Ułamał mi się taki pierdzielnik...
: śr sie 07, 2013 18:19
Forum dla Użytkowników VW Tourana
https://www.touranklub.pl/forum/
Jeśli szukasz pomocy to zacznij od uzupełnienia Swojego profilu jakim "typem" jeździsz (rok produkcji, kod silnika, typ skrzyni itd, itd)wromek pisze:a co to odpowiada i gdzie kupić takie cuś?
Dokładnie tak mam. Kilka dni temu odpalając rano auto zabrakło mi prądu (wszystko się wyzerowało) i odpaliłem "na pych", auto weszło chyba w jakiś tryb awaryjny, bo ani hamulca nie ma normalnego ani nie przyspiesza tak jak trzeba (jakby turbo w ogóle nie chodziło). Myślałem, że zresetuje jakoś te błędy i wszystko wróci do normy ale jak wyciągałem akumulator, żęby go naładować w domu to znalazłem taki cfancik pod osłoną silnika. Co radzicie Panowie?Maciej_F pisze:![]()
![]()
czy ja dobrze widzę ??
masz ułamaną rurkę od pompy vaccum . Wspomaganie hamulca . Nie masz ''twardego pedału hamulca ???
Wszystko chodziło normalnie do czasu, kiedy wziąłem auto "na pych". Może jakiegoś ciśnienia dostało dużego przy tym i się ułamało?Maciej_F pisze:To będzie to . Miałem tą przypadłość . Faktycznie te króćce pekają . Jak pamiętam ok 110 zł płaciłem w ASO za orginał . Niektórzy bawią się w jakieś naprawy prowizorki ale przy hamulcach ja bym się nie bawił w półśrodki .
Można samemu wymienić .
Nie ma co czekać tylko lecieć do ASO po wężyk po WIN-e samochodu to sprawdzą jaka wersja ma tam być . Bez wspomagania podciśnieniem pedału hamulca to bardzo niebezpieczna jazda .wromek pisze:
Dokładnie tak mam. Kilka dni temu odpalając rano auto zabrakło mi prądu (wszystko się wyzerowało) i odpaliłem "na pych", auto weszło chyba w jakiś tryb awaryjny, bo ani hamulca nie ma normalnego ani nie przyspiesza tak jak trzeba (jakby turbo w ogóle nie chodziło). Myślałem, że zresetuje jakoś te błędy i wszystko wróci do normy ale jak wyciągałem akumulator, żęby go naładować w domu to znalazłem taki cfancik pod osłoną silnika. Co radzicie Panowie?
. Może jakiegoś ciśnienia dostało dużego przy tym i się ułamało?
Idzie się przyzwyczaić jak się prawie nie używa hamulca (ECO Driving)Maciej_F pisze: Nie ma co czekać tylko lecieć do ASO po wężyk po WIN-e samochodu to sprawdzą jaka wersja ma tam być . Bez wspomagania podciśnieniem pedału hamulca to bardzo niebezpieczna jazda .
Nie strasz mnieMaciej_F pisze: Nie za bardzo mogę skojarzyć by mój ułamany wężyk miał wpływ na prace silnika![]()
To jeszcze musi być jakaś awaria w silniku .
Nie wieim co masz . U mnie jak walnął wężyk do ASO dojechałem , ale silnik pracował bez zarzutuwromek pisze:
Nie strasz mnie![]()
Pozdrawiam, wromek
Dobrze zrozumiałem? Diesla z popychuwromek pisze:odpalając rano auto zabrakło mi prądu (wszystko się wyzerowało) i odpaliłem "na pych"
no niestety, wiem, ze to niewskazane ale musialem...Grześ pisze:Dobrze zrozumiałem? Diesla z popychuwromek pisze:odpalając rano auto zabrakło mi prądu (wszystko się wyzerowało) i odpaliłem "na pych"
nie no prąd był ale na rozrusznik zabrakło, potoczyłem chwile na dwójce i się rozhulał...Maciej_F pisze:Mnie to też ciekawi . Myślałem , że tak elektronicznego diesla bez jakiegokolwiek napięcia to w ogóle sie nie da odpalić