Zestaw naprawczy hamulców do przodu

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.
warcol
Przeglądacz
Posty: 89
Rejestracja: pn paź 01, 2018 16:44
Auto:: vw touran 2,0 tdi
Imię:: Paweł
Lokalizacja: Swarzędz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Zestaw naprawczy hamulców do przodu

Post autor: warcol »

Witam
VW touran 2018,stuka mi coś głucho z przodu z prawej strony ale tylko jak jadę po kocich łbach normalnie jest ok, okazuje się że jarzmo zacisku hamulca ma luz. Czy jest jakiś zestaw naprawczy z gumkami i śrubami?
miki55
Zaawansowany
Posty: 304
Rejestracja: ndz wrz 04, 2016 11:22
Auto:: 1.9 bls
Imię:: Rafał
Lokalizacja: Tk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy

Re: Zestaw naprawczy hamulców do przodu

Post autor: miki55 »

Jarzmo stuka czy może klocki w jarzmie? A jarzmo może nie dokręcone do zwrotnicy?
Awatar użytkownika
Pro_w_roK
Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: czw kwie 25, 2024 14:24
Auto:: Touran 2,0 170KM, 2012
Imię:: Andrzej
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 4 razy

Re: Zestaw naprawczy hamulców do przodu

Post autor: Pro_w_roK »

Warcol - weź na logikę, jak jarzmo może mieć luz? :) Jaki zestaw naprawczy? :)
Albo jest przykręcone fest dwiema śrubami albo nie, jak jakiś patałach (w co nie wierzę) nie dokręcił Ci dwóch śrub bo nie zjadł obiadu i siły nie miał to dociągnij i po sprawie.

Bardziej realne że masz coś "dalej" w schemacie - te dwie śruby, (z gumkami) przechodzące na górze jarzma to już elementy zacisku a nie jarzma - chyba o to Ci chodzi. Są zestawy regeneracyjne zacisków, ale wymiana tego to zabawa z gumą uszczelniającą tłok (trzeba trochę wprawy, żeby wylewu nie dostać :lol: ) no i odpowietrzenie potem. (w sumie, jakbyś tylko te dwie śrubki miał wymieniać/plus gumki to nie musisz nic odpowietrzać, resztę zestawu do garażu na półkę i "się przyda" za sto lat :P - tylko znów: nie wierzę, żeby same w sobie śrubki były winne, jak? gwint przekręcony, czy co by to było...?? spróbuj umbusem, chyba 7mka, dokręcić tak średnio delikatnie/średnio solidnie i będziesz czył czy dały się dociągnąć)

Generalnie jak zdejmiesz koło to potem już leci z górki, to dość prosta konstrukcja.

Ale, szczerze mówiąc, to Twoja teoria nie brzmi mi specjalnie wiarygodnie. Nie spotkałem się z jakimikolwiek luzami na jarzmie/zacisku a parę "trupów" w życiu reanimowałem. Nie szukałeś czegoś w kierunku półosi? łozyska półosi? końcówki drążka kiery? może drążek od stabilizatora? wtedy się potrafi dziwnie/myląco zachowywać, bo prawym kołem jedziesz po prostym, lewym po wybojach i mimo ze prawe koło sunie gładko to z prawej potrafi stukać...
ODPOWIEDZ