VW Touran Klub Polska

Panowie zerknijcie proszę na ogłoszenie:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2903335749
Vin w załączniku - też proszę o ewentualny komentarz.
Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy:
- dziwne tablice "niemieckie"
- webasto nieoryginalne, dorobione ale to dla mnie nie problem, jeśli wszystko działa
- alufelgi nie od VW
Nie widziałam go na żywo, chłop dziś z kolegą podjechał - auto wypucowane pod sprzedaż, ale silnik podobno nie myty, bez widocznych wycieków. Zmierzyli czujnikiem - niby wszystko ok. Niestety nie mam nikogo znajomego z komputerem do podpięcia. Sprzedający nie widzi problemu, żeby podjechać do jakiegoś serwisu.
Chłop się uparł, żeby brać (ma już chyba po dziurki w nosie moich poszukiwań tourana) a ja wolę do sprawy na spokojnie podejść i trzy razy się zastanowić.

pozdrawiam
ola

Tablice dorabiane, bo bez tablic teraz auta nie zarejestrujesz (i nie zrobisz przeglądu - musiałabyś tymczasowe z WK brać). Więc tu plus - 65 zł w kieszeni.

Ogrzewanie postojowe, nawet jak jest dołożone to tylko się cieszyć.
Alu średnie, ale to kwestia gustu.

Przebieg wydaje się OK (wg historii), chociaż zastanawiająco niski.

Co dziwne, jak na niemieckie auto, że przeglądy nie były robione w serwisie (rzadkość, z reguły Niemcy serwisują w ASO auta). Do ASO jeździł z jakimiś usterkami (np. rdzewiejącą klapą).
Coś tam jeszcze chyba było lakierowane, więc cały lakier nie może być fabryczny

Tablice wytłoczone w PL na numer rejestracyjny z BRIEFU aby była możliwośc jazdy, lecz tablice nie maja homologacji, i wracajac autem jedziemy na wasną odpowiedzialnosc.

Felgi nie oryginaly VW, sa to felgi dołożone o szerokosci 8 cali widać że z przodu wystają poza obrys samochodu.

Ostatnia inspekcja w marcu 2012 i niby od tego momentu zrobiono 5 tkm hm dziwne.

Dziwne wpisy nie zgadzają się z wydrukiem po datach i przebiegach.

Po 10.oookm przegląd....hm i jakoś tej pieczątki nie widać na tym ostatnim przeglądzie, przypadek ...
Sprawdził bym jeszcze kod i miejscowość pomiędzy przeglądami w książce.I myślę że to by wyjaśniło przebieg faktyczny tego auta.Bo moim zdaniem jest nie hallo...

można poszukac po danych z pieczątki numeru telefonu w internecie i przedzwonic zapytac czy bylo tam takie auto itp

Sprawdz auto po vin-ie i podłącz gdzieś pod kąpa

kolego jezeli przebieg org. to pozagladaj wszedzie bo moglbyc bity lub zalany...im koles bardziej napiera tym bardziej podejrzane. Diesel z De. z tego roku ma nakrecone duzo wiecej. 100tyskm to oni w rok robia. Co innego gdybys sam sobie sprowadzil i od pierwszego wlasciciela;-) Powodzenia

przebieg do sprawdzenia jak zawsze ale z tymi 100tkm w rok to trochę kolego darek8677 przesadziłeś

i nie 36 tys, tylko 38 tys jak wszyscy widzą jak dla mnie to dużo ,za tyle to można wyszarpać już 2008 albo nawet 2009 w tej cenie
"SRODEK AUTA BARDZO CZYSTY I ZADBANY NIE POSIADA ŚLADÓW EKSPLOATACJI"
hehe dopiero co wyprany

widzi ktoś sensor deszczu??

na liczniku 110472 kil. (chyba dobrze widze ) może tyle mieć ,plastiki nie powycierane w środku ale kto to może wiedzieć


zdjecia podrasowane, modyfikacja zdjecia w listopadzie więc juz wtedy był w polsce
trzeba by było spawdzić VIN i zobaczyc na zywo

Brzydki nie jest ale drogi w cholere

jaka polerka i zdjęcia z filtrem polaryzacyjnym na aparacie
ostro

jeśli auto zadbane to warte swojej ceny.

QQRYDZA pisze:i nie 36 tys, tylko 38 tys jak wszyscy widzą jak dla mnie to dużo

gość chce ostatecznie 35 tys i opłaty, ale mimo to uważam, że to sporo za ten rocznik - co innego, gdyby to było pewne, sprawdzone źródło..

QQRYDZA pisze:zdjecia podrasowane, modyfikacja zdjecia w listopadzie więc juz wtedy był w polsce

skąd wiesz, że w listopadzie modyfikowane zdjęcia? ja dopiero teraz dostrzegłam, że jeszcze zielony żywopłot jest w tle, więc chyba jeszcze dłużej jest już w PL

QQRYDZA pisze: trzeba by było spawdzić VIN i zobaczyc na zywo
Brzydki nie jest ale drogi w cholere

Chłop widział go na żywo i dlatego tak się napalił ja wcale nie jestem przekonana, a to ja mam nim ostatecznie jeździć na co dzień raczej szukam argumentów, żeby do kupna nie doszło..

aaa.. i powiedzcie, o co chodzi z tymi zapalniczkami? Bardzo często na zdjęciach w ogłoszeniach widzę puste gniazdo zapalniczki bez zapalniczki - w jakim celu są wyjmowane? ktoś miał podłączone jakieś urządzenie typu CB i zgubił zapalniczkę czy może chce ukryć fakt, że od tej zapalniczki często było odpalane? innych pomysłów nie mam...

ja się spotkałem z określeniem że w samochodzie nie palono bo nie ma zapalniczki co mnie bardzo rozbawilo

czasami się zdarza przy sprowadzanych samochodach że czegoś brakuje zależy u kogo się samochodu kupuje na zachodzie, są sprzedawcy którzy podmieniają lub też wyciągają z auta wszystko, przeważnie kolorowe narodowości takie są, niemiec natomiast sprzedaje samochód tak jak go dostanie. Jeżeli handlarz wyszukuje oferty na mobile.de to napewno śmiga po Niemczech i nie bierze samochdów od jednego sprzedawcy.

Auto bardzo profesjonalnie przygotowane do sprzedaży - czyściutki, zadbany - mój też chcę sprzedać, choć wiem, że nigdy taki nie będzie gdyż musimy nim codziennie wozić nasze pociechy, które dobrze wiedzą co zrobić aby tata się nie nudził jak pożyczy od mamy samochód
Ten ostatni przegląd po 10 tyś km był z wymianą rozrządu i może dlatego tylko tyle przejechał ale ta zasłonięta pieczątka... mam nadzieję, że to tylko przypadek
Tak swoją drogą my dużo nie jeździmy bo mamy dwa auta i najechane jest 234 tyś km w 8,5 roku a na ogłoszeniach z większym przebiegiem od naszego i z tego rocznika co nasz 2004 w automacie to naliczyłem tylko dosłownie parę sztuk - trochę dziwne...

Chłop po przeanalizowaniu historii i książki serwisowej dał się jednak przekonać na odpuszczenie tego egzemplarza.

Koledzy to wszystko prawda co piszecie ale trochę odskoczyliśmy od głównego tematu. Proszę bardziej na temat lub zmiana tematu tego postu i do innego działu.

[ Komentarz dodany przez: jeżu: Nie Sty 13, 2013 17:14 ]
Dzięki już przeniosłem do innego tematu.... http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1808