Manual: Montaż czujników cofania 1K0 054 630 B
: czw paź 04, 2012 22:23
W końcu wziąłem się za montaż czujników parkowania.
Chociaż że już istnieje jeden opis montażu czujników napisany przez andrz3j z którego korzystałem, postanowiłem jednak zrobić manual, ponieważ mój zestaw jest inny niż miał andrz3j i inaczej go się ustawia, a po drugie pokaże kilka rzeczy czego nie było w opisie kolegi, ale również kilka rzeczy nie będę opisywał bo jest to w opisie andrz3j (np. rozpinanie plastików).
Zestaw czujników z centralką i okablowaniem to oryginalny zestaw doposażenia o numerze 1K0 054 630 B do następujących samochodów:
- Touran (Cross) 2003-2012
- Golf (Plus/Cross) 2005 ->
- Jetta 2005 ->
- Scirocco 2009 ->
- Tiguan 2007 ->

Zestaw składa się z:
- centralka Votex GmbH, numer części: 000 054 639
- czujniki ultradźwiękowe, numer części: 000 054 635
- wiązka do czujników, numer części: 000 054 636
- wiązka podłączenia centralki do wiązki w samochodzie (wiązka zasilająca), numer części: 000 054 638
- głośniczek, numer części: 000 054 637
- adaptery do czujników w przypadku montażu w Tiguan-ie (bez nich czujniki były by za bardzo nachylone), numer części: ?????
- spinki, taśma filcowa dwustronnie przyklejana itp.
Oprócz zestawu potrzebujemy wiertełko do wywiercenia otworów pod czujniki, którego nie ma w zestawie i jak będziemy chcieli pomalować czujniki pod kolor nadwozia odpowiedni lakier.
Czas montażu w moim przypadku to 5 godzin.
Przed montażem wszystkiego w autku zabieramy się za przyszykowanie czujników.
Jeżeli chcemy je pomalować potrzebować będziemy lakier, taki sam jak nasze autko.
Taki lakier możemy kupić w ASO VW podając nasz Vin, najlepiej kupić lakier w spreju.
W moim przypadku kolor lakieru na samochodzie to: Black-Magic-Perlisty czyli LC9Z.
Zestaw lakieru z ASO VW składa się z farby bazowej i lakieru bezbarwnego, w moim przypadku taki zestaw ma numer: LLS 0P6 C9Z.

Przed pomalowaniem czujników trzeba je odtłuścić jakimś mało inwazyjnym alkoholem.
Zakładamy z zestawu specjalne oringi, które zasłaniają nam do malowania membranę sensora.

Czujniki po lewej stronie z nałożonymi oringami, po prawej bez.

Czujniki wpięte są w specjalne pudełko i na nim malujemy czujniki.
Nanosimy cieniutką warstwę lakierem bazowym i czekamy aż wyschną, następnie malujemy lakierem bezbarwnym dla zabezpieczenia.
Bardzo ważne, żeby oringi zdejmować tuż po pomalowaniu jak farba jest jeszcze nie wyschnięta.

Jak już mamy przyszykowane czujniki zabieramy się za montaż.
Najpierw trzeba wymontować podłogę bagażnika, w moim przypadku była to „niska podłoga”.
Pod dywanem bagażnika znajduje się klapa, którą wypinamy poprzez postawienie jej pionowo i pociągnięcie do góry.
Wyjmujemy wytłoczkę styropianową z zestawem naprawczym koło i zabieramy się za demontaż całej obudowy bagażnika. Przykręcona jest ona 8 sztukami plastikowych nakrętek.

Po odkręceniu wszystkich śrub wyjmujemy całą obudowę.

Zdejmujemy listwę plastikową, która zakrywa próg załadunkowy i rozkręcamy lewy boczek, możemy całego nie rozpinać, tak, żebyśmy mieli dostęp za niego ręką.
Musimy jeszcze zdemontować ramkę na lewarek, który trzyma się na dwóch zapinkach.
Teraz zabieramy się za wymierzenie gdzie będziemy wiercić otwory pod czujniki. Wszystko znajdziemy w opisie andrz3j.

