VW Touran Klub Polska

raczej nie ma się czym pochwalić jak w temacie touran nagle zgasł podczas jazdy i już nie odpalił. po oględzinach mechanika stwierdził że pasek rozrządu jest luźny i doszedł do wniosku że śrubka która przykręca napinacz rozrządu się poluzowała (rozrząd wymieniony był jakieś 12 tyś temu). widok tourana na holowniku jakie mogą być koszty naprawy??

no,no to lipa. Zalezy czy pasek ci przeskoczył i czy dużo.
Jezeli dużo, to tłoki mogły się spotkac z zaworami a wtedy może być remont głowicy
Jezeli nie przeskoczył - mechanik ustawi na nowo rozrząd i jedziesz dalej.
A nawiasem mówiąc to przy wsześniejszej wymianie rozrządu ktoś dał ciała.
Napinacze nie odkręcają się tak sobie same. Reklamacja ci się należy.

U nas się jakoś tak przyjęło ,że klucz dynamometryczny to taka zabawka do ozdoby, założę się o skrzynkę piwa,że ktoś za mocno dokręcił żeby dobrze trzymała...

Przede wszystkim to takie sruby powinno sie wkrecac razem z klejem do srub i tak jak kolega wyzej pisal dynamometr to podstawa dlatego na twoim miejscu bral bym tego mechanika za jaja i niech teraz robi ci remont silnika

morfeusz33 pisze:U nas się jakoś tak przyjęło ,że klucz dynamometryczny to taka zabawka do ozdoby, założę się o skrzynkę piwa,że ktoś za mocno dokręcił żeby dobrze trzymała.

Dooookładnie. Dynamometr wisi na ścianie bo to stary fachowiec.

I ma lepsze wyczucie w rekach niż klucz niestety

Niestety widać,że w TDI odpowiednie dokręcenie napinacza i dodatkowo kropelka kleju do gwintów na śrubę są niezbędne

Napisz kolego kto Ci robił rozrząd.

Heh przerabiałem ten temat.. ale mi się upiekło, kolega przedobrzył dokręcając napinacz i kleju tez użył , myślę że u kolegi tomuo było podobnie

Już nie jeden gwintował szpilkę na większy rozmiar, bo mu "wyjechała" przy dokręcaniu.

tomuo, I jak to się skonczyło? czy

auto zholowane wczoraj wieczorem, dzisiaj mechanik ma rozebrać silnik zobaczyć co się wydarzyło, i co dokładnie było przyczyną.

A przed zgasnięciem silnika nie słyszałeś jakiś stuków pod maską?
Raz miałem taką sytuację. Tego nie można zapomnieć.

Jeżeli to robi ten sam mechanior to powinien ci to gratis zrobić.

Temu lepiej w serwisie takie rzeczy robić bo masz gwarancje i zawsze zmieniają śruby na nowe.
Ja miałem gorsze zdarzenie w salonie citroena jak miałem citroena picasso. Gość wymieniał mi rozrząd chwalił się , że 14 lat tam pracuje i wszystko umie a zjadła go rutyna. Zapomniał z rozrządu blokadę wyjąć i odpalił samochód. Był tylko wielki huk. Rzuciłem powiedziałem od razu że spotkamy się w sadzie. To od razu na swój koszt wymienili mi prawie cały silnik.
A jakbym robił to u jakiegoś rzeźnika złożył by mi z odpadków bo na pewno nowych by nie kupował i oryginałów. Tak wiec nie należy żałować na rozrząd . Serwis to jest serwis.

Gasior no to troche nerwów ale się opłaciło

Gasior widzisz w serwisie też zdarzają się błędy ( nie chce tu wybielać mechanika, który wymieniał mi rozrząd bo to jest ewidentnie wina niewłaściwego montażu), akurat kiepsko trafiłem, że teraz majowy weekend i jest przestój z robotą więc dopiero w poniedziałek będę wiedział na czym stoję mam jednak nadzieje że jakoś dojdę do porozumienia.