Zaczęło się od zawieszenia zegarów na komputerze pokładowym. Któregoś razu jechałem i chciałem zmienić wskazania ze spalania chwilowego na średnie a tu cisza, na FISie nic się nie działo mimo klikania w kierownicę. Co przykuło moją uwagę to że wskaźnik kompasu pokazywał tylko strzałkę a nie było przy nim symbolu kierunku w którym się poruszam.
Zatrzymałem się i zgasiłem motor, odczekałem około minuty i znów odpaliłem. Wszystko jakby wróciło do normy. Zignorowałem problem i przejeździłem tak około 1,5 miesiąca.
Ostatnio jednak zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Wskazania kierunku jazdy mimo wybranego języka angielskiego i pokazywania wszystkich info po angielsku (np info o niezapiętych pasach, zaciśniętym ręcznym itd.) pokazywane są w czystym niemieckim. Kiedy jadę w kierunkach wschodnich przy strzałce kierunku na FISie pokazuje mi NO, O i SO, zamiast NE, E i SE. jak przeklikam się do menu nawigacji na FISie, wskazania kompasu też są po niemiecku
Dodatkowo zauważyłem problemy z Nawigacją. Raz odpali się poprawnie, a raz nie. Skąd wiem, że nie działa?? Gdy jest wszystko ok na wyświetlaczu radia mam napisane TMC poniżej RDSu oraz jakie jest current TMC, np stacja NDR2 (pracuje blisko granicy więc mam do tego dostęp). Dodatkowo, nie zawsze czyta mi DVD z mapami (oryginalne i kopiowane - nie ma znaczenia), wtedy nad przyciskiem DEST na radiu pojawia się napis "DVD?", a raz nawet mimo włożonej płytki z mapami na wyświetlaczu pojawił się napis "NO DVD" tak jakby jej nie było.
Sczytałem też sobie błędy VCDS-em i wyszło jak następuje:
Instruments - No Error code
Radio - błąd komunikacji z modułem tel, brak głośników w drzwiach tylnych (normalne bo ich nie mam)
Navi - błąd odczytu płytki w czytniku - no mogło się to zdarzyć, ale usunąłem i już się nie powtórzył
O co tu kaman, się zapytuję - bo coś siadło i obstawiam, że soft w zegarach się rozjechał, więc wizyta w ASO będzie wskazana, ale co. Przecież nie będę wydał kasy na wgranie softu w licznik, skoro to może byc moja błędna diagnoza