Jeżeli mamy już wywiercone otwory będziemy musieli zdemontować tylny zderzak, odkręcamy po dwie śruby pod tylnymi lampami, pod dokładką zderzaka odkręcamy 4 śruby i po lewej stronie odkręcamy 4 śruby w nadkolu.
Możemy zostawić cztery śruby w nadkolu po prawej stronie bo nie będziemy zdejmować całego zderzaka bo nie ma po co. Jak śruby już mamy odkręcone łapiemy zderzak skrajnie z lewej strony i odciągamy go w stronę przeciwną niż tył samochodu. Zderzak ma ślizgi w kształcie haczyków tylko poziomo, powinno wszystko się dość łatwo rozpiąć.

Bierzemy się za położenie wiązki od centralki do czujników.
Za ramką na lewarek w dolnej części mamy gumową zaślepkę. Zaślepka ma już przyszykowane specjalne otwory na przepuszczenie przewodów do haka i do czujników.
W moim zestawie była również taka specjalna zaślepka tylko z jednym wyjściem na kabel.
A tu widać jak to wygląda, kolorem czerwonym zaznaczyłem kabel od haka a zielonym otwór do przeciągnięcia wiązki od czujników.

Teraz za pomocą spinek lub opasek zaciskowych mocujemy wiązkę do tylnej belki.

Przez wywiercone otwory przekładamy kable do czujników i zakładamy zderzak na miejsce.
Następnie we wtyczki wpinamy czujniki i naciągamy specjalną gumową osłonę. Czujniki wciskamy w otwory, czujniki mają specjalne wypustki w kształcie trójkątów, które trzymają czujnik na swoim miejscu i uniemożliwiają jego wypadnięcie.

Teraz trzeba przymocować centralkę, wybieramy sobie dogodne miejsce za lewym boczkiem bagażnika. W zestawie mamy taką filcową dwustronnie przyklejającą się taśmę. Jedną stronę przyklejamy do tyłu centralki a drugą stronę przyklejamy z centralką do blachy samochodu jednak najlepiej jeszcze np. opaską zaciskową przypiąć centralkę.
Teraz wpinamy do centralki kostki z wiązki od czujników (4 kostki), przyłączamy również kostkę od wiązki zasilającej i ostatnią kostkę od głośniczka (buzera).
Teraz z wiązki zasilającej jeden kabel z okrągłą spinką wpinamy w miejsce gdzie są przykręcone kable koloru brązowego. Drugi kabel z tej wiązki trzeba przeciągną przy ścianie załadunkowej od wewnątrz (można przyczepić to wiązki kabli, które tam są przymocowane) do boczku prawego. Odkręcamy dolną śrubę prawego boczka bagażnika i lekko go odchylamy. Rozpinamy wiązkę z prawej lampy i dolutowujemy ten kabel do jednego z kabli koloru czarno-zielonego. Jak sprawdzić który to dobry kabel patrz opis andrz3j.
Teraz sprawdzamy czy wstępnie działa nasz zamontowany zestaw, włączając wsteczny bieg.
Powinniśmy usłyszeć jedno piknięcie jak włączymy wsteczny bieg, jeżeli go nie usłyszymy lub będą wydobywać się z głośnika pikania w większej ilości, coś zrobiliśmy nie tak.
Nie przejmujmy się, że nasze czujniki jeszcze nic nie wykrywają, trzeba je skalibrować.
Musimy podjechać do ściany na odległość 50 cm, nie może to być ściana z metalu (np. drzwi od garażu).
Jeżeli jesteśmy sami wyłączamy silnik ale zostawiamy przekręcony kluczy w pozycji w której będziemy mieli zapalony licznik (palą się kontrolki na liczniku), włączamy wsteczny bieg i czekamy chwilę, aż z głośniczka będzie się wydobywał ciągły pisk. W tym momencie musimy się dostać do centralki i przy kostce z wiązki zasilającej przeciąć wystający kabel koloru niebieskiego dwie końcówki izolujemy.
Od tej pory mamy skalibrowane urządzenie.
Jeżeli coś pójdzie nie tak, możemy powtórzyć czynność kalibrowania, poprzez złączenie kabli i powtórzenie dojazdu do ściany na odległość 50 cm i rozłączeniu kabli jak z głośnika będzie się wydobywał ciągły dźwięk.
Teraz możemy cieszyć się już działającymi czujnikami parkowania, radze na początku kilkakrotnie podjechać blisko pod coś i sobie zobaczyć jaka jest odległość przy danej częstotliwości wydobywającego się dźwięku z głośnika.

