dziś pocztą dotarła oczekiwana legitymacja i odznaka zasłużonego honorowego dawcy krwi.
Numer 10.952/12. Odznaka trzeciego stopnia ( dopiero się rozkręcam) tak na dobry początek...
Tak przyszło mi do głowy zapytać - ilu krwiodawców jest na forum? Jak często oddajecie?
Nie proponuję żadnej akcji bo jesteśmy mocno rozproszeni a i przy systematycznym oddawaniu ciężko zgrać terminy.
Ja corocznie oddaję 6 razy - równiutko co 2 miesiące tak jak można ..... We wrześniu 2013 minie 4 lata od pierwszego razu i strasznie żałuję że tak długo zwlekałem...
To i ja się pochwalę odznaką III stopnia PCK za zasługi.
Kiedyś podczas uroczystości wręczenia odznaczeń na Mazowszu poznałem krwiodawcę, który potrafi wstać o 3 rano, przejechać PKS ponad 100 km później pociągiem następne tyle by oddać krew.
Panowie szacun dla Was, że potraficie dzielić się z innymi.
peterb, też w wojsku oddałem ale to jakaś chora jazda była - w zamian za urlop każdy oddawał. Teraz staram się nadgonić czas na ile to możliwe ale do Twojego wyniku to jeszcze mi hohoho brakuje mega szacun.
Złożyłem też dokumenty do rejestru szpiku - czekam na badania...
Ja też tak jak peterb, pierwszy raz oddawałem w wojsku..Oddawałem przez 11 lat, 3 razy w roku....i koniec... już nie oddaje....Dlaczego? czasy są inne........
Ja też jestem dawcą krwi ale do Waszych wyników dużo mi brakuje. Jak tylko mogę to oddaję. I też zapisuję sie na dawce szpiku. A nóż uda mi się komuś pomóc.
mega szacun. 
