników manuali

Nie do końca bym sie z tym zgodził...................
: wt cze 05, 2012 23:36
autor: Xav
Witam.
Jeździłem z manualną (2.0 AZV) a wymieniłem niedawno na DSG (2.0 BMM), więc mam w miarę świeże doświadczenia.
Generalnie DSG jest super - polecam każdemu. Skrzynia pracuje miekko i jest niesamowicie szybka. Dodatkowo, co nie każdy wie, potrafi się uczyć. Wystarczy włączyć tryb manualny i pojeździć ok 10 min. Ale ...
... spalanie jest wyższe w ok. 1l/100 km - moim zdaniem wczesne przełączanie biegów nie zawsze zmniejsza spalanie.
Hamowanie silnikiem jest niewydajnie bo elektronika jest skalibrowana na zmianę biegów przy niskich obrotach - w obie strony, z tym że jak pedał jest w podłodze to skrzynka reaguje redukcją, ale to nie działa w przypadku hamowania (m.in.stąd wyższe spalanie).
Dodatkowo, np. przy wyjściu z zakrętu jak się wciska pedał troszkę mocniej to ma tendencję do redukowania biegu co irytuje bo silnik ma dość mocy żeby przyspieszyć na 3 bez redukcji do 2.
Pomimo tych "wad" chyba nie wrócę do manualnej.
: śr cze 13, 2012 17:12
autor: jarry
1. dojeżdżając do skrzyżowania wymuś wyższe obroty (hint:"S")
2. aby włączyć R lub P lub S zawsze trzeba wcisnąć guzik, generalnie podczas jazdy bez guzika idzie D i N
3. spalanie wyższe, to prawda (szczególnie przy mokrej szóstce)
4. na pewno dla silnika jest lepszy automat niż manualna (automat się nie myli

)
: śr cze 13, 2012 20:50
autor: Eljot
jarry z całym szacunkiem bez guzika (za to z wciśniętym hamulcem) idzie z
R na
N i dalej bez przeszkód idzie dalej na
D.
Z kolei (na hamulcu) z
D na
N - znaczy na R już nie wchodzi.
Aczkolwiek pisząc chodziło Tobie zapewne w czasie jazdy...

: śr cze 13, 2012 22:46
autor: Marco_Polo
Witam
Ja jeździłem 2.0 TDI 140KM w manualu 6 biegowym Passatem B6 i przesiadłem się jako eksperyment na DSG w Golfie Plusie też 2.0 TDI 140KM no i teraz chce już tylko DSG chyba że wymyślą coś lepszego

Oczywiście Touranek też z DSG.
Na stacji diagnistycznej dyskutowałem z mechanikiem i też powiedział tezę że silnik jest mniej żyłowany ze skrzynią DSG.
Co do spalania to może jest trochę wyższe z DSG, ale dużo zależy od stylu jazdy i ukształtowania terenu oraz czynników atmsferycznych czy ciśnienia w oponach. Ja jestem i będę zwolennikiem DSG

Ja zawsze zmieniam przełożenia na lewarku z wciśniętym guzikiem.
: śr cze 13, 2012 23:22
autor: jarry
Eljot pisze:jarry z całym szacunkiem bez guzika (za to z wciśniętym hamulcem) idzie z
R na
N i dalej bez przeszkód idzie dalej na
D.
Z kolei (na hamulcu) z
D na
N - znaczy na R już nie wchodzi.
Aczkolwiek pisząc chodziło Tobie zapewne w czasie jazdy...

a gdzie napisałem że jest inaczej? oczywiście również z całym szacunkiem
Marco_Polo pisze:Ja zawsze zmieniam przełożenia na lewarku z wciśniętym guzikiem.
bardzo złe przyzwyczajenie, możesz np. podczas jazdy wrzucić R zamiast N przez przypadek, bez guzika dajesz wajhę do przodu i musi ci stanąć

na N

: śr cze 13, 2012 23:37
autor: Marco_Polo
Jarry może i złe przyzwyczajenie ale co zrobić. Przeważnie jeżdżę cały czas na ustawieniu D ewentualnie zmieniam czasami na S jak chcę przycisnać

. W przypadku gdy stoję to raczej nigdy mi sie nie zdarzyło źle wrzucić. Parę razy zgasiłem auto stojąc na przełozeniu D. W takim wypadku przekręciłem kluczyk i zmieniłem z D na P i wyjąłem kluczyk.
: śr cze 13, 2012 23:47
autor: Cesarz
Marco_Polo pisze:Ja jestem i będę zwolennikiem DSG
Ja zawsze zmieniam przełożenia na lewarku z wciśniętym guzikiem
Tak jak i ja

: czw cze 14, 2012 15:34
autor: zibi1961
Jazda DSG to prawdziwa przyjemność. Jak chcę przycisnąć to biegi zmieniają się przy wysokich obrotach, aż wciska w fotel. Do tego kick-down ,po wciśnięciu na maxa pedału gazu .Jak chcę jechać wolno to auto prawie że płynie nie czuje się zmiany biegów jest zaprogramowana na wiele stylów jazdy. Tak zaawansowana technologia musi kosztować i to jest jej minus. Świadomość że sama skrzynia kosztuje tyle ile kilkuletnie auto średniej klasy trochę mnie niepokoi. Na szczęście jest już dużo używek i jest w czym wybierać a niska cena używek wskazuje że nie ma na nie popytu i nie psuje się zbyt często. Gdy mnie tylko będzie stać to następny samochód będzie również z DSG, chyba że wymyślą coś lepszego.