Myślę, że opis w miarę zrozumiały.
Wszystkie prawa zastrzeżone przez Tomasz_W-wa
Chociaż że już istnieje jeden opis montażu czujników napisany przez andrz3j z którego korzystałem, postanowiłem jednak zrobić manual, ponieważ mój zestaw jest inny niż miał andrz3j i inaczej go się ustawia, a po drugie pokaże kilka rzeczy czego nie było w opisie kolegi, ale również kilka rzeczy nie będę opisywał bo jest to w opisie andrz3j (np. rozpinanie plastików).
Zestaw czujników z centralką i okablowaniem to oryginalny zestaw doposażenia o numerze 1K0 054 630 B do następujących samochodów:
- Touran (Cross) 2003-2012
- Golf (Plus/Cross) 2005 ->
- Jetta 2005 ->
- Scirocco 2009 ->
- Tiguan 2007 ->



Zestaw składa się z:
- centralka Votex GmbH, numer części: 000 054 639
- czujniki ultradźwiękowe, numer części: 000 054 635
- wiązka do czujników, numer części: 000 054 636
- wiązka podłączenia centralki do wiązki w samochodzie (wiązka zasilająca), numer części: 000 054 638
- głośniczek, numer części: 000 054 637
- adaptery do czujników w przypadku montażu w Tiguan-ie (bez nich czujniki były by za bardzo nachylone), numer części: ?????
- spinki, taśma filcowa dwustronnie przyklejana itp.
Oprócz zestawu potrzebujemy wiertełko do wywiercenia otworów pod czujniki, którego nie ma w zestawie i jak będziemy chcieli pomalować czujniki pod kolor nadwozia odpowiedni lakier.
Czas montażu w moim przypadku to 5 godzin.
Przed montażem wszystkiego w autku zabieramy się za przyszykowanie czujników.
Jeżeli chcemy je pomalować potrzebować będziemy lakier, taki sam jak nasze autko.
Taki lakier możemy kupić w ASO VW podając nasz Vin, najlepiej kupić lakier w spreju.
W moim przypadku kolor lakieru na samochodzie to: Black-Magic-Perlisty czyli LC9Z.
Zestaw lakieru z ASO VW składa się z farby bazowej i lakieru bezbarwnego, w moim przypadku taki zestaw ma numer: LLS 0P6 C9Z.

Przed pomalowaniem czujników trzeba je odtłuścić jakimś mało inwazyjnym alkoholem.
Zakładamy z zestawu specjalne oringi, które zasłaniają nam do malowania membranę sensora.

Czujniki po lewej stronie z nałożonymi oringami, po prawej bez.

Czujniki wpięte są w specjalne pudełko i na nim malujemy czujniki.
Nanosimy cieniutką warstwę lakierem bazowym i czekamy aż wyschną, następnie malujemy lakierem bezbarwnym dla zabezpieczenia.
Bardzo ważne, żeby oringi zdejmować tuż po pomalowaniu jak farba jest jeszcze nie wyschnięta.

Jak już mamy przyszykowane czujniki zabieramy się za montaż.
Najpierw trzeba wymontować podłogę bagażnika, w moim przypadku była to „niska podłoga”.
Pod dywanem bagażnika znajduje się klapa, którą wypinamy poprzez postawienie jej pionowo i pociągnięcie do góry.
Wyjmujemy wytłoczkę styropianową z zestawem naprawczym koło i zabieramy się za demontaż całej obudowy bagażnika. Przykręcona jest ona 8 sztukami plastikowych nakrętek.


Po odkręceniu wszystkich śrub wyjmujemy całą obudowę.

Zdejmujemy listwę plastikową, która zakrywa próg załadunkowy i rozkręcamy lewy boczek, możemy całego nie rozpinać, tak, żebyśmy mieli dostęp za niego ręką.
Musimy jeszcze zdemontować ramkę na lewarek, który trzyma się na dwóch zapinkach.
Teraz zabieramy się za wymierzenie gdzie będziemy wiercić otwory pod czujniki. Wszystko znajdziemy w opisie andrz3j.



