Witam, jak w temacie wymieniłem w prawym przodzie bloczek z linką i suwakami na nówke oryginalną VW, jedynie użyłem drugiej linki tej stałej starej. Ciężko było włożyć ale się udało. Do tego zakładając stary silniczek zauważyłem jakiś wodę wylatującą z elektroniki, zanim założyłem wylałem wodę, wysusszyłem płytkę, złożyłem i założyłem,
Teraz podnosi/opuszcza mi się o tylko około 2cm i muszę znowu klikać, ale po opuszczeniu prawie do konca silniczek wyłącza się jakby był przegrzany, bo po chwili (5 minu) silniczek reaguje i mogę znowu po te 2cm skoki ruszać szybą.
Macie jakieś pomysły?
[ Komentarz dodany przez: jeżu: Sob Lis 03, 2012 23:19 ]
Wszystkie zbędne wypowiedzi usunąłem.... zaczynamy od nowa....
Mechanizm szyby
- Turanek
- Władca postów
- Posty: 2736
- Rejestracja: sob sie 28, 2010 23:55
- Auto:: 2x5T1
- Imię:: Marek
- Lokalizacja: lubuskie
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowań: 111 razy
Silniczek ma wbudowany mechanizm ochronny przed zakleszczeniem. Jest możliwość zamknięcia/otwarcia szyby z pominięciem tej funkcji, tzw. komfortowe zamykanie/otwieranie. Spróbuj trzymać dłużej w pilocie klawisz zamykania bądź otwierania, wówczas wszystkie szyby będą się zamykać względnie otwierać. Można to też zrobić przekręcając kluczyk w zamku drzwi zamiast wciskać pilota.
Jeśli w czasie tej próby dalej jest problem z tą szybą to może wskazywać na zwarcie wywołane wodą. Warto ustalić jaka była przyczyna przedostania się wody do silnika podnośnika szyby...
Jeśli w czasie tej próby dalej jest problem z tą szybą to może wskazywać na zwarcie wywołane wodą. Warto ustalić jaka była przyczyna przedostania się wody do silnika podnośnika szyby...
Dzięki, też tak teraz myślę i bez ponownego rozgrzebania drzwi i otwarcia napędu sie nie obędzie.
Co do "komfortu" to mam ustawione domykanie po zamknięciu auta z pilota, wiem o co chodzi, to nie to.
Powiedz mi jedną rzecz, jak określić poziom odpowiedniego naciągnięcia linek? Czy szyba powinna chodzić luźno czy z oporami, oczywiście z odczepionym silniczkiem?
Wg. mnie mogę mieć za mocno naciągnięte. Ja wymieniłem na oryginalną część zapasową (linka stalowa ze szpulką) i nie powinno być tego problemu, może się mylę.
A woda mogła się dostać przez uszczelkę szyby, tzn. żeby szyba bez mechanizmu nie opadała włożyłem kawałki gumy żeby zaklinować i listewki od dołu do podtrzymania, i mimo, że od środka kliny powinny dociskać szybe do zewnętrznej uszczelki, może była nie domknięta albo gdzieś ciekło do środka. A że nie było czasu żeby sie za to zabrać i auto stało na dworze przy niejednym deszczu, może tak było.
Co do "komfortu" to mam ustawione domykanie po zamknięciu auta z pilota, wiem o co chodzi, to nie to.
Powiedz mi jedną rzecz, jak określić poziom odpowiedniego naciągnięcia linek? Czy szyba powinna chodzić luźno czy z oporami, oczywiście z odczepionym silniczkiem?
Wg. mnie mogę mieć za mocno naciągnięte. Ja wymieniłem na oryginalną część zapasową (linka stalowa ze szpulką) i nie powinno być tego problemu, może się mylę.
A woda mogła się dostać przez uszczelkę szyby, tzn. żeby szyba bez mechanizmu nie opadała włożyłem kawałki gumy żeby zaklinować i listewki od dołu do podtrzymania, i mimo, że od środka kliny powinny dociskać szybe do zewnętrznej uszczelki, może była nie domknięta albo gdzieś ciekło do środka. A że nie było czasu żeby sie za to zabrać i auto stało na dworze przy niejednym deszczu, może tak było.
-
- Początkujący
- Posty: 31
- Rejestracja: sob lut 25, 2012 18:30
- Auto:: Touran 2,0 DSG
- Imię:: Andrzej
- Lokalizacja: Sosnowiec
krzyku, linki mają być naciągnięte. Tak podnośniki są budowane aby przez długi okres użytkowania linki nie pospadały z krążków.
Wg mnie podczas mocowania szyby mogłeś od razu przykręcić szybę docelowo do płytek, co teraz może powodować duże opory. Tzn szyba nie ułożyła się dobrze w stosunku do mocowań w podnośniku i "kantuje" się w uszczelkach co powoduje opory (wzrost pobieranego prądu) i podnośnik się wyłącza np. po 2 cm.
Spróbuj jak dostaniesz się do podnośnika, poluzować mocowania szyb i pozwolić szybie podczas ruchu góra - dół, ułożyć się.
Pozdrawiam
Storm
Wg mnie podczas mocowania szyby mogłeś od razu przykręcić szybę docelowo do płytek, co teraz może powodować duże opory. Tzn szyba nie ułożyła się dobrze w stosunku do mocowań w podnośniku i "kantuje" się w uszczelkach co powoduje opory (wzrost pobieranego prądu) i podnośnik się wyłącza np. po 2 cm.
Spróbuj jak dostaniesz się do podnośnika, poluzować mocowania szyb i pozwolić szybie podczas ruchu góra - dół, ułożyć się.
Pozdrawiam
Storm