Przymierzam się do zakupu tourana. Tak się zdarzyło że mam okazję kupić torana z 2008 (rejestracja 2009) wersja BLUEMOTION od pewnego sprzedawcy za 45.000 PLN. Otóż samochód miał wymieniany silnik (1.9 TDI 105 KM) na ten sam model po 200 tys km, silnik włożony miał przejechane 80 tys km (gwarancja na silnik jeszcze przez 1 m-c - a była na 6 m-cy). Oprócz tego samochód posiada ślady/wgniecenia po pasach na tylnych nadkolach przy drzwiach - wewnątrz (pasy nie były ściągnięte i ktoś zamykał drzwi). Stan wizualny zewnętrzny wydaję się bardzo dobry, samochód nie był bity - sprawdzany miernikiem lakieru + wszystkie szyby z tego samego roku. Wnętrze auta również niczego sobie jedynie mieszek od skrzyni biegów jest przetarty ale kierownica i pedały są w porządku. Auto używane nadal (właściciel non stop nim jeździ)
Moje pytanie brzmi czy warto jest kupić ten samochód? Czy po zmianie silnika (na ten sam model) nic tam mu się nie będzie działo? I co można zrobić z tymi nadkolami co mają ślady po pasach?
Autem miałem jazdę próbną i nie powiem, z zebraniem się do 100 km/h nie było żadnych problemów - wyższej prędkości nie miałem jak przetestować. Co do skrzyni to biegi wchodziły gładko i bez jakich kolwiek oporów (jakbym jeździł nożem w maśle). Spalanie auta po odcinku 50 km wykazało 4,9 l/100 km. Nie słyszałem żadnego stukania ani bicia.
Proszę o pomoc. z góry dziękuję.