Jeżeli mamy już wywiercone otwory będziemy musieli zdemontować tylny zderzak, odkręcamy po dwie śruby pod tylnymi lampami, pod dokładką zderzaka odkręcamy 4 śruby i po lewej stronie odkręcamy 4 śruby w nadkolu.
Możemy zostawić cztery śruby w nadkolu po prawej stronie bo nie będziemy zdejmować całego zderzaka bo nie ma po co. Jak śruby już mamy odkręcone łapiemy zderzak skrajnie z lewej strony i odciągamy go w stronę przeciwną niż tył samochodu. Zderzak ma ślizgi w kształcie haczyków tylko poziomo, powinno wszystko się dość łatwo rozpiąć.

Bierzemy się za położenie wiązki od centralki do czujników.
Za ramką na lewarek w dolnej części mamy gumową zaślepkę. Zaślepka ma już przyszykowane specjalne otwory na przepuszczenie przewodów do haka i do czujników.
W moim zestawie była również taka specjalna zaślepka tylko z jednym wyjściem na kabel.
A tu widać jak to wygląda, kolorem czerwonym zaznaczyłem kabel od haka a zielonym otwór do przeciągnięcia wiązki od czujników.

Teraz za pomocą spinek lub opasek zaciskowych mocujemy wiązkę do tylnej belki.

Przez wywiercone otwory przekładamy kable do czujników i zakładamy zderzak na miejsce.
Następnie we wtyczki wpinamy czujniki i naciągamy specjalną gumową osłonę. Czujniki wciskamy w otwory, czujniki mają specjalne wypustki w kształcie trójkątów, które trzymają czujnik na swoim miejscu i uniemożliwiają jego wypadnięcie.


Teraz trzeba przymocować centralkę, wybieramy sobie dogodne miejsce za lewym boczkiem bagażnika. W zestawie mamy taką filcową dwustronnie przyklejającą się taśmę. Jedną stronę przyklejamy do tyłu centralki a drugą stronę przyklejamy z centralką do blachy samochodu jednak najlepiej jeszcze np. opaską zaciskową przypiąć centralkę.
Teraz wpinamy do centralki kostki z wiązki od czujników (4 kostki), przyłączamy również kostkę od wiązki zasilającej i ostatnią kostkę od głośniczka (buzera).
Teraz z wiązki zasilającej jeden kabel z okrągłą spinką wpinamy w miejsce gdzie są przykręcone kable koloru brązowego. Drugi kabel z tej wiązki trzeba przeciągną przy ścianie załadunkowej od wewnątrz (można przyczepić to wiązki kabli, które tam są przymocowane) do boczku prawego. Odkręcamy dolną śrubę prawego boczka bagażnika i lekko go odchylamy. Rozpinamy wiązkę z prawej lampy i dolutowujemy ten kabel do jednego z kabli koloru czarno-zielonego. Jak sprawdzić który to dobry kabel patrz opis andrz3j.
Teraz sprawdzamy czy wstępnie działa nasz zamontowany zestaw, włączając wsteczny bieg.
Powinniśmy usłyszeć jedno piknięcie jak włączymy wsteczny bieg, jeżeli go nie usłyszymy lub będą wydobywać się z głośnika pikania w większej ilości, coś zrobiliśmy nie tak.
Nie przejmujmy się, że nasze czujniki jeszcze nic nie wykrywają, trzeba je skalibrować.
Musimy podjechać do ściany na odległość 50 cm, nie może to być ściana z metalu (np. drzwi od garażu).
Jeżeli jesteśmy sami wyłączamy silnik ale zostawiamy przekręcony kluczy w pozycji w której będziemy mieli zapalony licznik (palą się kontrolki na liczniku), włączamy wsteczny bieg i czekamy chwilę, aż z głośniczka będzie się wydobywał ciągły pisk. W tym momencie musimy się dostać do centralki i przy kostce z wiązki zasilającej przeciąć wystający kabel koloru niebieskiego dwie końcówki izolujemy.
Od tej pory mamy skalibrowane urządzenie.
Jeżeli coś pójdzie nie tak, możemy powtórzyć czynność kalibrowania, poprzez złączenie kabli i powtórzenie dojazdu do ściany na odległość 50 cm i rozłączeniu kabli jak z głośnika będzie się wydobywał ciągły dźwięk.
Teraz możemy cieszyć się już działającymi czujnikami parkowania, radze na początku kilkakrotnie podjechać blisko pod coś i sobie zobaczyć jaka jest odległość przy danej częstotliwości wydobywającego się dźwięku z głośnika.

Myślę, że opis w miarę zrozumiały.
Wszystkie prawa zastrzeżone przez Tomasz_W-wa