Strona 1 z 1
prośba o opinie na temat 2 touran-ków
: ndz sty 20, 2013 11:05
autor: jacek28
http://tablica.pl/oferta/volkswagen-tou ... de748;r:;s:
http://tablica.pl/oferta/volkswagen-tou ... de748;r:;s:
co koledzy widzicie na tych zdjeciach? ja jestem zielony w temacie vw, wiec dla mnie obydwa są super

no i cena chyba tez ok
powiedzcie tez prosze ile kosztuje sprawdzenie autka w ASO i co tam mogą sprawdzictzn np., czy jest moziwosc sprawdzenia w 100% przebiegu,turba,dwumasu,pompowtrysków ?? bo to chyba 3 najdroższe rzeczy
z góry dziekuje
: ndz sty 20, 2013 12:38
autor: aki
w ASO inspekcja kosztuje 350 zł, sprawdzają bez wypadkowość czyli grubość powłoki lakierniczej, podpinają samochód pod komputer i drukują pełen raport z komputera. Jak się upomnij sprawdzą wtryski podobnie jak możesz to zrobić w VCDS i tyle trwa to ok godziny +/- 30 min, no i potwierdzą ci tylko autentyczny przebieg jeżeli auto było serwisowane w ASO VW i nie było przywiezione z Francji, Belgii czy też Holandii i Włoch.
: ndz sty 20, 2013 16:53
autor: WJ
aki pisze:potwierdzą ci tylko autentyczny przebieg jeżeli auto było serwisowane w ASO VW i nie było przywiezione z Francji, Belgii czy też Holandii i Włoch
to chyba nie jest regułą. Mój Touran jest z Belgii a historia w ASO jak najbardziej była do sprawdzenia. Tutaj pewnie ma znaczenie fakt czy auto jeździło w firmir czy prywatnie....
: ndz sty 20, 2013 17:16
autor: admin
aki pisze:w ASO inspekcja kosztuje 350 zł, sprawdzają bez wypadkowość czyli grubość powłoki lakierniczej, podpinają samochód pod komputer i drukują pełen raport z komputera. Jak się upomnij sprawdzą wtryski podobnie jak możesz to zrobić w VCDS i tyle trwa to ok godziny +/- 30 min, no i potwierdzą ci tylko autentyczny przebieg jeżeli auto było serwisowane w ASO VW i nie było przywiezione z Francji, Belgii czy też Holandii i Włoch.
Byłem kilka razy w ASO na sprawdzeniu aut które sprzedawałem i mogę śmiało powiedzieć: pieniądze w błoto. To co robią można samemu sprawdzić ryżowym VCDSem i pożyczonym czujnikiem lakieru od znajomego (na allegro też można wynająć). Resztę na stacji diagnostycznej. A wiedza i fachowość niektórych mechaników z ASO poraża

i to co proponują od razu "wymienić" to szkoda słów, oczywiście najlepiej u nich na miejscu...
Historię ASO sprawdziłbym przed jakimkolwiek oglądaniem osobistym, koszt kilkadziesiąt zł a zbędna wycieczka może Cię ominąć
WJ pisze:
to chyba nie jest regółą. Mój Touran jest z Belgii a historia w ASO jak najbardziej była do sprawdzenia. Tutaj pewnie ma znaczenie fakt czy auto jeździło w firmir czy prywatnie....
Nie ma reguł. Z Belgii/Holandii zdarzają się auta bez historii serwisowej w bazie VW (nawet te serwisowane w ASO). We Francji i Włoszech dużo ludzi (nawet auta firmowe) serwisuje poza ASO, więc historii może nie być.
: ndz sty 20, 2013 17:19
autor: arcadioush
Dokładnie, admin ma rację. Jak widzę jesteś z "Touranowego Zagłębia". Masz szczęście, bo u Was mieszka wielu speców od Tourana. Na pewno ktoś Ci tego Tourana obejrzy i oceni jego stan.
: ndz sty 20, 2013 20:25
autor: seba244
Nie a co, trzeba sie podpiąć..
: ndz sty 20, 2013 20:35
autor: jacek28
koledzy skomentujcie mi te dwa autka bo zaczyna sie robic OT
: pn sty 21, 2013 10:51
autor: QQRYDZA
w obu przypadkach najpierw VIN i dopiero możesz lecieć dalej,
szkoda że ten jeden jeździ zimą na letnich felgach

no chyba że to tylko do zdjęcia;)
: pn sty 21, 2013 13:00
autor: aki
ququ ma rację, i nie napalaj się oględziny z dystansem jeżeli serwis się potwierdzi
