Strona 1 z 1
odszkodowanie
: wt cze 26, 2012 11:13
autor: pita
Witam
mialem ( a raczej moja zonka ) mial aprzykry wypadek
otoz stojac na swiatlach zostala uderzona w tyl przez babke, ktora potem uciekla
Zona nosi kolnierz przez 7 dni, auto uszkodzone zderzak tylni do wymiany raport spisany
(policja w gdyni chyloni) no i zaczelo sie ... po paru dniach okazalo sie ze odszkodowanie bardzo ciezko dostac bo.... (numery zostalyu spisane) ale samochod sprawcy nie widnieje nigdzie

nie ma OC itd (podejrzewam ze byl to firmowy)
Co dalej robic paniowie, policji nie chce sie bawic w takie rzeczy ... dalej .. no trudno mowia ma pani pecha! pyanie z mojej strony Kur...a! zyjemy w kraju anarchi absolutnej ! czy jak ?
nie ma firmy (lamignat) ktora by sie za to wziela ?
Prosze o jakies rady moze ktos wie co robic?
pozdrowka
Piotr
: wt cze 26, 2012 11:26
autor: Tomas
Przede wszystkim to staraj się pisać bardziej składnie i bez błędów, bo czytać trudno.
Co to znaczy że nie ma takiego auta ? Firmowe, prywatne nie ma znaczenia w ewidencji jest, chyba że numery lewe albo źle spisane. Policja jest od tego żeby sprawcę ustalić, świadkowie byli ? Jeżeli niebiescy się ociągają zawsze można napisać skargę na opieszałość Policji. jest poszkodowana, są straty to Policja musi się tym zająć. Zwolnienie lekarskie na ile żona dostała ? W szpitalu leżała ?
Może to Ci pomoże :
http://www.motofakty.pl/artykul/ucieczk ... wanie.html
: wt cze 26, 2012 21:06
autor: cheles
pita,
Wróć na miejsce zdarzenia i sprawdź, czy nie ma tam kamer monitoringu miejskiego. Jeżeli nie ma a znasz kierunek jazdy to sprawdź po trasie, znając przynajmniej markę i kolor może ci się udać. Wiem, ktoś zaraz powie, że to powinno należeć do Policji - płacę podatki itp. Odpowiem od razu: niebiescy mają to w dupie. Interwencja zaliczona statystki podniesione.
Jeżeli uda Ci się namierzyć auto to złóż wniosek do niebieskich by przejrzała monitoring, a dla swojego bezpieczeństwa złóż wniosek do operatora by nie usuwał nagrań. Niebiescy zanim napiszą to trochę czasu upłynie, bo nie potraktują tego piorytetowo.
Auto musi być zarejestrowane w bazie CEPIK - pewnie, źle spisano numeryrejestracyjne.
Nie wiem, czy jeszcze istnieje taka możliwość, ale kiedyś można było złożyć wniosek do CEPIKU (MSW chyba teraz to prowadzi) o podanie aut takiej marki/kolor i numerach. Poczytaj
http://www.cepik.gov.pl/portal/c/portal ... atystyka=1
Wiem, że pomyślisz, że odwalasz za nich robotę, ale jak przyjdziesz już z konkretami to zobaczą, że nie mogą sobie olać i mogą mieć skargę jak pisze Tomas.
: śr cze 27, 2012 03:00
autor: pita
hej dzieki serdeczne
za cenne rady, postaram sie cos poszukac ...
pozdrawiam
P
: śr cze 27, 2012 07:39
autor: cheles
pita,
I jeszcze proponuję byś pogadał z małżonką (pozdrów ode mnie) czy na pewno ją nic nie boli. Gdyby udało się jeszcze w związku z tym wypadkiem pociągnąć zwolnienie o następne dni to już niebiescy inaczej to będą kwalifikować jako wypadek a nie kolizję.
A tu już będą zobowiązani przeprowadzić czynności, a jak jeszcze podrzucisz im nagrania lub wskażesz gdzie mają szukać to inaczej sprawy polecą.
A i jeszcze jedno - podaj namiary na sprawcę marka częściowy numer rej. opisz dokładnie uszkodzenia jakie mogły powstać.
Myślę, że koledzy z okolic zaczną się rozglądać za takim autem i może wypatrzą gdzie jest
WYPADEK - jest to zdarzenie drogowe polegające na zderzeniu co najmniej dwóch pojazdów, potrąceniu pieszego lub innego uczestnika ruchu (także innej osoby przebywającej na drodze), uderzeniu pojazdu w przeszkodę – oraz wywołujące skutki w postaci uszkodzenia ciała naruszającego prawidłowe funkcjonowanie czynności organizmu powyżej 7 dni.
KOLIZJA – to w rozumieniu potocznym zdarzenie mające związek z ruchem drogowym, które pociągnęło za sobą tylko straty materialne a jego uczestnicy nie odnieśli żadnych obrażeń ciała lub doznane obrażenia są poniżej 7dni ( w tej sytuacji o obrażeniach ciała decyduje uprawniony lekarz ).