Tomas pisze:Pierwsze to bym podłączył pod kompa. Ewentualnie odłączenie aku mi przychodzi do głowy, na różne przypadłości pomaga choć nie zawsze.
Tomas, dzięki za radę. Już sobie poradziłem, zapewne jest to działanie doraźne ale niestety nie mam dzisiaj czasu na grubszą robotę.
Pierwsze co to sprawdziłem bezpiecznik, okazało się że bezpiecznik nr 3 pod maską jest spalony (25A). Wymieniłem go i włączyłem na chwile wycieraczki. Okazało się że ta co stała pionowo opadła ale takim ruchem przerywanym, z wielkimi oporami, od razu wyłączyłem je i stwierdziłem że pewnie mechanizm wycieraczek jest zapieczony.
Rozebrałem wygłuszenie na ściance działowej, ściankę metalową też odkręciłem, miałem dostęp do mechanizmów.
Widać że w dwóch miejscach, na przegubach są pordzewiałe dość mocno, zapewne przez to silnik nie miał siły ich ruszyć.
Wszystkie łączenie/przeguby spryskałem solidnie w40, rozruszałem z wyczuciem rękoma mechanizmy tak żeby nie obciążać silnika przy kolejnej próbie włączenia.
Poszła kolejna porcja WD40 po czym włączyłem wycieraczki. Poszły ładnie, obie i równo, bez szarpnięć, potestowałem na wszystkich prędkościach.
Potem jeszcze popsikałem takim olejem silikonowym wszystkie elementy ruchome, poskładałem i chodzi.
Na pewno demontaż wszystkich elementów mechanizmu i solidne wyczyszczenie i nasmarowanie było by lepsze ale z braku czasu zrobiłem j.w.
Dobrze że forum istnieje, dzięki niemu w ciągu 5min dowiedziałem się gdzie są bezpieczniki od wycieraczek, jak zdemontować wygłuszenie ze ścianką itp.
